Depresja wśród rolników – przełamujemy tabu
Zgodnie z prognozami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2030 r. depresja stanie się najczęściej występującą chorobą na świecie. Jak pokazuje statystyka, w Polsce, w ostatnich 10 latach, sprzedaż leków przeciwdepresyjnych wzrosła o 59 procent.
Depresja to poważna choroba rozwijająca się latami, często niepostrzeżenie. Może wystąpić w każdym wieku, u każdej osoby - bez względu na płeć i status społeczny. Wykrywana jest coraz częściej, we wszystkich grupach wiekowych. Do tego stanu rzeczy przyczyniają się stres i wyzwania współczesnego świata, z którymi nie wszyscy ludzie dobrze sobie radzą. Powodem tej sytuacji mogą być też niepokoje na świecie, związane z terroryzmem, pandemią, kryzysem gospodarczym oraz wojną.
Choroba ta może się objawiać na różne sposoby. Oprócz uporczywego smutku i utraty zainteresowania czynnościami, które sprawiały nam najwięcej przyjemności, jednym z charakterystycznych jej objawów jest brak energii oraz zaburzenia snu i ospałość, a także niepokój, pesymizm, poczucie winy, utrata poczucia własnej wartości, a nawet - sensu istnienia. Chorego mogą prześladować myśli samobójcze, czasami doprowadzające do prób samobójczych i samobójstwa.
Osoby dotknięte tym schorzeniem częściej ulegają wypadkom lub odbierają sobie życie. Depresja zaburza codzienne funkcjonowanie, nierzadko wyklucza z życia zawodowego, staje się przyczyną rozpadu związków i kryzysów rodzinnych. A gdy ktoś zaczyna chorować w rodzinie, zaburzone zostaje również życie jego najbliższych.
Dlaczego depresja dotyka rolników? Rolnicy jak i inne grupy społeczne narażeni są na ryzyko zachorowania na depresję. Sprzyja jej charakter wykonywanej przez nich pracy. Mnogość wykonywanych zadań w gospodarstwie rolnym: ciężka praca fizyczna, logistyka związana z planowaniem prac, stres dotyczący procesów decyzyjnych, wysokie wymagania obejmujące ciągłe podnoszenie kwalifikacji z zakresu technologii upraw i hodowli zwierząt, a także problemy w codziennym życiu, takie jak choroby i konflikty w rodzinie i z sąsiadami, anomalie pogodowe, które niszczą uprawy i dorobek życia, a także problemy zdrowotne i finansowe. To wszystko powoduje, że ryzyko depresji wśród osób zatrudnionych w rolnictwie jest wysokie. Szacuje się, że w Polsce na depresję choruje ok. 1,2 mln osób – również rolników.
Objawy depresji
Jak podaje Narodowy Fundusz Zdrowia do najczęstszych objawów depresji zaliczamy:
- przewlekły stan obniżenia nastroju, pesymistyczne myśli;
- dominujące odczucia to smutek i przygnębienie;
- zaburzenia apetytu;
- brak odczuwania przyjemności;
- problemy ze snem (np. większe zapotrzebowanie na odpoczynek lub bezsenność)