W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Minister Gliński w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej: „Otrzymanie odszkodowań za straszliwe zbrodnie, jakich Niemcy dokonali w Polsce w czasie II wojny światowej, to sprawa interesu narodowego”

01.09.2023

„Data 1 września zawsze będzie kojarzyła się Polakom z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r. Bez wcześniejszego wypowiedzenia wojny Niemcy napadli na Polskę i rozpoczęli wojnę totalną, która miała sterroryzować polski naród. (...) Podczas 6 lat wojny zginęło ok. 6 mln polskich obywateli. Ponieśliśmy olbrzymie straty materialne, także w obszarze kultury. Wszystkie te straty zostały w ostatnich latach obliczone i opublikowane w „Raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945”. W związku z dzisiejszą rocznicą ponownie zwracamy się do państwa niemieckiego o wypłatę należnych odszkodowań Polsce i Polakom” – powiedział dziś minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas briefingu w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Wydarzenie odbyło się na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.

Minister Gliński w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej: „Otrzymanie odszkodowań za straszliwe zbrodnie, jakich Niemcy dokonali w Polsce w czasie II wojny światowej, to sprawa interesu narodowego”, fot. D. Matloch

Minister kultury przypomniał, że 84 lata temu Niemcy rozpoczęli wojnę od ataku na Wieluń oraz Westerplatte. W Wieluniu zbombardowali szpital, wskutek czego zginęło ok. tysiąca osób - cywile, lekarze i pielęgniarki.

To była wojna totalna, ta wojna była zamierzeniem celowym. Niemcy systematyczne niszczyli materialne i duchowe podstawy polskiego narodu, aby go unicestwić. Polska nie istniała w planie niemieckim. Polacy mieli być ludnością podporządkowaną niemieckiej III Rzeszy i niemieckim nadludziom – przypomniał prof. Piotr Gliński.

Wskazując na miejsce briefingu, szef resortu kultury poinformował, że nie jest ono przypadkowe.

Znajdujemy się na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, gdzie prowadzimy prace zmierzające ku odbudowie Pałacu Brühla. Warszawa straciła w lewobrzeżnej części miasta prawie 90% swojej substancji materialnej. Łącznie, po obu stronach Wisły, stracono prawie 80%. Odbudowujemy także Pałac Saski i kamienice na ul. Królewskiej, które mają służyć nie tylko funkcjom publicznym, ale także funkcjom kulturowym i historycznym. Chcemy opowiadać o polskiej historii i tożsamości ­– podkreślił minister kultury.

Prof. Piotr Gliński przypomniał, że trwa konkurs na odbudowę Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie, którego wyniki zostaną ogłoszone 12 października br. Podkreślił, że odbudowa Pałacu Saskiego jest jednej strony symbolicznym domknięciem odbudowy Warszawy, a z drugiej – gestem niezgody na to, co nasz zachodni sąsiad zaplanował wobec naszego narodu.

Pałac był wysadzony i zniszczony po Powstaniu Warszawskim – żadne militarne powody nie leżały u podstaw zniszczenia tego symbolicznego warszawskiego budynku. Pałac Saski został celowo zdewastowany w ramach planu unicestwienia polskiego narodu – wskazał szef resortu kultury.

Minister kultury przypomniał, że „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945”, przedstawiony państwu niemieckiemu, jest wynikiem 5-letniej i systematycznej pracy rządu Zjednoczonej Prawicy, rozpoczętej jeszcze w poprzedniej kadencji.

Raport jest minimalistyczny w swoich oczkiwaniach – jest w nim wszystko, co może być uzasadnione. Łącznie polskie starty i żądania dotyczące odszkodowań wobec państwa niemieckiego to 6 bilionów 220 miliardów złotych. W 2004 r., dzięki decyzji ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, został opracowany „Raport o stratach wojennych Warszawy”. Te straty w przeliczeniu na obecne dolary amerykańskie to 85 mld. W tego typu raportach przedstawia się także straty dotyczące kwestii śmierci ludności i straconych szans normalnego rozwoju państwa w warunkach pokojowych i bez zniszczeń na taką skalę – poinformował prof. Piotr Gliński.

Chciałbym jasno powiedzieć, że odszkodowania za straty wojenne należą się państwu polskiemu jako całości. W czasie II wojny światowej straciliśmy prawie 6 mln obywateli, olbrzymią część polskiej kultury, substancję materialną miast, ale przede wszystkim straciliśmy szansę rozwojową. Nie mając tego wszystkiego, co zostało zniszczone, nie mogliśmy się rozwijać jak pozostałe państwa w Europie. Polskie rodziny w wyniku utraty swoich majątków czy mieszkań, także straciły szansę rozwojową dla przyszłych pokoleń – zauważył minister kultury.

Prof. Piotr Gliński zaznaczył, że nie można ograniczać odszkodowań tylko do wciąż żyjących ofiar II wojny światowej.

Łączy nas wspólnota aksjologiczna i cywilizacyjna, która wyraźnie pokazuje, że świat musi być sprawiedliwy. Trzeba zadośćuczynić ofiarom, ale także szkodom materialnych i duchowym. Jako Polacy powinniśmy się solidaryzować wobec niezrozumiałej postawy państwa niemieckiego, które odmawia nam rozmowy na temat tych odszkodowań. Odszkodowania za straszliwe zbrodnie, jakich Niemcy dokonali w Polsce w czasie II wojny światowej, to sprawa interesu narodowego – zakończył szef resortu kultury.

II wojna światowa

1 września 1939 roku wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. O godzinie 4.35 przeprowadzono zbombardowanie Wielunia. Atak ten nastąpił kilka minut przed salwami pancernika „Schleswig-Holstein” oddanymi w kierunku Westerplatte.

Strona niemiecka przystępując do wojny z Polską, wystawiła 1 850 tys. żołnierzy, 11 tys. dział, 2 800 czołgów i 2000 samolotów. Wojsko Polskie dysponowało dwukrotnie mniejszą liczbą żołnierzy (950 tys.), ponad dwukrotnie mniejszą liczbą dział (4,8 tys.), czterokrotnie mniejszą liczbą czołgów (700) i pięciokrotnie mniejszą liczbą samolotów (400). Przewaga niemiecka na głównych kierunkach uderzeń była jeszcze większa.

Niemiecki plan ataku na Polskę przewidywał wojnę błyskawiczną, której celem miało być przełamanie polskiej obrony, a następnie okrążenie i zniszczenie głównych sił przeciwnika. Wojska niemieckie miały przeprowadzić koncentryczne uderzenie ze Śląska, Prus Wschodnich i Pomorza Zachodniego w kierunku Warszawy.

Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i inwazji przeprowadzonej później (17 września) przez Związek Radziecki. Konsekwencją stał się IV rozbiór Polski dokonany przez Hitlera i Stalina.

II wojna światowa była największą i najkrwawszą wojną w historii ludzkości, w której Polska poniosła relatywnie największe straty i szkody demograficzne spośród wszystkich państw walczących i okupowanych.

Zdjęcia (9)

{"register":{"columns":[]}}