Prezentacja nowo odzyskanych strat wojennych podczas inauguracji wystawy „Utracone/Odzyskane. Z kolekcji wrocławskich” w Galerii Kordegarda
06.07.2022
„Dzisiejsze spotkanie poświęcone jest tylko jednemu miejscu w Polsce – Muzeum Narodowemu we Wrocławiu, które utraciło wiele dzieł sztuki w trakcie i po II wojnie światowej. Wszystkie obiekty, które możemy podziwiać na wystawie, zostały odzyskane w wyniku dociekliwej i starannej pracy wielu osób. Dziś podziwiamy jej efekty” – powiedział wicepremier prof. Piotr Gliński podczas wernisażu wystawy „Utracone/Odzyskane. Z kolekcji wrocławskich” w Kordegardzie galerii Narodowego Centrum Kultury połączonego z prezentacją dwóch nowo odzyskanych obrazów: „Mostu Augusta w Dreźnie” Gotthardta Kuehla i „Marchijskiego wrzosowiska” Karla Kaysera-Eichberga.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego przypomniał, jak wielkie straty w obszarze kultury Polska poniosła na skutek grabieży wojennych i powojennych.
Wszyscy powinniśmy wiedzieć, że Polska podczas II wojny światowej utraciła ponad pół miliona dzieł sztuki, obiektów zabytkowych, dóbr kultury. Nie licząc książek – bo przecież także 70% naszych bibliotek zostało zniszczonych. Od wielu lat odzyskujemy kolejne obiekty – obrazy, rzeźby, meble, różnego rodzaju artefakty archeologiczne – podkreślił wicepremier.
Szef resortu kultury poinformował, że w ministerialnej bazie danych utraconych dóbr kultury znajduje się obecnie ok. 65 tys. obiektów i cały czas wysiłek resortu na rzecz ich odzyskiwania jest zwiększany. Intensywność podejmowanych działań spowodowała konieczność powołania w MKiDN odrębnego Departamentu Restytucji Dóbr Kultury, który współpracuje z wyspecjalizowanymi podmiotami na całym świecie.
W ostatnich sześciu latach odzyskaliśmy ponad 600 obiektów. Obecnie prowadzimy 125 procesów restytucyjnych w 14 krajach świata. Jest to szeroko zakrojona działalność. Po drugiej stronie przeciwnikiem często jest ludzka chciwość. Bywają nim także instytucje państwowe czy polityczne. Mamy złożonych 20 wniosków restytucyjnych w Federacji Rosyjskiej, ale nie są one procedowane od wielu lat. Mimo ponawianych pytań, nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi z tamtego kierunku – poinformował prof. Piotr Gliński.
Wicepremier przekazał, że pojawiają się trudności w kontaktach także z innymi partnerami.
Życzyłbym sobie lepszej współpracy z tak ważnym partnerem, jakim jest państwo niemieckie. Wystosowaliśmy apel, zaproponowaliśmy wspólny list w tej sprawie, ale od trzech lat nie odnotowaliśmy żadnych postępów. Chciałbym wywołać właściwą reakcję strony niemieckiej w tej kwestii – podkreślił prof. Piotr Gliński.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że od dziś w Kordegardzie możemy oglądać dwa obrazy, które zostały zaprezentowane publicznie po raz pierwszy od blisko 80 lat. To jest okazja, by wszystkim Państwu podziękować. To, co tu widzimy, to efekt Państwa ciężkiej pracy – podkreślił wicepremier.
Odzyskane obrazy
Gotthardt Kuehl (1850–1915), „Most Augusta w Dreźnie”, ok. 1900 r., tempera, deska
Obraz podarował do Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu w 1907 r. wrocławski kolekcjoner Conrad Fischer. Przekazał on instytucji swoje bogate zbiory malarstwa i rzeźby. Ostatnia archiwalna wzmianka o obiekcie odnotowuje wywiezienie go do składnicy w Kamieńcu Ząbkowickim w lipcu 1942 r. Obraz został odzyskany w 2021 r. dzięki współpracy MKiDN z Art Loss Register, organizacją prowadzącą największą na świecie bazę danych o skradzionych dziełach sztuki.
Karl Kayser-Eichberg (1873–1964), „Märkische Heide” [„Marchijskie wrzosowisko”], ok. 1910 r. (przed 1913 r.), olej (?) na tekturze
Dzieło zostało przekazane przez Śląskie Stowarzyszenie Artystów jako depozyt do zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu 18 lutego 1913 r. Po likwidacji w 1939 r. Śląskiego Stowarzyszenia Artystów obraz został oficjalnie włączony do zbiorów muzeum. W marcu 1944 r. umieszczony został na liście ewakuacyjnej do składnicy w Kamieńcu Ząbkowickim. To ostatnia wzmianka archiwalna o obiekcie przed jego zaginięciem. Obraz został dobrowolnie zwrócony przez dotychczasowych posiadaczy, którzy dopiero niedawno odkryli jego pochodzenie.
Wystawa „Utracone/Odzyskane”
Na wystawie w Kordegardzie można zobaczyć dziesięć dzieł, które powróciły do kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu w ostatnich latach.
Znajduje się wśród nich tak wspaniały obraz, jak „Historia Apolla i Dafne” Abrahama Bloemaerta, praca Jacoba Jordaens, „Św. Iwo wspomaga biednych” czy miniatura „Portet damy” Lizinki de Mirbel, nadwornej malarki dworu Ludwika XVIII.
Na ekspozycji pokazano również niezwykłej urody „Sztambuch Melchiora Lucasa”, który w 2018 roku powrócił do zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu.
Wystawa będzie czynna do 31 lipca.
Straty wojenne – definicja i historia strat wojennych z Ziem Zachodnich i Pólnocnych
Ze wszystkich krajów europejskich w następstwie II wojny światowej to właśnie Polska utraciła najwięcej ze swego materialnego dziedzictwa. Liczbę polskich strat wojennych szacowano tuż po wojnie na ponad pół miliona zabytków ruchomych o wartości ówczesnych kilkudziesięciu miliardów dolarów. Za straty wojenne uważa się ruchome dobra kultury ze zbiorów publicznych, kościelnych i prywatnych, utracone w wyniku II wojny światowej z terenów Polski w jej granicach po 1945 roku.
Po zakończeniu II wojny światowej, na mocy decyzji podjętych na konferencjach w Teheranie, Jałcie i Poczdamie, byłe niemieckie ziemie obejmujące Śląsk, Pomorze, część Prus Wschodnich oraz Wolne Miasto Gdańsk zostały przekazane Polsce. Zgodnie z prawem międzynarodowym, dzieła sztuki utracone z terenów zwanych tuż po wojnie Ziemiami Odzyskanymi podlegają restytucji do miejsca ich pochodzenia.
Jeszcze w 1942 r., wobec nasilających się nalotów alianckich, niemiecka administracja zdecydowała o ewakuacji i zabezpieczeniu ruchomych dóbr kultury. Akcją wywozu dzieł m.in. z muzeów wrocławskich kierował w czasie wojny Günther Grundmann, pełniący funkcję konserwatora zabytków prowincji dolnośląskiej. Między 1942 a 1944 r. Grundmann zorganizował sieć 80 składnic, do których zwożono obiekty z wyznaczonych instytucji. Większość dzieł prezentowanych na wystawie w Kordegardzie została zabezpieczona w składnicy w Kamieńcu Ząbkowickim.
Żadna ze składnic nie przetrwała wojny w stanie nienaruszonym. Były one plądrowane jeszcze w trakcie działań wojennych, a także po objęciu zarządem państwowym przez władze polskie nowo nabytych ziem. Dzieła sztuki z dawnych zbiorów niemieckich były masowo niszczone i rozkradane przez tzw. trofiejne brygady, czyli wyspecjalizowane grupy Armii Czerwonej. Nierzadko zdarzały się też przypadki zwykłej kradzieży czy szabru.
W konsekwencji wiele dóbr kultury z Ziem Zachodnich i Północnych znajduje się obecnie w muzeach bądź w kolekcjach prywatnych w kraju i poza nim. Okoliczności te powodują, że poszukiwanie strat wojennych o proweniencji m.in. wrocławskiej, gdańskiej, malborskiej czy szczecińskiej jest szczególnie trudne. Stąd nieoceniona rola badań proweniencyjnych, mających na celu ustalenie pełnej historii obiektu, a w rezultacie — umożliwienie powrotu poszczególnych dzieł sztuki do miejsca ich pierwotnego przechowywania.
Restytucja dzieł utraconych – działania MKiDN
Baza strat wojennych prowadzona przez działający w resorcie kultury Departament Restytucji Dóbr Kultury zawiera obecnie ponad 65 tyś. rekordów i jest na bieżąco aktualizowana oraz uzupełniana, m.in. dzięki prowadzonym przez muzea badaniom proweniencyjnym zbiorów.
Działania restytucyjne Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego doprowadziły w ostatnich ponad 6 latach do odzyskania ponad 600 obiektów. W toku jest 125 spraw restytucyjnych w 14 krajach na świecie. Muzeum Narodowe we Wrocławiu, z którego pochodzi większość prezentowanych na wystawie eksponatów, jest obecnie drugim największym beneficjentem działań restytucyjnych podejmowanych przez resort kultury, jeśli wziąć pod uwagę liczbę odzyskanych obiektów.
Pamięć o dobrach kultury utraconych na skutek II wojny światowej, upowszechnianie ich wizerunków i wiedzy o nich oraz opowiadanie o zakończonych sukcesem sprawach restytucyjnych przyczyniają się do odnajdywania kolejnych dzieł.