Wystawy w niezwykle subtelny sposób aranżują przestrzenie galerii. Warto odwiedzić każdą z nich. W wernisażach uczestniczyła Marta Cienkowska, podsekretarz stanu w MKiDN.

„Próg pytania. Rysunki Herberta”

Na wystawie w Kordegardzie prezentowanych jest 56 prac Herberta, będących owocem jego podróży. Wśród prac znajdują się rysunki podpatrzonych w muzeach dzieł za zakresu malarstwa i rzeźby, ale też rysunki pejzaży i architektury, jak i studia psa czy kwiatów. Nie zawsze potrafimy rozpoznać kopiowane dzieła malarstwa, chociażby ze względu na przesunięcie akcentów, sprowadzenie go do kilku zaledwie syntetycznych kresek. W szkicownikach z Holandii identyfikujemy Breughla, Boscha, Vermeera, Rembrandta, we włoskich –  Tintoretta. Ogrom pracy jest imponujący. W Bibliotece Narodowej przechowywanych jest 290 szkicowników z około 5 tysiącami rysunków, tworzonych od roku 1958 do śmierci poety. Wiele prac to jedynie zarys, uchwycony drobny szczegół. Nieliczne są ukończone i dopracowane. Herbert używa rozmaitych narzędzi: piórka, kredek, ołówka, flamastra. Szczególnie lubi długopis. Czasami podmalowuje rysunek akwarelą. Rysuje na zwykłych kartkach z bloków technicznych, ale za granicą kupuje drogie kołonotatniki. Ze względów konserwatorskich tylko 14 prac prezentowanych jest w oryginale. Inne, z uwagi na technikę ich wykonania: flamaster, cienkopis lub pisak, pokazywane są w formie faksymiliów.

Wystawa „Próg pytania. Rysunki Herberta” będzie dostępna do 23 czerwca br.

„nie/pokój”

Ekspozycja „nie/pokój” w Galerii „Okno na kulturę” przedstawia historię współczesnego rzemiosła ukrytą w przedmiotach. To jednocześnie opowieść o eksperymencie z materiałem i formą, który nie wyklucza szacunku do tradycji. Wystawa pokazuje, w jaki sposób współcześni rzemieślnicy eksplorują właściwości materiału, eksperymentują, sięgają po innowacyjne techniki lub tworzą własne. To wymaga czasu, jest pracochłonne, nierzadko bywa trudne. Potrzeba wielu prób, by osiągnąć zamierzony efekt. Wszystko podszyte jest niepokojem o rezultat tej angażującej pracy, a także o jej późniejszy odbiór. Artyści rzemieślnicy, których prace prezentowane są na wystawie, próbują na nowo zdefiniować rzemiosło. Wytyczyć nową drogę.

Ekspozycję „nie/pokój” można oglądać do 30 czerwca br.