Zmiany na wystawie głównej Muzeum II Wojny Światowej zgodne z prawem. Sąd oddalił apelację byłego dyrektora
17.04.2023
Sąd Apelacyjny w Warszawie w całości oddalił apelację złożoną przez byłych pracowników Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dotyczącą zmian na wystawie głównej instytucji. Pięć lat temu autorzy ekspozycji – były dyrektor placówki Paweł Machcewicz oraz jego współpracownicy: Piotr Majewski, Janusz Marszalec i Rafał Wnuk – wytoczyli Muzeum powództwo o ochronę praw autorskich i dóbr osobistych, domagając się usunięcia z wystawy m.in. portretu o. Maksymiliana Kolbego i Witolda Pileckiego, a także zdjęć powstańców warszawskich czy rodziny Ulmów.
Zmiany wprowadzone na wystawie głównej w 2018 r. są zgodne z polskim prawem. Dzięki tej decyzji na wystawie głównej nadal dostępne będą informacje na temat poświęcenia i tragedii Żydów czy też zamordowanej w marcu 1944 roku rodziny Ulmów – skomentował to orzeczenie dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Grzegorz Berendt.
O procesie
Byli pracownicy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku domagali się, aby z wystawy głównej instytucji usunąć m.in.:
- portret o. Maksymiliana Marii Kolbego wraz ze stanowiskiem multimedialnym poświęconym jego postaci;
- portret Witolda Pileckiego wraz ze stanowiskiem multimedialnym dotyczącym jego postaci;
- ekspozytor poświęcony Marianowi Rejewskiemu, polskiemu kryptologowi, który w grudniu 1932 r. złamał szyfr „Enigmy”;
- zdjęcie rodziny Ulmów wraz ze stanowiskiem multimedialnym „Polacy ratujący Żydów”;
- statystyki strat osobowych wybranych państw (w sumie 21) przedstawionych w wartościach względnych i bezwzględnych, i przywrócenia poprzednich statystyk, uznawanych za właściwe przez Pawła Machcewicza i powodów, a traktujących jako „ofiary wojny” np. żołnierzy niemieckich i przedstawionych tylko w odniesieniu do 10 państw i tylko w wartościach bezwzględnych;
- zdjęcie powstańców warszawskich składających przysięgę wojskową;
- maskę pośmiertną bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego (ofiary KL Dachau) wraz z ekspozytorem poświęconym kaźni duchowieństwa w obozach koncentracyjnych;
- spis pomordowanych Polaków w KL Dachau sporządzony w 1946 r. przez zespół ks. Edmunda Charta (więźnia Dachau);
- polską flagę narodową ocaloną w okupowanym przez Sowietów Lwowie i przywrócenie w jej miejsce makaty przedstawiającej powitanie przez mniejszość białoruską Armii Czerwonej wkraczającej na ziemie polskie po 17 wrześnie 1939 r. (tj. eksponatu, który musiał zostać zwrócony właścicielowi z powodu upłynięcia terminu wypożyczenia uzgodnionego przez poprzednią dyrekcję);
- ekspozytor poświęcony mjr. Henrykowi Dobrzańskiemu „Hubalowi”;
- rewolwer nagant – ilustrujący typ broni, z której w latach 1937-1938 stalinowscy kaci mordowali mniejszości narodowe w Związku Sowieckim i przywrócenie zamiast tego eksponatu gry planszowej pt. „Plan Pięcioletni”;
- rysunek Matki Boskiej i fragment pasiaka z numerem obozowym wykonanym po wojnie przez więźnia KL Mauthausen w trakcie terapii mającej pomóc mu w uwolnieniu się od psychicznego uwięzienia w obozowym koszmarze;
- tablice: Piętno wojny (dot. psychicznego i fizycznego okaleczenia ludzi przez wojnę), Związek Sowiecki. Komunistyczne państwo masowego terroru oraz Operacja (anty)polska NKWD 1937-1938. Sowieckie ludobójstwo na Polakach;
- nowych fragmentów umieszczonych we wprowadzeniach do tematyki partyzantki sowieckiej, polskiej, francuskiej i jugosłowiańskiej.
Powodowie domagali się również przywrócenia pierwotnej formy scenograficznej wystawy w części poświęconej Polskiemu Państwu Podziemnemu, jak również przeniesienia eksponatów dotyczących kpt. Antoniego Kasztelana w pierwotne miejsce ich prezentacji.
W październiku 2020 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił 26 z 28 żądań byłych pracowników muzeum, w tym 16 z 17 żądań w sprawie wprowadzonych zmian i uzupełnień na wystawie głównej. Dzisiejszy prawomocny wyrok Sądu podtrzymał te decyzje.