Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

               

    To była akcja, która niewątpliwie mieści się w kategorii nietypowych strażackich działań ratowniczych. Na skutek awarii pantografu pociągu osobowego, cały skład utknął w Długołęce. Była godz. 8.21, kiedy służba dyżurna Stanowiska Kierowania KM PSP we Wrocławiu odebrała informację o zdarzeniu i zarazem prośbę o interwencję. Usterka jest bowiem poważna, naprawa potrwa, więc trzeba ewakuować pasażerów z pociągu. A jest to około 130 osób, w tym ludzie starsi, z niepełnosprawnością, dzieci.

    Wsparcie strażaków było w tym przypadku uzasadnione także dlatego, że pociąg utknął około 100 metrów od przejazdu kolejowego. W tym miejscu przy nasypie jest rów o głębokości około 1,5 – 2 metrów. Właśnie ze względów bezpieczeństwa kolejarze, do czasu przybycia strażaków nie wypuszczali pasażerów z pociągu, aby uniknąć ewentualnych urazów.

    Strażacy, którzy natychmiast pospieszyli z pomocą, po dokonaniu oceny sytuacji, podjęli działania ewakuacyjne. Z uwagi na znaczną wysokość od stopnia pociągu do nasypu kolejowego, sprawiono drabiny przenośne, a także przystawne. Szczególnie troskliwie zajęto się osobami wymagającymi pomocy przy ewakuacji. Dzięki sprawnej akcji wszyscy pasażerowie bez żadnych urazów opuścili skład pociągu. Opóźnienie wyniosło 2 godz. 40 min.

 

Tekst. Lech lewandowski.Fot.arch