Cztery ofiary pożaru
W objętym pożarem mieszkaniu, strażacy odnajdywali kolejno czterech leżących mężczyzn, których natychmiast ewakuowali na zewnątrz.
3 lutego 2021 r. o godz. 19:23 służba dyżurna KM PSP we Wrocławiu odebrała zgłoszenie o pożarze mieszkania na parterze wrocławskiego budynku przy ul. Nowowiejskiej. Kilka minut później na miejsce zdarzenia dojechały pierwsze strażackie zastępy. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania stwierdzono, że z uchylonego lufcika okna mieszkania wydobywa się dym. Drzwi do mieszkania są zamknięte. Zgodnie z podjętą przez KDR decyzją, strażacy, zabezpieczeni aparatami ochrony układu oddechowego i linią gaśniczą W-42, sforsowali drzwi i przystąpili do natarcia wewnętrznego.
Jak się okazało pożar znajdował się w pierwszej fazie rozwoju, bez wyraźnych płomieni. Natomiast w pomieszczeniach panowało silne zadymienie. Strażacy, którzy weszli do pokoju połączonego z aneksem kuchennym, natrafili na leżącą osobę poszkodowaną. Mężczyznę natychmiast ewakuowano na zewnątrz, gdzie ze względu na brak ZRM, pozostali strażacy przystąpili do udzielenia mu pierwszej pomocy. Tymczasem strażacy, którzy wyposażeni w kamerę termowizyjną powrócili do mieszkania, natrafili na kolejnego poszkodowanego. Także tego mężczyznę ewakuowano na zewnątrz i przekazano strażakom prowadzącym działania z zakresu KPP.
W trakcie dalszych poszukiwań strażacy natrafili na kolejnych jeszcze dwóch poszkodowanych. Także tym mężczyznom kwalifikowanej pierwszej pomocy udzielili ratownicy PSP. Prowadzenie tych działań było możliwe dzięki zadysponowaniu dodatkowych sił i środków, koniecznych w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia i braku ZRM. W ramach prowadzonych działań strażacy, podzieleni na cztery zespoły ratowników, prowadzili u każdego z poszkodowanych zewnętrzne masaże serca i tlenoterapię 100%. Do działań ratowniczych zastosowano także defibrylator. Po dojeździe zespołów ratownictwa medycznego, strażacy przekazali im poszkodowanych. Żaden z mężczyzn nie przeżył.
Tymczasem będący na zewnątrz strażak – kierowca, wybił okno i podał do środka prąd wody z szybkiego natarcia. Umożliwiło to lokalizację pożaru i schłodzenie atmosfery gazów pożarowych. W trakcie dogaszania pożaru stwierdzono jego dwa zarzewia. Jedno w pokoju przy ścianie, a drugie zlokalizowane po przeciwnej stronie pokoju. W akcji ratowniczo gaśniczej uczestniczyło 36 strażaków wrocławskiej JRG i 12 samochodów. Na miejsce zdarzenia przybyła grupa operacyjna KW PSP.
Opracowanie: Lech Lewandowski. Fot. Wrocław 24
