Demografia i...strażacy
10.02.2022
Do tego zdarzenia doszło ostatnio w Głogowie. Na podstawie informacji przekazanej służbie dyżurnej KP PSP, strażacy udali się do jednego z mieszkań, gdzie według relacji świadka osoba poszkodowana wymagała natychmiastowej pomocy z zakresu ratownictwa medycznego. I rzeczywiście we wskazanym mieszkaniu zastano leżącego na podłodze mężczyznę, któremu pomocy udzielał sąsiad wykonujący zewnętrzny masaż serca.
Strażacy natychmiast przystąpili do prowadzonej profesjonalnie akcji ratunkowej. Stosując rurkę ustno – gardłową udrożniono drogi oddechowe poszkodowanego. Następnie podłączono elektrody defibrylatora oraz sprawiono zestaw tlenowy z rezerwuarem. Podjęta przez strażaków akcja ratunkowa była prowadzona przez około dziesięć minut, do chwili przybycia ZRM.
Ostatnio w Dzierżoniowie, powodem wezwania na pomoc strażaków były głośne wołania o ratunek dobiegające z jednego z mieszkań. Strażacy przyjechali, ale nie mogli się dostać do środka, ponieważ drzwi wejściowe były zamknięte. Problem został usunięty przy pomocy wyważarki hydraulicznej. Jak się okazało, mocno schorowana i starsza pani upadła na podłogę i nie mogła wstać o własnych siłach.
Choćby te dwa przykłady strażackich interwencji z zakresu ratownictwa medycznego w miejscu zamieszkania, a przecież podobnych jest wiele, pokazują szerszy problem. Otóż starzenie się polskiego społeczeństwa ma wpływ nie tylko np. na gospodarkę, ale także na wzrost liczby interwencji strażaków. Krótko mówiąc, właśnie z tego powodu, że jak informuje GUS, na 100 młodych ludzi przypada 112 seniorów, a zjawisko to się pogłębia, coraz więcej jest przypadków strażackich działań związanych z seniorami.
Oczywiście działania ratownicze strażaków mają różnorodny charakter. Często strażacy wspierają służby medyczne np. w przeniesieniu na noszach mocno otyłego lub niepełnosprawnego chorego z mieszkania do karetki pogotowia. Bywa, że ze względu na duże obciążenie pogotowia ratunkowego, samochód strażacki wykorzystywany jest jako właśnie karetka. W ramach programu szczepień wielokrotnie strażacy dowozili, głównie osoby starsze, nierzadko niepełnosprawne, do punktów szczepień, a potem odwozili je do domu.
Bywa jednak, i nie są to przypadki odosobnione, że przyjazd strażaków do mieszkania seniora sprowadza się do działań stwierdzających smutny fakt. Tego rodzaju interwencja strażaków miała miejsce 6 lutego w Iwinach pow. bolesławiecki. Córka jednej z mieszkanek zwróciła się do strażaków z prośbą o pomoc, ponieważ od kilku dni nie ma kontaktu z matką, a drzwi do mieszkania są zamknięte. Jak się okazało kobieta leżała w łóżku. Niestety było za późno na jakąkolwiek pomoc z zakresu ratownictwa.
Starzenie się społeczeństwa ma więc i taki skutek, że wzrasta liczba strażackich interwencji związanych z pomocą osobom w podeszłym wieku. W wielu przypadkach ta pomoc z zakresu ratownictwa jest skuteczna i co najważniejsze przybywa na czas. Wówczas satysfakcja ratowników jest oczywista. Ale bywa też, że strażacy nic już nie mogą poradzić i niczemu zapobiec. Takie sytuacje wymagające od ratowników m.in. dużej odporności psychicznej są również niemal na porządku dziennym.
Tekst Lech Lewandowski. Fot.arch.