Strażacy na pierwszej linii walki z patogenem
27.07.2021
Od początku pandemii do jej zwalczania aktywnie włączyli się strażacy PSP i OSP. Jeszcze zanim pojawiła się wielka nadzieja, jaką było opracowanie szczepionek, strażacy musieli normalnie wykonywać swoje zadania ratowniczo – gaśnicze. Oznaczało to wykonywanie zadań w warunkach poważnego zagrożenia zakażeniem. I mimo podejmowanych środków zaradczych w postaci stosowania ubrań ochronnych, maseczek, odkażania po akcjach samochodów i sprzętu ratowniczego, do zakażeń strażaków dochodziło. Co więcej także strażacy, których mimo rozmaitych zabezpieczeń dopadł wirus, odchodzili – na zawsze.
Kolejny etap strażackiego zaangażowania w zwalczanie pandemii wiąże się z ogólnopolską akcją szczepień. Podobnie jak w całym kraju, także na Dolnym Śląsku strażacy każdego dnia jeździli do osób z niepełnosprawnością, a także tych, którzy z rozmaitych innych względów, mieli problemy z dotarciem do punktu szczepień. Bywało, że nie tylko zawozili osoby do szczepień, ale też np. znosili po schodach do samochodów osoby niesprawne ruchowo i wymagające takiej pomocy.
Warto dodać, ta akcja strażaków wspierania potrzebujących w dotarciu do punktów szczepień trwa do chwili obecnej. Np. 20 lipca 2021 r. strażacy głogowscy na prośbę wójta gminy Jerzmanowa dowieźli do punktu szczepień starsze osoby nie mogące samodzielnie się poruszać. Dzień później 21 lipca 2021 r. podobną akcję przeprowadzono w Okrzeszynie powiat kamiennogórski. Należy też wspomnieć o stałej opiece strażaków nad polowymi punktami przyjęć. Strażacy przygotowali takie namioty przy dolnośląskich szpitalach i do chwili obecnej czuwają nad ich sprawnym funkcjonowaniem.
Natomiast od 27 lipca 2021r. rozpoczyna się nowy etap w walce strażaków z patogenem. Jest nim udział w Programie#SzczepimySię z OSP. Ten szeroko zakrojony program, którego szczegóły opublikowano na stronach internetowych KG PSP oraz KW PSP we Wrocławiu, jest odpowiedzią na obecne uwarunkowania. Z jednej strony bowiem istnieje zapowiadana przez lekarzy specjalistów z ministrem zdrowia na czele, realna groźba kolejnej fali zakażeń zmutowanym wirusem. Z drugiej natomiast odnotowuje się wyraźny spadek liczby osób zgłaszających się do szczepień.
Wszystko to rodzi sytuację wymagającą zdecydowanych działań i nowych inicjatyw na rzecz intensyfikacji walki z koronawirusem. Taki też jest sens i cel nowej strażackiej inicjatywy. Ma ona szanse powodzenia. Przede wszystkim dlatego, że strażacy cieszą się ogromnym zaufaniem społecznym, a także że znają doskonale teren, w tym także najmniejsze wioski oraz ich mieszkańców. Wszędzie więc mogą dotrzeć i w bezpośrednich kontaktach przekonywać do udziału w szczepionkowej akcji, która niesie zdrowie i bezpieczeństwo.
Tekst Lech Lewandowski. Fot. arch