Wbił się pod naczepę
05.07.2021
Kiedy wczoraj (5 lipca 2021 r.) wrocławscy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia, do godziny 8 rano brakowało dwóch minut. Zastana sytuacja na autostradzie A4, na wysokości miejscowości Milejowice pow. wrocławski, skłaniała do jak najgorszych przypuszczeń. Przeprowadzone przez strażaków rozpoznanie wykazało jednak, że w tym dramatycznie wyglądającym wypadku z udziałem samochodu osobowego i naczepy przewożącej elementy stalowe, na szczęście nie doszło do najgorszego, czyli ofiar śmiertelnych.
Niemniej sytuacja była poważna. Okazało się bowiem, że samochód osobowy wjechał z impetem na wystające z tyłu ciągnika siodłowego elementy stalowe i utknął głęboko wciśnięty pod naczepę. W dodatku na skutek deformacji karoserii, kierowca z widocznymi ranami głowy, został zakleszczony. W tej sytuacji najważniejsze było dotarcie do poszkodowanego i jego ewakuacja z rozbitego auta.
Strażacy równocześnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zamknięto całkowicie jezdnię dla ruchu i przystąpiono do wykonania dostępu do poszkodowanego kierowcy. Jednocześnie przygotowano na autostradzie lądowisko dla zadysponowanego do akcji śmigłowca LPR. Okazało się, że dotarcie do zakleszczonego kierowcy oraz zapewnienie warunków do jego bezpiecznej ewakuacji, wymaga wielu skomplikowanych działań z zakresu ratownictwa technicznego. Ostatecznie dzięki wykorzystaniu narzędzi hydraulicznych, wykonano odpowiedni dostęp do poszkodowanego, co umożliwiło jego ewakuację z zastosowaniem noszy ortopedycznych. Mężczyzna został przekazany zespołowi LPR.
W akcji wzięło udział 26 strażaków JRG PSP nr 4 i 9 wrocławskiej KM PSP oraz 6 druhów OSP Węgry.
Tekst: Lech Lewandowski. Fot. bryg. Rafał Wąsek
