Marszałek Sejmu RP wzięła udział w Szczycie przewodniczących parlamentów państw NATO w Wilnie
02.06.2023
Wsparcie dla Ukrainy, międzynarodowa solidarność, zwiększanie wydatków obronnych przez państwa NATO wzorem Polski – to główne wątki przesłania marszałek Sejmu Elżbiety Witek podczas spotkania szefów parlamentów Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie.
Wydarzenie w Sejmie RL odbyło się przed zaplanowanym na 11 - 12 lipca szczytem głów państw i rządów NATO. – Polska rozumie, że przyszłość Ukrainy jest w NATO, a jednocześnie słyszymy, że część sojuszników nie jest gotowa do podejmowania decyzji o tak poważnych zobowiązaniach. Mimo to nie powinniśmy rezygnować z prób znalezienia kompromisu – przekonywała Marszałek Sejmu w stolicy Litwy.
Piątkowa (2 czerwca) sesja parlamentarna w Wilnie była poświęcona długoterminowemu planowi wsparcia dla Ukrainy, globalnym wyzwaniom stojącym przed Sojuszem, transformacji NATO, wzrostowi wydatków na obronność oraz wzmocnieniu obrony i odstraszania.
Na konferencji prasowej po spotkaniu marszałek Witek akcentowała istotny głos parlamentów wzmacniający rządy państw NATO na miesiąc przed szczytem Sojuszu w Wilnie. – Wszyscy zgadzamy się, że musimy być solidarni, musimy wspierać Ukrainę w każdym wymiarze, przede wszystkim militarnym, ponieważ uważamy, że bezpieczeństwo będzie zapewnione tylko wtedy, kiedy Ukraina zwycięży militarnie – tłumaczyła Elżbieta Witek. Zwróciła uwagę, że poparcie zyskał również jej głos w kwestii wyzwań związanych z odbudową Ukrainy. – Podkreśliłam też rolę, jaką Polska odgrywa w NATO, jeśli chodzi o przeznaczanie środków z budżetu na obronność – powiedziała Marszałek Sejmu, wskazując, że Polska jest liderem w wydatkach na ten cel. – Zgadzamy się z propozycjami, jakie mają paść na szczycie w Wilnie, żeby podnieść próg do 2,5 proc. PKB na obronność. To wszystkim jest nam potrzebne dlatego, że Stany Zjednoczone, które są liderem w Pakcie Północnoatlantyckim, nie mogą ponosić głównych ciężarów. To zadanie także dla innych członków NATO, także państw Unii Europejskiej – przekonywała.
Podczas debaty w pierwszym panelu Marszałek Sejmu podkreśliła, że „wbrew sygnalizowanym przez niektórych przywódców pesymistycznym diagnozom okazało się w godzinie próby, że NATO jest wiarygodnym, rzetelnym i skutecznym partnerem”. – Niestety samo istnienie NATO nie okazało się wystarczająco skuteczną gwarancją i straszakiem powstrzymującym takich zbrodniarzy jak Putin przed wywołaniem okrutnej i bezwzględnej wojny – powiedziała. Marszałek Sejmu mówiła o oczekiwaniach wobec lipcowego szczytu w Wilnie – nie tylko zademonstrowania niezachwianej jedności oraz determinacji członków Sojuszu i przyspieszenia adaptacji NATO do nowej ery strategicznej rywalizacji, ale przede wszystkim pełnego wdrożenia ustaleń z ubiegłorocznego szczytu w Madrycie, m.in. w zakresie wzmocnienia obecności NATO na wschodniej flance.
Marszałek Sejmu zaznaczała także potrzebę zwiększania wydatków na obronę przez członków NATO. – Polska podjęła decyzję o tym, żeby w tegorocznym budżecie przeznaczyć 3 proc. PKB na obronność, ale realnie to będzie 4 proc. PKB. To olbrzymi wysiłek dla naszego państwa, ale bezpieczeństwo nie zna ceny, dlatego ten wysiłek podejmujemy, także jeżeli chodzi o rozwój przemysłu obronnego – podkreśliła. – Nasi obywatele to widzą. Poczucie bezpieczeństwa wzrasta, bo pokazujemy nasze rzeczywiste zaangażowanie – dodała Elżbieta Witek. – Chcemy także móc liczyć na siebie, w związku z tym apeluję też do kolegów z innych państw Paktu Północnoatlantyckiego, żeby tak jak Litwa, która podejmuje ten wysiłek, jak Polska i inne kraje, wykonać to wielkie zadanie, bo to nasz wspólny cel – apelowała Marszałek Sejmu.
W drugiej części szczytu w Wilnie Marszałek Sejmu zwracała uwagę na fundamentalną zmianę sytuacji w obszarze NATO i demokratycznym świecie po 24 lutego 2022 r. – Rosja pokazała swoje bezwzględne, imperialne i totalitarne oblicze zagrażając bezpieczeństwu naszego świata oraz naszym wartościom, próbując siłą zmieniać granice suwerennych państw według chorobliwych wizji Putina i jego popleczników – powiedziała Elżbieta Witek. Marszałek Sejmu przypomniała, że ostrzeżenia Polski i krajów bałtyckich dotyczące zagrożenia ze strony rosyjskiej polityki były ignorowane i dopiero teraz, gdy wojna toczy się w Europie, dyskurs o Rosji zyskał należycie na znaczeniu – zauważyła. – To jest nasz wspólny cel strategiczny: doprowadzenie do sytuacji uniemożliwiającej w przyszłości realizację wojennego scenariusza i wyeliminowanie na stałe zagrożenia rosyjską agresją, a to się stanie tylko wówczas, gdy Ukraina militarnie zwycięży, przy naszej pomocy. Szybka dostawa broni, amunicji – tego potrzebują Ukraińcy, żeby jak najszybciej zakończyć wojnę – tłumaczyła Elżbieta Witek. Mówiła również o sztucznie wykreowanym przez Rosję i Białoruś napływie migrantów ze strony białoruskiej do Polski, którego celem było szybsze pokonanie Ukrainy przez Putina. – Gdybyśmy nie zabezpieczyli granicy polsko-białoruskiej, dzisiaj nie moglibyśmy w żaden sposób pomagać Ukrainie. To był początek wojny – podkreśliła Marszałek Sejmu.
Pomoc dla Ukrainy na płaszczyźnie militarnej, polityczno-dyplomatycznej, gospodarczej i społecznej była tematem wystąpienia Marszałek Sejmu jako głównego mówcy podczas sesji dotyczącej długoterminowego planu wspierania naszego wschodniego sąsiada. – Państwa NATO powinny udzielać wsparcia militarnego Ukrainie w takim zakresie, który zmusiłby Moskwę do zawarcia pokoju, uwzględniającego pełne odzyskanie terytoriów okupowanych przez armię rosyjską. Wszelkie inne porozumienia tylko zawieszą w czasie imperialne plany Rosji – przestrzegała Elżbieta Witek. – Potrzebujemy twardego i wspólnego stanowiska NATO, bo tylko ono jest sposobem na zatrzymanie Putina – apelowała Marszałek Sejmu. Podkreślała też, że nadchodzący szczyt w Wilnie będzie kluczowy dla przyszłości stosunków NATO-Ukraina. W ocenie Elżbiety Witek ożywiony powinien zostać Roczny Program Narodowy, który pozwoliłby na przygotowanie Ukrainy do członkostwa w Sojuszu. Za bardzo dobry i potrzebny krok uznała też plany utworzenia Rady NATO-Ukraina.
W trakcie międzynarodowego szczytu w Wilnie marszałek Sejmu Elżbieta Witek rozmawiała z premier Litwy Ingridą Šimonytė, a także odbyła spotkanie bilateralne z Valérie Rabault, wiceprzewodniczącą francuskiego Zgromadzenia Narodowego. W przededniu obrad w Sejmie RL marszałek Witek przeprowadziła też wiele nieformalnych rozmów m.in. z przewodniczącą litewskiego Parlamentu Viktoriją Čmilytë-Nielsen, szefową czeskiej Izby Poselskiej Markétą Pekarovą Adamovą, przewodniczącym Senatu Czech Milošem Vystrčilem i gościem szczytu parlamentarnego w Wilnie – szefem ukraińskiej Rady Najwyższej Rusłanem Stefanczukiem.
Podczas spotkania w stolicy Litwy Marszałek Sejmu towarzyszyli przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Radosław Fogiel oraz Komisji Obrony Narodowej Michał Jach.
Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu RP
fot. Aleksander Zieliński/Kancelaria Sejmu