Polska w Norwegii

W związku z artykułem dziennikarki NRK, pani Laila Nguyen Egenbretsen „Polska skonfiskowała norweski płyn dezynfekujący”, Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej pragnie poinformować, że wywóz niektórych produktów medycznych z Polski jest obecnie regulowany rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii.

Te nowe przepisy są zgodne z prawem UE. Komisja Europejska zezwoliła państwom członkowskim na  wprowadzenie ograniczeń w handlu, ponieważ Traktaty europejskie wyraźnie stwierdzają, że w kwestiach bezpieczeństwa i zdrowia obywateli dozwolone są wyjątki od zasad rynku wewnętrznego. Dodatkowo UE wprowadziła zakaz sprzedaży produktów bezpieczeństwa przez państwa członkowskie (przez przedsiębiorstwa z UE) krajom trzecim. 19 marca wyłączono z niego państwa EFTA, co poparły kraje UE, w tym Polska.

Dlatego zgodnie z wyżej wymienionym rozporządzeniem zostały wprowadzone w Polsce ograniczenia eksportowe. Dotyczą one tylko niektórych produktów medycznych produkowanych w naszym kraju lub zakupionych przez polskich przedsiębiorców w celu dalszej redystrybucji. Jednocześnie Polska przyznaje prawo tranzytu tych towarów (patrz: https://www.gov.pl/web/diplomacy/statement-on-transit-of-medical-supplies-through-poland). Wszystkie kraje europejskie podejmują ścisłe środki ostrożności w celu kontroli i zwalczania rozprzestrzeniania się wirusa. Jak powiedziała premier Erna Solberg - „są to nadzwyczajne środki podjęte w czasie pokoju”.

Działając zgodnie z wprowadzonymi przepisami, prezes Norenco Polska Sp. z.o.o. zwrócił się do lubelskiego wojewody o zezwolenie na eksport produktu do Norwegii. Ponieważ nie zostało ono przyznane, firma nie rozpoczęła produkcji. Dlatego oświadczenia w sprawie „konfiskaty przez polskie władze środków dezynfekujących” są nieprawdziwe. Wojewoda lubelski miał prawo nakazać sprzedaż takich produktów tylko na rynku lokalnym. Transakcja między Norenco Norge a Norenco Polska Sp. z.o.o. była częścią standardowych relacji biznesowych między dwoma podmiotami prywatnymi, które funkcjonują w oparciu o prawodawstwo kraju produkcji towaru. Władze polskie nie otrzymały żadnych sygnałów od norweskich partnerów, że transakcja miała charakter wrażliwy i że środek dezynfekujący należy traktować jako niezbędny z punktu widzenia norweskiego sektora zdrowia.

Dlatego chcielibyśmy apelować do wszystkich, aby nie ulegali fałszywym informacjom wykorzystywanym w czasach kryzysu do prób podważania zaufania między dwoma zaprzyjaźnionymi narodami.