Polonia

"Pamięć o Dzieciach Syberyjskich powinna być pielęgnowana jako świadectwo ponadstuletniej dobrej relacji naszych państw. Polacy po dziś dzień są wdzięczni Japonii i Japończykom. Rok temu na ręce prezesa Fukudenkai został przekazany Medal 100-lecia Odzyskania Niepodległości jako podziękowanie za udzieloną wiele lat temu pomoc." – napisał w liście do uczestników spotkania, odczytanym przez Pełnomocnika Rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą, premier Mateusz Morawiecki.

"To piękny przykład dla świata współczesnego, jak kraje i narody bardzo odległe od siebie za sprawą geografii są jednocześnie sobie bliskie za sprawą ciepłych uczuć i współpracy" – mówiła Pierwsza Dama, podsumowując polsko–japońską współpracę na rzecz Dzieci Syberyjskich.

Uroczystość zorganizowana przez Ambasadę Japonii była zwieńczeniem trwających od 2019 r. obchodów ewakuacji polskich dzieci osieroconych na Syberii. Stronę japońską reprezentowali Pan Takaaki Ota, Prezes Ośrodka Pomocy Społecznej Fukudenkai; Pani Akie Abe, Honorowa Przewodnicząca Komitetu Wspierania Ośrodka Fukudenkai, wdowa po Panu Premierze Japonii Shinzō Abe; Pan Akio Miyajima, Ambasador Japonii w Polsce oraz Pan Hirobumi Niki, członek japońskiej Izby Reprezentantów.

W latach 1920-22 z inicjatywy Anny Bielkiewicz, nauczycielki i córki syberyjskiego zesłańca, która utworzyła Komitet Ratunkowy Dzieci Dalekiego Wschodu, do Tokio przewieziono ok. 765 dzieci polskich zesłańców. W akcję zaangażowany był japoński Czerwony Krzyż. Dzieci zamieszkały m.in. w ośrodku pomocy społecznej Fukudenkai, skąd zostały przetransportowane statkami do Polski. W Wejherowie, specjalnie dla nich, utworzono Zakład Wychowawczy Dzieci Syberyjskich. Do dziś ich imieniem nazwana jest jedna z ulic.