Zapraszamy do zapoznania się z jądrowymi wiadomościami ze świata z 13 października 2023 r.
13.10.2023
JĄDROWE WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA
Materiał informacyjny
opracowany przez Departament Energii Jądrowej
Ministerstwa Klimatu i Środowiska
13 października 2023 r.
1. Według wicepremiera Włoch, pierwszy nowy reaktor może zostać uruchomiony w 2032 roku
Włoski rząd w pełni popiera powrót do energii jądrowej, a jeśli prace rozpoczną się w 2024 r., pierwszy z nowych reaktorów może zostać oddany do eksploatacji w 2032 r., powiedział na konferencji Matteo Salvini, wicepremier oraz minister infrastruktury i transportu Włoch.
Według doniesień prasowych Salvini powiedział, że chętnie zobaczyłby reaktor nowej generacji w swoim rodzinnym mieście, Mediolanie. Salvini wezwał do przeprowadzenia konsultacji w sprawie przyszłości energetyki jądrowej.
Minister przedsiębiorczości Adolfo Urso powiedział na konferencji, że Włochy są bardziej niż inne kraje świadome własnych i europejskich potrzeb energetycznych, a także, że energia jądrowa wnosi znaczący wkład i dlatego rząd w pełni ją popiera. Urso powiedział, że Włochy potrzebują niezależności energetycznej i dywersyfikacji w kontekście konfliktu Hamas-Izrael, który już spotęgował długotrwały kryzys energetyczny, wpływając na ceny ropy i gazu.
"Musimy zmniejszyć zależność od węgla, gazu i ropy oraz osiągnąć niezależność energetyczną Europy" - powiedział Urso. "Energia jądrowa może się do tego znacząco przyczynić". Dodał: "Włochy mogą zająć się energią jądrową, ponieważ pogląd ten jest podzielany przez wszystkich członków rządu". "Możemy położyć podwaliny w tej kadencji, a w następnej być może ktoś inny będzie w stanie zainaugurować te elektrownie".
Odnosząc się do sondażu, który wykazał wzrost poparcia we Włoszech dla energii jądrowej, minister środowiska i bezpieczeństwa energetycznego Gilberto Pichetto powiedział, że istniała niechęć do mówienia o energii jądrowej, ale "kraj bardzo się zmienił" i istnieje "nowa i nowoczesna wrażliwość". Badanie wykazało, że 54% Włochów opowiada się za energią jądrową. Młodzi ludzie są szczególnie entuzjastyczni - 63% popiera energię jądrową, w porównaniu do 47% osób powyżej 55 roku życia.
Zapytany o referenda, w których poparto wycofanie się z energii jądrowej, Pichetto powiedział, że odnoszą się one do przestarzałych elektrowni. "Nie mówimy o trzeciej generacji energii jądrowej. Mówimy o czwartej, a także o nowatorskich reaktorach, które według ekspertów będą możliwe do zbudowania na początku lat trzydziestych". Dodał: "Dziś nie chodzi o podjęcie decyzji, jaki rodzaj reaktora wdrożyć - ale raczej o przygotowanie gruntu pod to w przyszłości".
Włochy zakazały używania energii jądrowej po tym, jak została ona odrzucona w ogólnokrajowym referendum w 1987 r, po katastrofie w Czarnobylu i kolejnej w 2011 r. po awarii w elektrowni Fukushima-Daiichi. Ostatnie komercyjne reaktory, Caorso i Enrico Fermi, zostały zamknięte w 1990 roku. Firma energetyczna Edison oświadczyła niedawno, że zamierza wznowić produkcję energii jądrowej we Włoszech do 2040 roku.
2. Rozpoczęcie operacji wzbogacania w amerykańskim zakładzie produkcji paliwa HALEU
Amerykańska firma Centrus Energy Corp, zajmująca się paliwem jądrowym, rozpoczęła operacje wzbogacania uranu w American Centrifuge Plant w Piketon w stanie Ohio. Firma poinformowała, że spodziewa się rozpocząć wytwarzanie nisko wzbogaconego uranu (HALEU) jeszcze w tym miesiącu.
Centrus twierdzi, że American Centrifuge Plant jest jedynym zakładem HALEU w USA licencjonowanym przez Komisję Nadzoru Jądrowego (NRC) i pierwszym od 1954 roku nowym zakładem wzbogacania uranu należącym do USA i wykorzystującym amerykańską technologię.
"To moment wielkiej dumy, a zarazem obietnica dla narodu" - powiedział prezes i dyrektor generalny Centrus Daniel Poneman. "Mamy nadzieję, że do tej demonstracyjnej instalacji wkrótce dołączą tysiące dodatkowych wirówek tutaj, w Piketon, do produkcji HALEU potrzebnego do zasilania następnej generacji zaawansowanych reaktorów, nisko wzbogaconego uranu do podtrzymania istniejącej floty reaktorów oraz wzbogaconego uranu potrzebnego do podtrzymania naszego odstraszania nuklearnego przez kolejne pokolenia. W ten sposób Stany Zjednoczone mogą odzyskać utraconą niezależność w sektorze jądrowym".
Paliwo HALEU zawiera uran wzbogacony do poziomu od 5% do 20% uranu 235 - wyższego niż paliwo uranowe stosowane w obecnie działających reaktorach lekkowodnych, które zazwyczaj zawiera poniżej 5% uranu 235. Paliwo to będzie potrzebne w większości zaawansowanych projektów reaktorów opracowywanych w ramach programu demonstracyjnego Advanced Reactor Demonstration Program Departamentu Energii USA (DOE). Brak komercyjnego łańcucha dostaw wspierającego te reaktory skłonił DOE do uruchomienia programu stymulującego rozwój krajowego źródła HALEU.
Firma Centrus rozpoczęła budowę demonstracyjnej instalacji złożonej z 16 wirówek w 2019 r. w ramach umowy z DOE, a w ubiegłym roku zabezpieczyła kolejne 150 mln USD finansowania, aby ukończyć instalację, wykonać ostatnie kroki regulacyjne, rozpocząć obsługę instalacji i wyprodukować do 20 kg HALEU do końca tego roku.
W czerwcu spółka Centrus ogłosiła, że pomyślnie zakończyła przeglądy gotowości operacyjnej w NRC i otrzymała zgodę organu regulacyjnego na posiadanie uranu w zakładzie w Piketon - jest to ostatnia poważna przeszkoda regulacyjna przed rozpoczęciem produkcji.
Od tego czasu Centrus przeprowadza końcowe testy systemu i inne przygotowania do rozpoczęcia produkcji.
Firma zauważyła, że zrealizowała wszystkie wymagane kamienie milowe na czas i zgodnie z budżetem podczas budowy instalacji i rozpoczyna produkcję dwa miesiące wcześniej niż planowano w ramach umowy, którą firma podpisała z DOE w 2022 roku.
Centrus twierdzi, że wydajność instalacji 16 wirówek jest skromna - około 900 kilogramów HALEU rocznie - ale przy wystarczającym finansowaniu i zobowiązaniach do odbioru, firma może znacznie zwiększyć produkcję. Firma twierdzi, że pełnowymiarowa instalacja HALEU, składająca się ze 120 wirówek, o łącznej zdolności do produkcji około 6000 kilogramów HALEU rocznie, mogłaby zostać uruchomiona w ciągu około 42 miesięcy od zapewnienia niezbędnego finansowania. Centrus powiedział, że może dodać drugą instalację HALEU sześć miesięcy później, a następnie kolejne instalacje co dwa miesiące.
Światowi przywódcy spotkają się w Brukseli na początku przyszłego roku, aby podkreślić rolę energii jądrowej w rozwiązywaniu globalnych wyzwań, takich jak globalne ocieplenie i bezpieczeństwo energetyczne, a także zająć się przeszkodami, które stoją na drodze do wdrożenia nowych technologii jądrowych.
W komunikacie MAEA i Belgia poinformowały, że wspólnie zorganizują Szczyt Energii Jądrowej w stolicy Belgii w dniach 21-22 marca 2024 roku.
Szczyt, któremu współprzewodniczyć będą dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi i premier Belgii Alexander De Croo, będzie pierwszym spotkaniem najwyższego szczebla poświęconym wyłącznie tematowi energii jądrowej, która według MAEA cieszy się rosnącym zainteresowaniem wielu krajów, ponieważ może zarówno pomóc zmniejszyć zużycie paliw kopalnych, jak i zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na niskoemisyjną energię elektryczną.
"Coraz więcej krajów planuje wprowadzić energię jądrową do swojego koszyka energetycznego lub rozszerzyć już istniejące programy energii jądrowej" - powiedział Grossi. "W ostatnich latach zaobserwowaliśmy wyraźną pozytywną zmianę, wraz z rosnącą świadomością, że energia jądrowa jest niezbędną częścią rozwiązania niektórych z najpilniejszych globalnych wyzwań naszych czasów".
De Croo powiedział, że europejski krajobraz energetyczny "uległ głębokiej zmianie". Powiedział: "Musimy szybko zmniejszyć nasze zużycie paliw kopalnych. Idzie to w parze z walką z globalnym ociepleniem, którego konsekwencje nigdy nie były tak widoczne. Ta złożona sytuacja wymaga zdecydowanej, zrównoważonej reakcji. Wraz z ważnymi inwestycjami w energię odnawialną i produkcję wodoru, energia jądrowa i technologia mogą być częścią rozwiązania napędzającego naszą przemysłową przyszłość".
MAEA poinformowała, że oczekuje się, że w szczycie weźmie udział około 30 krajów, wraz z liderami przemysłu, szefami thinktanków, ekspertami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego. Szczyt będzie składał się z części z udziałem szefów państw i rządów oraz debaty naukowej z udziałem ekspertów na temat różnych zagadnień, od nowych technologii reaktorów po hybrydowe systemy energetyczne.
Oddzielna debata polityczna skupi się na przeszkodach, które utrudniają wczesne wdrażanie nowych technologii jądrowych oraz na rozwiązaniach i możliwościach zidentyfikowanych na całym świecie w celu ich przezwyciężenia. Zostaną przeanalizowane takie wyzwania, jak bezpieczeństwo dostaw i bezpieczna likwidacja obiektów jądrowych.
MAEA poinformowała w tym tygodniu, że obecnie przewiduje o 25% więcej mocy zainstalowanej w energetyce jądrowej do 2050 r. niż przewidywano jeszcze w 2020 r., podkreślając, że coraz więcej krajów poszukuje technologii jądrowych, aby sprostać wyzwaniom związanym z bezpieczeństwem energetycznym, zmianami klimatu i rozwojem gospodarczym.
W swojej corocznej prognozie dotyczącej energii jądrowej w nadchodzących dziesięcioleciach agencja po raz trzeci z rzędu skorygowała w górę swoje prognozy dotyczące globalnego wzrostu energetyki jądrowej.
Zarówno w scenariuszu optymistycznym, jak i pesymistycznym, MAEA przewiduje obecnie o jedną czwartą więcej mocy zainstalowanej do 2050 r. niż prognozowano ostatnio.
W przemówieniu wygłoszonym na konferencji Atoms4NetZero w Wiedniu Grossi powiedział, że międzynarodowe instytucje finansowe, banki państwowe i banki prywatne oraz inwestorzy powinni myśleć długoterminowo i ponownie spojrzeć na najkorzystniejszą inwestycję jaką jest finansowanie nowych elektrowni jądrowych w ramach dążenia do zerowej emisji netto.
Powiedział, że sytuacja zmienia się na korzyść energetyki jądrowej, ale "wszystko dzieje się zbyt wolno". S"Nie możemy pozwolić sobie na powolność. Każdego dnia widzimy pilność naszego zadania w cofających się lodowcach i liniach brzegowych i słyszymy to od narodów wyspiarskich i krajów rozwijających się najbardziej bezpośrednio dotkniętych zmianami klimatu".
4. Ujemne ceny energii a nowe projekty jądrowe
W szczycie europejskiego lata ceny energii były ujemne przez wiele godzin i dni. To rosnący trend, ale co to oznacza dla energii jądrowej?
W tym roku połączenie wiatru i słońca oznaczało, że przez kilka kolejnych dni hurtowe ceny energii były ujemne na kilku rynkach energii. Zdarzało się to już w przeszłości, ale w krótszych okresach. W Europie Wewnętrzny Rynek Energii (IEM), który jest "bezkolizyjną" siecią umożliwiającą sprzedaż energii na całym kontynencie, ma wpływ na wygładzenie wahań cen, ponieważ nadpodaż w jednym regionie pozwala na sprzedaż energii bezpośrednio do innego regionu, w którym występuje niedostateczna podaż. W tym roku zjawisko ujemnych cen było bardziej powszechne, z rekordowo niskimi cenami w regionie skandynawskim, z powodu wysokiego poziomu wody w tamtejszym systemie hydroenergetycznym. W okresie od kwietnia do czerwca, według firmy EnAppSys zajmującej się analizą rynku, częstotliwość ujemnych cen oznaczała, że średnia cena systemowa była najniższa od pierwszego kwartału 2021 r. - w tym w maju, kiedy ceny systemowe spadły nawet do -155,20 GBP/MWh (180,14 EUR/MWh).
Nie jest to błąd w niskoemisyjnym systemie elektroenergetycznym, ale jego cecha. Niskie koszty bieżące energii wiatrowej i słonecznej oznaczają, że klienci odnoszą korzyści, jeśli maksymalnie wykorzystują energię generowaną w sprzyjające dni. Jednak system nie jest jeszcze w stanie w pełni przyjąć tak dużych ilości energii niskoemisyjnej. IEM posiada mechanizmy rynkowe, które pozwalają na dzielenie się energią, ale sieć przesyłowa często osiąga swoje granice podczas przesyłania tej energii do obszarów o wyższym zapotrzebowaniu.
Dopóki nie zostanie zainstalowanych więcej linii przesyłowych, niektóre obszary muszą pozbywać się energii. Jest to regularne zjawisko w Wielkiej Brytanii, gdzie generacja na dużą skalę z wietrznych obszarów w północnej Szkocji i na Morzu Północnym nie może być eksportowana przez istniejące połączenia o stosunkowo niskiej przepustowości między Szkocją a głównymi obszarami popytu w Anglii i Walii (lub przez połączenia międzysystemowe wysokiego napięcia z Europą). Operatorzy farm wiatrowych z kontraktami różnicowymi (CfD - brytyjski mechanizm zapewniający stabilne ceny) nie otrzymują wynagrodzenia, gdy cena hurtowa jest ujemna, co zachęca ich do tymczasowych wyłączeń. Jeśli doświadczenia związane z energetyką jądrową są wystarczające, farmy wiatrowe mogą wykorzystywać tego rodzaju nieplanowane przestoje do konserwacji. Jednak przynajmniej w przypadku morskiej energetyki wiatrowej istnieje wąskie gardło, które utrudnia reagowanie w ten sposób: przestój musi również zbiegać się z "oknem pogodowym", które umożliwia dostęp (i oczywiście z natury takie okresy będą miały miejsce w wietrzne dni), a zarówno personel, jak i statki muszą być dostępne.
W dłuższej perspektywie, jeśli będzie wiele okresów ujemnych cen, mechanizm CfD albo zostanie uzgodniony po wyższych cenach, aby pokryć koszty w krótszych okresach, albo rynek będzie musiał znaleźć inne źródło wartości dla energii wytwarzanej w okresach nadpodaży. Tej wiosny szwedzkie farmy wiatrowe również przestały wytwarzać energię w okresach ujemnych cen, jak twierdzą operatorzy.
Ta nadpodaż jest silnym argumentem przemawiającym za wodorem i powodem, dla którego firmy zajmujące się energią wiatrową i słoneczną badają elektrolizę i długoterminowe magazynowanie energii. Jest to również powód, dla którego operatorzy systemów energetycznych i sprzedawcy detaliczni przechodzą na opcje po stronie klienta, przenosząc ujemne ceny na klientów biznesowych lub domowych i prosząc ich o wchłonięcie nadmiaru energii poprzez ładowanie pojazdów elektrycznych lub w inny sposób zwiększając popyt przy zerowych kosztach lub nawet kosztem kredytów.
Co ta dynamika rynku, przy regularnej nadpodaży, oznacza dla energetyki jądrowej? Duży wolumen i zawsze aktywny charakter elektrowni jądrowych zawsze stanowiły wyzwanie w zakresie zarządzania, a nie zaletę. Jest ona przewidywalna, ale zawsze wiązała się z ryzykiem nadmiernej podaży w okresach (takich jak noc), gdy popyt jest niski. Jest to jeden z powodów, dla których oferuje dobre ceny dla klientów przemysłowych, którzy mają stale wysokie obciążenie do zaspokojenia.
Jest to również jeden z powodów, dla których jest mało prawdopodobne, aby energetyka jądrowa została natychmiast dotknięta przez krótkoterminowe ujemne ceny. Długoterminowe kontrakty są zazwyczaj oparte na sezonowych cenach na wiele lat do przodu, a zawsze znajdą się klienci, którzy będą cenić długoterminowe przewidywalne ceny. Cena referencyjna w kontraktach CfD dla brytyjskiej elektrowni Hinkley Point C jest już ustalona jako cena sezonowa (w przeciwieństwie do CfD dla odnawialnych źródeł energii, na które wpływ mają ceny krótkoterminowe). Jednak dwa aspekty zmieniającego się rynku energii będą wywierać większą presję na operatorów elektrowni jądrowych.
Ustalenia dotyczące stałych cen i kontraktów CfD dla energii jądrowej działają tylko wtedy, gdy operator elektrowni może znaleźć klienta na swoją energię. Długoterminowa stabilność cen osiągana dzięki energetyce jądrowej była atrakcyjna dla dużych użytkowników i nadal jest. Jednak dostawy energii elektrycznej zmieniają się. Niektórzy klienci będą mieli do dyspozycji inne źródła energii, takie jak fotowoltaika na dachach. Będą oni musieli kupować mniej energii, a kiedy już ją kupią, będzie to zmienne, aby zrównoważyć zmienne dostawy z innych źródeł.
Po drugie, częstsze okresy ujemnych cen na rynkach spot - i nieobecność na tych rynkach klientów, którzy wolą przyjąć aktywne podejście do zarządzania energią - ostatecznie doprowadzą do obniżenia cen osiąganych w kontraktach długoterminowych.
Co więcej, energetyka jądrowa będzie musiała zareagować na mniej przewidywalny rynek energii: krzywe zużycia energii są obecnie dość przewidywalne w szerokim ujęciu, z niskim popytem w nocy i typowym szczytem wczesnym wieczorem. To się jednak zmieni: na przykład w przypadku zwiększenia mocy fotowoltaiki na dachach, popyt będzie minimalny w środku dnia (jest to już powszechne w niektórych regionach). A jeśli produkcja energii wiatrowej jest stosunkowo niska, ale pojazdy elektryczne są ładowane, zapotrzebowanie może być wysokie w nocy.
Można uznać, że sektor gazowy już znalazł się w obliczu podobnej presji rynkowej. W ciągu ostatnich kilku lat duże elektrownie gazowe miały bardzo niskie współczynniki obciążenia - z 60-70% do około 20-30%. Nawet w przypadku wydajnych elektrowni o wysokiej elastyczności potrzebnej do reagowania na zmienne ceny, może to nie wystarczyć do uzyskania zwrotu z inwestycji. Na rynku brytyjskim doprowadziło to do zamknięcia turbin gazowych o mocy 300 MW (choć kilka pozostało) na rzecz flot małych siłowni gazowych, z wieloma jednostkami o mocy zaledwie 2 MW. Flota gazowa coraz mniej konkuruje wielkością i wydajnością, ale lepiej reaguje na szczyty i ma znacznie niższe koszty instalacji (przy użyciu jednostek wielkości kontenera, które w razie potrzeby można nawet przenieść do nowej lokalizacji).
Jeśli brzmi to jak argument za małymi reaktorami modułowymi (SMR), może tak być - ale jeśli SMR-y mają zająć tę część rynku, potrzebne będzie znacznie szybsze ich wdrożenie. Budowa reaktora z silnikiem gazowym trwa około 18 miesięcy, co oznacza niskie ryzyko. Na przykład w Wielkiej Brytanii deweloperzy nie muszą ponosić kosztów budowy, dopóki nie zabezpieczą projektu kontraktem na rynku mocy, którego aukcje odbywają się cztery lata przed rokiem dostawy.
Większe reaktory o mocy powyżej 300 MW wydają się być ukierunkowane na segment rynku, który ostatnio okazał się tak trudny dla turbin gazowych. Wszystkie te zmiany sprzyjają tanim, elastycznym elektrowniom. Nie jest to mocna strona energetyki jądrowej, co podwaja znaczenie kolokacji z magazynowaniem na dużą skalę lub produkcją wodoru w celu zapewnienia elastyczności niedostępnej z samej elektrowni.
Energia jądrowa zachowuje jedną zaletę, która może zwiększyć jej przychody, a mianowicie zdolność do utrzymywania sieci w granicach częstotliwości i napięcia. Ta "bezwładność" jest zazwyczaj zapewniana przez duże maszyny wirujące i tam, gdzie w przeszłości była to usługa automatycznie świadczona przez generatory kopalne, obecnie może być zakontraktowana przez operatora systemu jako płatna usługa pomocnicza. Przychody z tego tytułu są na tyle wysokie, że zachęcają do inwestowania w samodzielne urządzenia, takie jak koła zamachowe lub statyczne urządzenia VAR, które świadczą tę usługę. Są to takie rodzaje możliwości uzyskania przychodów, z których energetyka jądrowa musi być gotowa skorzystać w przyszłości i powinny one być uwzględnione w projektach SMR od samego początku.
5. MAEA podwyższa prognozy wzrostu dla energetyki jądrowej
Podczas gdy Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) podnosi swoje prognozy dotyczące globalnej mocy wytwórczej energii jądrowej w 2050 r., prelegenci na II Międzynarodowej Konferencji Agencji na temat Zmian Klimatu i Roli Energetyki Jądrowej stwierdzili, że istnieje wiele wyzwań, którym przemysł jądrowy musi sprostać, aby w pełni wykorzystać swój potencjał.
W najnowszej edycji corocznych szacunków dotyczących energii elektrycznej i energetyki jądrowej w okresie do 2050 r. MAEA po raz trzeci z rzędu skorygowała w górę swoje prognozy dotyczące globalnego wzrostu. Zarówno w scenariuszu wysokim, jak i niskim, MAEA przewiduje obecnie o jedną czwartą więcej mocy zainstalowanej w energetyce jądrowej do 2050 roku niż jeszcze w 2020 roku.
W optymistycznym scenariuszu nowej prognozy, moc zainstalowana w elektrowniach jądrowych wzrośnie do 2050 r. ponad dwukrotnie, do 890 GWe, w porównaniu z obecnymi 369 GWe. W scenariuszu pesymistycznym moc wzrośnie do 458 GWe. W porównaniu z zeszłoroczną prognozą, wysokie i niskie prognozy wzrosły odpowiednio o 2% i 14%.
W 2021 r. MAEA zrewidowała w górę swoje prognozy po raz pierwszy od czasu awarii w elektrowni Fukushima Daiichi w Japonii w 2011 r. Od czasu prognozy z 2020 r., prognozy dla optymistycznego scenariusza do 2050 r. wzrosły o 178 GWe, co stanowi wzrost o 24%. Pesymistyczne prognozy zawarte w raporcie odnotowały jeszcze wyższy wzrost o około 26%.
"Coraz więcej krajów rozważa lub już rozpoczęło wprowadzanie lub rozwój energetyki jądrowej, w obliczu rosnących obaw nie tylko związanych ze zmianami klimatycznymi, ale także dostępem do energii i bezpieczeństwem dostaw" - powiedział dyrektor generalny MAEA Rafael Mariano Grossi delegatom na sesji otwierającej II Międzynarodową Konferencję na temat Zmian Klimatu i Roli Energetyki Jądrowej w Wiedniu. Dodał: "Nasze nowe prognozy są tylko nieznacznie powyżej tego, co Międzynarodowa Agencja Energetyczna w swojej najnowszej mapie drogowej Net Zero opublikowanej w zeszłym tygodniu uważa za wymagany wkład energii jądrowej w osiągnięcie celu porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie wzrostu globalnych temperatur do 1,5 ° C powyżej poziomów sprzed epoki przemysłowej".
"Pomimo optymistycznych perspektyw, wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi, finansowaniem, względami ekonomicznymi i złożonością łańcucha dostaw utrzymują się i mogą utrudniać rozwój branży" - ostrzega MAEA. "Podczas gdy współpraca międzynarodowa i inne wysiłki są w toku, aby pokonać te przeszkody, wiele pozostaje do zrobienia, aby osiągnąć sprawiedliwe i sprzyjające środowisko inwestycyjne dla nowych projektów jądrowych".
Twierdzenie, że "energia jądrowa jest zbyt droga i zbyt powolna" to fałszywa narracja - powiedział Grossi. "Te fałszywe narracje szkodzą wszystkim, zwłaszcza jeśli chodzi o stworzenie sprawiedliwego i sprzyjającego środowiska inwestycyjnego dla nowych projektów jądrowych. Nie mamy jeszcze równych szans, jeśli chodzi o finansowanie projektów jądrowych. Uważam, że międzynarodowe instytucje finansowe, banki państwowe oraz prywatne banki i inwestorzy powinni ponownie przyjrzeć się tej kwestii. Wiemy, że energia jądrowa to korzystna inwestycja dla środowiska, dostępu do energii i bezpieczeństwa dostaw. Może to być również korzystna inwestycja finansowa w perspektywie długoterminowej".
Grossi powiedział, że decyzje finansowe muszą być podejmowane z "technologicznie agnostycznego punktu widzenia, opartego na nauce, faktach i rozsądku. Przestarzała ideologia i źle ulokowany strach nie powinny stać na przeszkodzie. Energia jądrowa musi być traktowana po prostu jako opłacalna technologia niskoemisyjna". Dodał: "Bycie pro-jądrowym oznacza bycie pro-środowiskowym. Bycie za energią jądrową to bycie za mądrymi inwestycjami. Bycie za energią jądrową oznacza poważne traktowanie naszej długoterminowej odpowiedzialności za tę planetę i jej przyszłe pokolenia".
Dyrektor generalna World Nuclear Association Sama Bilbao y León, również przemawiająca na konferencji, powiedziała, że istnieje wyraźna potrzeba podjęcia działań w celu rozwiązania kryzysu klimatycznego. "Musimy teraz podjąć ważne decyzje, aby zminimalizować szkody, które już są wyrządzane naszym ekosystemom i zapewnić, że mamy opłacalną strategię dekarbonizacji, która najlepiej wykorzystuje ograniczone zasoby". Dodała: "Jeśli mamy zamiar osiągnąć gospodarkę o zerowej emisji netto do 2050 r., będziemy potrzebować ogromnej ekspansji mocy jądrowej. Nie chodzi tylko o dostarczanie większej ilości czystej energii elektrycznej; potencjał technologii jądrowej wykracza daleko poza to, pomagając w dekarbonizacji całej gospodarki".
Dodała, że technologie jądrowe mogą pomóc w osiągnięciu celów środowiskowych, jednocześnie przyspieszając rozwój społeczno-gospodarczy i podnosząc jakość życia oraz równość dla wszystkich. "Ale ta wola polityczna musi zostać przekształcona w pilne działania w celu realizacji praktycznych programów budowy nowych elektrowni jądrowych i przedłużenia eksploatacji naszych istniejących elektrowni jądrowych. Rządy mogą ustalać politykę ułatwiającą inwestycje, ale to przemysł jądrowy będzie odpowiedzialny za zwiększenie globalnego potencjału jądrowego".
Bilbao y León zwróciła uwagę na inicjatywę Net Zero Nuclear uruchomioną na początku września przez World Nuclear Association i Emirates Nuclear Energy Corporation, przy wsparciu Atoms4NetZero, MAEA i rządu Wielkiej Brytanii. Ma ona na celu zapewnienie pełnego wykorzystania potencjału energii jądrowej w ułatwianiu dekarbonizacji globalnych systemów energetycznych poprzez promowanie wartości energii jądrowej i usuwanie barier dla jej rozwoju, zwłaszcza w okresie poprzedzającym COP28.
"Ten cel, jakim jest potrojenie mocy elektrowni jądrowych do 2050 r., nie wynika z egoistycznego pragnienia przyniesienia korzyści przemysłowi jądrowemu, ale jest tym, co należy zrobić, aby dostarczyć technologię jądrową, aby ludzie mogli cieszyć się korzyściami, jakie przyniesie, i żyć na czystszej planecie" - powiedziała.
Prowadzący konferencję - odbywającą się w dniach 9-13 października - stały przedstawiciel ZEA przy MAEA, ambasador Hamad Al Kaabi, powiedział: "Konferencja jest idealną okazją do omówienia odpowiednich polityk i strategii z międzynarodowymi interesariuszami oraz wymiany wiedzy specjalistycznej na temat roli energii jądrowej w przeciwdziałaniu zmianom klimatu i łagodzeniu ich skutków w celu promowania zrównoważonego rozwoju poprzez długoterminowe projekty strategiczne".
Opracowano w DEJ na podstawie: WNN, NucNet, NEI Magazine