Komunikat Rzecznika Prasowego
12.08.2022
Przed Sądem Okręgowym w Katowicach zakończyło się postępowanie w sprawie oszustwa i poświadczania nieprawdy w dokumentacji wytworzonej przez osoby odpowiedzialne w spółce ze Sławkowa za prawidłową realizację kontraktów dotyczących przebudowy i naprawy wałów przeciwpowodziowych na rzekach Wiśle i Nysie Kłodzkiej.
Aktem oskarżenia sporządzonym w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach w styczniu 2021 roku objęto 14 osób, w tym 2 właścicieli spółki ze Sławkowa, która realizowała tą inwestycję w latach 2011-2014 jako podwykonawca. Zarzuty dotyczyły oszustwa oszacowanego na ponad 34 mln złotych i poświadczania nieprawdy min. w dokumentacji technicznej.
Postępowanie przed sądem potwierdziło ustalenia poczynione w śledztwie i po przeprowadzeniu postępowania, sąd uznał wszystkich oskarżonych za winnych stawianych im zarzutów skazując wszystkich oskarżonych na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, kary grzywny od 40 000 do 2000 złotych, a w stosunku do właścicieli firmy ze Sławkowa orzekł zakaz prowadzenia przez nich działalności gospodarczej na maksymalny okres 10 lat.
W śledztwie, a następnie przed Sądem ustalono, że w trakcie realizacji przez spółkę w latach 2011–2014 inwestycji budowlanych polegających głównie na przebudowie i naprawie wałów przeciwpowodziowych na rzekach Wiśle i Nysie Kłodzkiej, właściciele i pracownicy firmy ze Sławkowa w sposób wadliwy wykonywali prace związane z umocnieniami lub przebudową wałów przeciwpowodziowych. Niniejsze śledztwo obejmowało łącznie 6 inwestycji zlecanych w ramach przetargów do realizacji przez podmioty odpowiedzialne za utrzymanie gospodarki wodnej z pomorza, dolnego śląska i kujaw. W celu ukrycia praktyk stosowanych w tej firmie, opracowywane były dokumenty techniczne, w których poświadczano nieprawdę i wbrew rzeczywistości wskazywano na wykonanie prac zgodnie z projektem i normami budowlanymi, podczas gdy prace te wykonywane były nierzetelnie. Tak sporządzone przez firmę dokumenty, stanowiły podstawę do wypłaty należności dla tej firmy, działającej jako podwykonawca.
Wyrok nie jest prawomocny.
Rzecznik Prasowy
Agnieszka Wichary