Prokuratura Krajowa

Mężczyźnie zarzucono narażenie nienarodzonego dziecka 31 -letniej pacjentki tego szpitala na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Ustalenia śledztwa

W dniach 17 i 18 grudnia 2016 roku oskarżony pełnił dyżur na oddziale ginekologiczno- położniczym Szpitala Na Wyspie Sp. z o.o. w Żarach. Wówczas na oddział ten trafiła 31-letnia kobieta, będąca w zaawansowanej ciąży. W trakcie pobytu na oddziale pacjentka zgłaszała złe samopoczucie i dolegliwości bólowe. Mimo tego oskarżony początkowo nie zlecił przeprowadzenia u pokrzywdzonej badania kardiotokograficznego ani ultrasonograficznego. Badanie KTG przeprowadzone zostało dopiero w godzinach rannych w dniu 18 grudnia 2016 roku i mimo stwierdzenia nieprawidłowego tętna płodu, lekarz nie podjął niezwłocznie działań mających na celu ustalenie przyczyn tej nieprawidłowości. Ostatecznie u pokrzywdzonej doszło do oddzielenia się łożyska i mimo przeprowadzonego zabiegu cesarskiego cięcia dziecka nie udało się uratować.

Nie przyznał się do zarzucanego czynu

Oskarżony, przesłuchany w toku postepowania przygotowawczego w charakterze podejrzanego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, w których podał, że dochował wymogów właściwej opieki nad pacjentką.

Wyjaśnienia te pozostają w sprzeczności z uzyskanymi opiniami biegłych z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W szczególności z opinii tych wynika, że opóźnienie wdrożenia przez lekarza właściwej diagnostyki stanowiło błąd lekarski i skutkowało narażeniem nienarodzonego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Zarzucane oskarżonemu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.

Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa