Akt oskarżenia w sprawie o oszustwa metodą na członka rodziny i policjanta
17.07.2019
Prokuratura Okręgowa w Łodzi 28 czerwca 2019 r. skierowała do Sądu Okręgowego w Łodzi akt oskarżenia przeciwko dwóm łodzianom w wieku 38 i 50 lat, zarzucając im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dokonanie bądź usiłowanie oszustw na szkodę starszych osób oraz podszywanie się pod policjanta.
Jak wynika z ustaleń śledztwa, oskarżeni wchodzili w skład zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu czerpanie korzyści majątkowej z oszustw na szkodę starszych osób. Ich rola sprowadzała się do odbierania wyłudzonych pieniędzy od pokrzywdzonych i przekazywania ich organizatorom procederu, działającym najprawdopodobniej na terenie Niemiec.
Mechanizm oszustwa
Połączenia telefoniczne z pokrzywdzonymi nawiązywane były z Niemiec. We wszystkich przypadkach początkowo telefonujące do staruszków osoby podawały się za ich członków rodziny i podczas krótkich rozmów zapowiadały swoje wizyty,wskazując na rzekomo istniejące koligacje. Następnie do zdezorientowanych pokrzywdzonych wykonywany był kolejny telefon. Dzwoniącymężczyzna twierdził, że jest policjantem i ma wiedzę na temat tego, że osoby wcześniej telefonujące to przestępcy, którzy mogą podjąć z banków pokrzywdzonych ich pieniądze.
W celu weryfikacji swojej osoby jako funkcjonariusza, polecał rozmówcom, by nie rozłączając się wykręcali numer 997. Zmanipulowani staruszkowie nieświadomi, że wykręcenie numeru w trakcie rozmowy nie powoduje zainicjowania nowego połączenia, postępowali zgodnie z sugestią fikcyjnego policjanta. Następnie inne osoby przebywające razem z nim imitowały odgłos podnoszonej słuchawki i autoryzowały fikcyjną tożsamość rzekomego funkcjonariusza.
Pokrzywdzeni byli informowani, że pracownicy banku, w którym trzymają pieniądze, są członkami grupy przestępczej. „Policjant” sugerował im, że powinni wypłacić środki i przekazać je policji, czyli de facto przestępcom.
Skradzione środki
Operacja ta udała się w dwóch przypadkach, w których starsze osoby przekazały przestępcom kwoty 60 i niemal 33 tys. złotych. W trzecim analizowanym w postępowaniu przypadku starsza osoba podjęła pieniądze, ale powiedziała, że przekaże je jedynie w jednostce policji albo funkcjonariuszom, którzy podjadą radiowozem.
Zebrane dowody wskazują, że w każdym z trzech przypadków pieniądze były, bądź miały być odbierane przez 50-latka, który w zamian za procentowe wynagrodzenie przekazywał środki młodszemu oskarżonemu.
Zagrożenie karą
Zarzucone oskarżonym przestępstwa kwalifikowane są z art. 258 par. 1 286 par. 1 i 227 par. 1 kodeksu karnego. Zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności, ponieważ z przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu. Obydwaj byli wcześniej karani, jeden działał w warunkach recydywy.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
- Ostatnia modyfikacja:
- 13.08.2021 12:46 Kolasiński Piotr
- Pierwsza publikacja:
- 17.06.2021 03:29 administrator gov.pl