Eksperyment procesowy w sprawie zamachu bombowego we Wrocławiu
13.10.2016
Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prowadzi śledztwo przeciwko Pawłowi R. Jest on podejrzany o usiłowanie zabójstwa wielu osób przy użyciu materiału wybuchowego, sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób i usiłowania wymuszenia rozbójniczego.
Do zdarzenia doszło w maju
Przedstawione podejrzanemu zarzuty dotyczą zdarzenia, do którego doszło 19 maja 2016 roku we Wrocławiu. Jak wynika z ustaleń śledztwa tego dnia podejrzany pozostawił w autobusie linii 145 urządzenie wybuchowe z zapalnikiem czasowym i opuścił pojazd. Wcześniej zagroził, że jeśli nie otrzyma złota, w mieście zaczną wybuchać bomby. Pozostawionym pakunkiem zainteresowała się jedna z pasażerek i poinformowała o tym kierowcę autobusu. Ten wyniósł urządzenie wybuchowe na chodnik. Tam, po krótkiej chwili, doszło do eksplozji.
Cel czynności był ważny dla śledztwa
W toku prowadzonego śledztwa wczoraj i przedwczoraj (11 i 12 października 2016 roku) przeprowadzono eksperyment procesowy. Polegał on na zdetonowaniu odtworzonego urządzenia wybuchowego, które skonstruował podejrzany Paweł R., a także zdetonowaniu urządzenia wybuchowego odtworzonego zgodnie z instrukcją, którą inspirował się podejrzany przy konstruowaniu urządzenia. Detonacja obu urządzeń nastąpiła wewnątrz autokaru marki MAN. Odpowiadał on konstrukcyjnie autokarowi, w którym podejrzany 19 maja 2016 roku pozostawił aktywne urządzenie wybuchowe. Na potrzeby eksperymentu pozyskano odpowiadający parametrom autobus, który miał zostać zezłomowany, co zminimalizowało koszty tej czynności procesowej.
Celem eksperymentu procesowego było ustalenie skutków wybuchu urządzenia wewnątrz autobusu, skali zniszczeń i obrażeń ciała, jakich doznaliby pasażerowie autobusu, gdyby do detonacji urządzenia doszło wewnątrz pojazdu, a więc w miejscu zakładanym przez sprawcę. Zdetonowanie urządzenia skonstruowanego zgodnie z instrukcją, po wyeliminowaniu błędów konstrukcyjnych, które popełnił podejrzany, pozwoli natomiast na ocenę skutków wybuchu zgodnie z zakładanym zamiarem podejrzanego.
Prokurator nadzorował czynności
Eksperyment procesowy został przeprowadzony pod nadzorem prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu. Wzięli w nim również udział: biegły z zakresu badania materiałów i urządzeń wybuchowych, z zakresu badań elektrotechnicznych i pożarnictwa oraz medycyny sądowej, biegli z Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, biegły z Politechniki Wrocławskiej, specjalista z Politechniki Poznańskiej, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu we Wrocławiu, funkcjonariusze Zespołu Minersko Pirotechnicznego Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji we Wrocławiu.
Eksperyment procesowy został przeprowadzony na poligonie przy ulicy Połbina we Wrocławiu. Jego przebieg rejestrowany był kamerami poklatkowymi. Wykorzystano również dalekosiężny skaner laserowy, którym wykonano skan 3D , w celu utworzenia dokumentacji graficznej miejsca zdarzenia.
Wyniki eksperymentu będą wykorzystane przez biegłych opiniujących w tej sprawie.
Podkreślić należy doskonałą współpracę w tej sprawie z funkcjonariuszami CBŚP Zarząd we Wrocławiu i funkcjonariuszami Zespołu Minersko – Pirotechnicznego Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji we Wrocławiu.
O sprawie pisaliśmy między innymi 12 sierpnia 2016 roku oraz 30 czerwca 2016 roku.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
- Ostatnia modyfikacja:
- 09.08.2021 12:01 Szczepaniak Adrian
- Pierwsza publikacja:
- 17.06.2021 05:35 administrator gov.pl