Kolejne areszty w śledztwie dotyczącym działalności spółki GetBack S.A.
29.06.2018
Wczoraj (28 czerwca 2018 roku) w godzinach popołudniowych, po rozpoznaniu wniosków o tymczasowe aresztowanie skierowanych przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie w śledztwie dotyczącym m.in. działania na szkodę spółki GetBack S.A., Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie zastosował wobec podejrzanych: Katarzyny M. - byłej Dyrektor Biura Zarządu spółki GetBack S.A. oraz wobec Szczepana D.-M. - prezesa Polskiego Domu Maklerskiego S.A., środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy od dnia zatrzymania.
Sąd w całości podzielił argumentację prokuratury
Sąd, uwzględniając wnioski o zastosowanie tych najsurowszych środków zapobiegawczych, w całości podzielił argumentację przedstawioną przez prokuratora.
Złożone wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania prokurator argumentował m.in. tym, że dowody zebrane przeciwko podejrzanym Katarzynie M. i Szczepanowi D.-M. nie budzą wątpliwości, a przestępstwa im zarzucane godzą w interesy udziałowców spółki. Rozmiar strat i osobiste korzyści odniesione przez podejrzanych, uzasadniają poważne obawy matactwa z ich strony, a nawet ich ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości.
Zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania było konieczne, aby zapewnić prawidłowy tok dalszego śledztwa, wyjaśnić wszystkie okoliczności przestępstwa i umożliwić odzyskanie przynajmniej części kwot utraconych przez akcjonariuszy.
Spółka straciła 16 milionów złotych
Podejrzanemu Szczepanowi D.-M. zarzuca się popełnienie przestępstwa wspólnie i w porozumieniu z podejrzanym Konradem K. – byłym prezesem GetBack S.A., wobec którego Sąd wcześniej podzielił argumenty prokuratury i zastosował tymczasowe aresztowanie. Na skutek przestępstwa, którego wspólnie dopuścili się obaj podejrzani, spółka GetBack S.A. straciła prawie 16 milionów złotych.
Z zebranych przez prokuraturę dowodów wynika, że umowy zawarte pomiędzy GetBack S.A., a między innymi z Polskim Domem Maklerskim S.A., były pozorne, a utworzony w ten sposób „łańcuch” służył jedynie do wyprowadzenia z GetBack S.A. znacznych kwot pieniężnych, które następnie trafiły na rachunek bankowy Konrada K. lub spółek bezpośrednio z nim powiązanych.
Podejrzany Szczepan D.-M. był współtwórcą i realizatorem zamysłu skonstruowania sieci spółek, które na podstawie pozornych umów były podmiotami służącymi do wyprowadzenia z GetBack S.A. kwot stanowiących mienie wielkiej wartości.
Podejrzana niszczyła dowody
Natomiast Katarzyna M., która pełniła funkcję dyrektora wsparcia zarządu, zniszczyła dokumenty spółki GetBack i innych podmiotów współpracujących z nią, sporządzoną zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej. W ten sposób zacierała ona ślady popełnionych przestępstw i pomagała ich sprawcom w uniknięciu odpowiedzialności karnej.
Swoich przestępczych zachowań podejrzana dopuściła się już po uzyskaniu wiedzy o toczącym się postępowaniu karnym. Pomimo tego podjęła ona kroki w celu jego utrudnienia. Co więcej instruowała ona osoby powiązane z GetBack S.A., jak mają się zachować i co mają zrobić, aby skutecznie zniszczyć posiadane przez nich dowody.
Tym samym podejrzana już wcześniej swoim zachowaniem zademonstrowała, że pozostając na wolności będzie podejmowała działania, w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej lub umniejszenia swojej winy.
Niezwłoczne działania prokuratury
Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy nie budzi żadnych wątpliwości i wskazuje na to, że podejrzani dopuścili się zarzucanych im czynów. Jest on poparty licznymi dokumentami, w tym umowami i dokumentacją bankową, wyjaśnieniami podejrzanych, a także zeznaniami kilkudziesięciu świadków.
W ocenie prokuratury ustalone okoliczności sprawy oraz waga i charakter zarzucanych podejrzanym czynów, w pełni uzasadniają konieczność stosowania wobec nich tymczasowego aresztowania.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
- Ostatnia modyfikacja:
- 11.08.2021 12:03 Szczepaniak Adrian
- Pierwsza publikacja:
- 17.06.2021 04:28 administrator gov.pl