Sąd Najwyższy uwzględnił kasację w sprawie zwrotu archiwum Branickich
01.02.2018
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Prokuratorii Generalnej od wyroku z 15 listopada 2016 r. Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie zwrotu zbioru archiwalnych dokumentów należącego do Anny Potockiej Ksawerowej Branickiej.
Wczoraj (31 stycznia 2018 r.) Sąd Najwyższy rozpoznał kasacja dotyczącą wieloletniego sporu cywilnego z powództwa spadkobierców rodziny Branickich o wydanie im dokumentów historycznych związanych z pałacem w Wilanowie, odebranych rodzinie Branickich na podstawie reformy rolnej i dekretu PKWN w 1945 r., które znajdują się w zbiorach archiwów państwowych.
W tej sprawie Skarbu Państwa jest reprezentowany przez Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych i Dyrektora Archiwum Głównego Akt Dawnych, zastępowanych przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej. Toczy się również z udziałem prokuratora.
Sąd: Skarb Państwa ma wydać część archiwalnych dokumentów
Wyrokiem częściowym z 1 lipca 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał pozwanemu Skarbowi Państwa wydanie powodowi – Adamowi Rybińskiemu (spadkobiercy rodziny Branickich) oryginałów dokumentów i kopii dokumentów zawartych w jednostkach archiwalnych o sygnaturach od 1 do 1928, znajdujących się w „Zbiorze Anny z Potockich Ksawerowej Branickiej w zespole „Kancelaria hetmańska” stanowiących zasoby archiwalne Archiwum Akt Dawnych w Warszawie.
Zasób archiwalny „Kancelaria hetmańska” stanowiący część „Zbioru Anny Branickiej” obejmuje dokumenty wytworzone w związku z działalnością hetmana koronnego Jana Klemensa Branickiego.
Po rozpoznaniu apelacji pozwanego Skarbu Państwa i prokuratora byłej Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 15 listopada 2016 r. obie apelacje oddalił.
Kasacja Prokuratorii Generalnej i stanowisko Prokuratury Krajowej
Prokurator Prokuratury Krajowej, uczestniczący w postępowaniu kasacyjnym przed Sądem Najwyższym, poparł skargę kasacyjną pozwanego Skarbu Państwa, a w szczególności zarzuty naruszenia przez sąd odwoławczy prawa procesowego polegające na niezasadnym oddaleniu wniosków dowodowych oraz naruszenia prawa materialnego poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia roszczenia windykacyjnego, podniesionego przez pozwanego.
Kwestia „zawieszenia wymiaru sprawiedliwości”
Zarówno przedstawiciel pozwanego Skarbu Państwa jak i prokurator podnosili błędne przyjęcie przez Sąd Apelacyjny daty 31 grudnia 1989 r. jako chwili ustania stanu siły wyższej, co w konsekwencji skutkowało nieuwzględnieniem przez sądy zarzutu przedawnienia roszczenia. W okolicznościach sprawy istotne pozostawało, że powód wystąpił do sądu z przekroczeniem terminu 10 lat, liczonego również od 4 czerwca 1989 r. Ta ostatnia data przyjmowana jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego jako ostateczna data zawieszenia biegu terminu przedawnienia roszczenia z uwagi na siłę wyższą —„zawieszenie wymiaru sprawiedliwości”.
Koncepcja zawieszenia wymiaru sprawiedliwości opiera się na założeniu, że w okresie PRL istniała przeszkoda, wywołana uwarunkowaniami politycznymi, która uniemożliwiała dochodzenie m. in. roszczeń reprywatyzacyjnych. Stan taki jest porównywalny ze stanem siły wyższej.
Sąd Najwyższy podzielił zarzuty naruszenia prawa procesowego i prawa materialnego i w konsekwencji uchylił zaskarżony wyrok przekazując sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
- Ostatnia modyfikacja:
- 20.08.2021 12:19 Nadolny Damian
- Pierwsza publikacja:
- 20.08.2021 12:19 Nadolny Damian