Skarga nadzwyczajna od nakazu zapłaty dotyczącego kredytu mieszkaniowego
03.01.2024
Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Szczecinie z listopada 2017 roku wydanego w postępowaniu nakazowym z weksla, dotyczącego umowy o dewizowy kredyt mieszkaniowy. Zdaniem skarżącego, sąd nie uwzględnił konsumenckiego charakteru sprawy i zaniechał zbadania z urzędu, potencjalnie nieuczciwego charakteru zapisów umowy, z której wynikało zobowiązanie.
Kredyt hipoteczny na zakup lokalu mieszkalnego
W czerwcu 2008 roku mieszkaniec Szczecina zawarł z bankiem umowę o dewizowy kredyt mieszkaniowy, którego przeznaczeniem był zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym. Mocą tej umowy bank udzielił kredytu w kwocie ponad 126 tys. CHF na okres 360 miesięcy z oprocentowaniem wg. zmiennej stopy procentowej, ustalanej jednorazowo dla każdego trzymiesięcznego okresu kredytowania. W umowie zastrzeżono odsetki od niespłaconej w terminie raty kapitałowej wg. stawki zmiennej w wysokości 2,5-krotności stopy kredytu lombardowego NBP. Warunkiem wypłaty przyznanych środków było m.in. złożenie przez kredytobiorcę weksla in blanco wraz z deklaracją wekslową. Ostatecznie zgodnie z umową, bank wypłacił kredytobiorcy równowartość ustalonej kwoty w walucie polskiej tj. 244 tys. złotych na rachunek bankowy kredytobiorcy prowadzony w PLN. Kredyt miał być spłacany w równych miesięcznych ratach (określonych w harmonogramie) w drodze obciążenia - w dniu płatności - konta dedykowanego do spłaty tego kredytu, przy czym kredytobiorca miał zapewnić środki na pokrycie wymagalnej raty w dniu poprzedzającym termin spłaty. Walutą spłaty był CHF, a w przypadku spłaty kredytu w złotych polskich, realizacja płatności odbywać się miała przy wykorzystaniu bieżącego kursu dewiz dla CHF, obowiązującego w banku w dniu przysługujących mu należności. Zabezpieczeniem kredytu były również hipoteki ustanowione na lokalu mieszkalnym, a także cesja polisy ubezpieczeniowej nieruchomości.
Sądowy nakaz zapłaty
Pozwem z listopada 2017 roku, skierowanym do Sądu Okręgowego w Szczecinie, bank domagał się zasądzenia od kredytobiorcy zapłaty w terminie 2 tygodni kwoty ponad 431 tys. złotych wraz z ustawowymi odsetkami. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że pozwany zaprzestał spłaty kredytu w ostatnim kwartale 2015 roku i nie zareagował na przesyłane mu wezwania do zapłaty. Konsekwencją tego było wypowiedzenie umowy w lutym 2016 roku i ponowne wezwanie do spłaty całej wierzytelności, obliczonej na ponad 102 tys. CHF. Strona powodowa, zgodnie z deklaracją wekslową, wypełniła weksel in blanco wskazując na nim kwotę 431 414 złotych i informując o tym pozwanego. Na potwierdzenie wysokości roszczenia powód załączył wyciąg z ksiąg rachunkowych banku.
Nakazem zapłaty z listopada 2017 roku wydanym w postępowaniu nakazowym z weksla, Sąd Okręgowy w Szczecinie nakazał pozwanemu, by zapłacił na rzecz powoda kwotę 431 414,09 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kwotę 12 610 złotych tytułem kosztów postępowania w terminie 2 tygodni.
Pozwany nie wniósł sprzeciwu, więc orzeczenie stało się prawomocne w styczniu 2018 roku, a w lipcu 2018 roku uzyskało klauzulę wykonalności.
Wniosek o skargę nadzwyczajną
Analiza powyższej sprawy przeprowadzona w Prokuraturze Krajowej, na wniosek pełnomocnika pozwanego wykazała, że żądanie pozwu oparte było na umowie kredytowej, zawierającej nieważne postanowienia, po usunięciu których nie byłoby możliwe ustalenie wysokości roszczenia. To wskazuje, że roszczenie powoda w zakresie podstawy i wysokości jest nieważne, a nakaz zapłaty nie powinien być wydany.
Naruszenie praw konsumenckich
W skierowanej do Sądu Najwyższego skardze nadzwyczajnej Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand zarzucił, że orzeczenie sądu Okręgowego w Szczecinie wydane zostało z naruszeniem praw konsumenckich kredytobiorcy, gwarantowanych mu przez Konstytucję RP, a także przepisy wspólnotowe.
W skardze podniesiono, że działając w ramach postępowania nakazowego, sąd zaniechał zbadania ważności i uczciwego charakteru postanowień umowy kredytowej oraz sposobu wyliczenia żądanej kwoty, do czego był zobligowany z uwagi na dochodzenie roszczeń wywodzonych z umowy zawartej z konsumentem.
Skarżący zaznaczył, że umowa ta nie zawierała przejrzystego mechanizmu wymiany waluty obcej, kredytobiorca nie miał więc możliwości samodzielnego oszacowania wynikających z niej konsekwencji ekonomicznych. Dodatkowo określała wzajemne świadczenia stron w sposób nieadekwatny, całkowicie dowolny i jednostronny. Sąd orzekający wydając więc nakaz zapłaty na podstawie weksla wystawionego in blanco, bez uwzględnienia konsumenckiego charakteru zobowiązania w istotny sposób uniemożliwił pozwanemu ochronę jego praw. Pozbawiając pozwanego jako konsumenta należnej mu ochrony przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi, wynikającej z art.76 Konstytucji RP, orzekając w trybie nakazowym, naruszył również prawo do sprawiedliwego procesu i wsparł działania przedsiębiorcy, nakierowane na wykorzystanie słabszej pozycji konsumenta.
Zaznaczyć przy tym należy, że klauzule zawarte w umowie dotyczącej przedmiotowej sprawy, znajdują się na mapie klauzul niedozwolonych w umowach kredytów walutowych, opracowanej przez Rzecznika Finansowego.
Sprzeczność z prawem UE
W skardze podkreślono, że zgodnie z prawodawstwem unijnym konieczność zapewnienia skutecznej ochrony konsumentom oznacza, iż niezależnie od zainicjowania przed sądem postępowania nakazowego na podstawie weksla, sąd z urzędu zobowiązany jest każdorazowo weryfikować, czy weksel stanowił zabezpieczenie umowy konsumenckiej. Wyklucza to postępowanie nakazowe na zasadzie automatyzmu, bez badania treści umowy. Podejście takie wynika z unormowań Dyrektywy 93/13/EWG i wypracowanego na jej podstawie orzecznictwa TSUE. Akceptacja praktyki orzeczniczej polegającej na wydaniu nakazu zapłaty przeciwko konsumentom bez kontroli zapisów umowy, prowadziłaby do powstania mechanizmu obejścia Dyrektywy 93/13/EWG i stanowiłaby strukturalne zagrożenie dla zbiorowych interesów konsumentów.
Rażące naruszenie prawa
Obok zarzutów naruszenia Konstytucji RP oraz prawa unijnego, skarżący wskazał na rażące naruszenie przepisów kodeksu cywilnego oraz kodeksu postępowania cywilnego. Podkreślono, że brak skierowania w tych okolicznościach sprawy do postępowania zwykłego naruszyło równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść pozwanego. To przemawia jednoznacznie za uznaniem umowy kredytowej jako sprzecznej z dobrymi obyczajami oraz z zasadami współżycia społecznego.
Zastępca Prokuratora Generalnego wniósł zatem o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa