Skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego w sprawie znieważania Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej
26.07.2022
Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie umarzającego postępowanie przeciwko Norbertowi B., który 1 sierpnia 2020 roku znieważył Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie. Umieścił na nim plakat z wulgarnym gestem.
Prokuratura postawiła Norbertowi B. zarzut znieważenia pomnika. Jednak Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie umorzył postępowania przeciwko niemu. Jak uzasadniał, pomnik był jedynie „nośnikiem wypowiedzi”, a zachowanie oskarżonego należy uznać za realizację jego prawa do wyrażania własnych, krytycznych poglądów w sprawach publicznych.
Decyzję sądu zaskarżyła prokuratura, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie ją utrzymał. Stwierdził, że oskarżony odnosił się krytycznie do działań rządzących, nie zaś do ofiar katastrofy smoleńskiej. W ocenie sądu zachowanie oskarżonego, na które sąd patrzył jak na rodzaj happeningu, powinno podlegać ochronie na mocy art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Naruszono prawo procesowe
W skierowanej do Sądu Najwyższego skardze nadzwyczajnej Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zarzucił orzeczeniu Sądu Okręgowego w Warszawie, że jest dotknięte wadą oczywistej sprzeczności ustaleń sądu z treścią materiału dowodowego. W sprawie oba sądy – zarówno rejonowy, jak i okręgowy – oparły swoje twierdzenia na własnych domniemaniach, które nie znajdują oparcia w zeznaniach świadków, zapisach monitoringu i wyjaśnieniach Norberta B.
Brak związków pomnika z polityką
Skarżący podkreślił, że w katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób reprezentujących różne poglądy polityczne i takich, które nie angażowały się politycznie. Równość ofiar wobec śmierci obrazuje zamieszczony na pomniku napis wymieniający zmarłych w kolejności alfabetycznej, bez żadnych wyróżnień czy tytułów. Tekst na pomniku głosi: „Pamięci ofiar tragedii smoleńskiej 10 kwietnia 2010”.
Nie sposób zatem przyjąć, by pomnik był miejscem związanym z prezentacją jakichkolwiek poglądów politycznych. W konsekwencji zaś nie może być miejscem eksponowania własnych poglądów politycznych, ponieważ stanowi to naruszenie integralności i powagi tego miejsca. Z tego też powodu czyn Norberta B. powinien być oceniany jako znieważenie.
Złamano gwarancje konstytucyjne
W skardze podkreślono, że naruszenia prawa procesowego skutkowały także naruszeniem art. 2 Konstytucji RP. Przepis ten odnosi się do zasady zaufania obywatela do państwa i jego organów. Wymogiem realizacji tej zasady jest zaś zagwarantowanie bezpieczeństwa prawnego i przewidywalności działania organów państwa.
Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie w całości i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa