Skuteczna skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego dotycząca sfałszowanego weksla na kwotę ponad 2,5 miliona złotych
22.03.2022
Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratura Generalnego od nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 8 września 2003 roku, wydanego w oparciu o sfałszowany weksel. Sąd uchylił zaskarżone orzeczenie w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu.
Okoliczności sprawy
14 kwietnia 2003 roku do Sądu Okręgowego w Lublinie skierowano pozew z wnioskiem o orzeczenie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym kwoty 2 624 668,07 złotych z weksla wraz z ustawowymi odsetkami. Domagająca się takiego rozstrzygnięcia spółka wskazała, że jest uprawnionym posiadaczem weksla własnego indosowanego. Weksel na powyższą kwotę wręczony jej został przez spółkę leasingową. Pomimo wezwania, nie został on wykupiony przez pozwanych w wyznaczonym terminie.
Nakazem zapłaty z 8 września 2003 roku Sąd Okręgowy w Lublinie orzekł zgodnie z wnioskiem powodowej spółki. Pozwani, którzy dopiero w momencie doręczenia im nakazu dowiedzieli się o zaistniałej sprawie podjęli szereg czynności zmierzających do uchylenia zapadłego orzeczenia. Wskazywali m.in. że weksel, na podstawie którego został wydany nakaz zapłaty, nie jest wekslem składanym i podpisanym przez nich jako zabezpieczenie umów leasingowych dotyczących maszyn niezbędnych do prowadzenia ich działalności. Pomimo tego nie udało im się wzruszyć orzeczenia Sądu Okręgowego w Lublinie.
Postępowanie karne
Istotnym podkreślenia jest, że w sprawie kwestionowanego weksla prowadzone było postępowanie karne przez Prokuraturę Rejonową Lublin-Północ w Lublinie. W toku tego postępowania zasięgnięto opinii biegłego sądowego z zakresu badań dokumentów, który stwierdził, że nieczytelne podpisy pozwanych na wekslu datowanym na dzień 19 sierpnia 1997 roku zostały sfałszowane w drodze naśladownictwa. Biegły stwierdził jednocześnie, że metoda przestępczego działania wyklucza możliwość zidentyfikowania fałszerza, wobec czego śledztwo umorzono wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. Nie zmienia to faktu, iż ustalenia postępowania karnego bezspornie wykazały, że nieczytelne podpisy pozwanych, jako wystawców tego weksla, zostały sfałszowane, co sprawia, że weksel, który był podstawą dochodzenia przez powodową spółkę zapłaty, a następnie wydania przez Sąd Okręgowy w Lublinie nakazu zapłaty z 8 września 2003 roku, był dokumentem nieautentycznym w rozumieniu przepisów prawa karnego.
Pełnomocnik wypełnił weksel
Prowadzone postępowania pozwoliły również na wykazanie, że pełnomocnik powodowej spółki wypełnił weksel zamieszczając w nim czytelne imiona i nazwiska pozwanych w miejscu przeznaczonym dla wystawcy weksla, gdzie znajdowały się skreślone, nieczytelne podpisy. Co więcej nie był on osobą upoważnioną do uzupełnienia weksla.
Orzeczenie Sądu Najwyższego
Rozstrzygający sprawę Sąd Najwyższy, w znacznej mierze podzielił argumentację zawartą w skardze nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego. Podkreślił, że na skutek rażącej nieprawidłowości stosowania prawa przez sąd, prowadzącej do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie podrobionego weksla, nie został zapewniony odpowiedni poziom sprawiedliwości społecznej.
Zgadzając się z argumentacją Prokuratora Generalnego Sąd wskazał, że w sprawie doszło do uchybień w zakresie sprawiedliwości proceduralnej. Zaznaczył, że przyjęty przez sąd orzekający tryb nakazowy, nie powinien być zastosowany wobec cech weksla, które już na pierwszy rzut oka poddają w wątpliwość jego autentyczność. Sąd wskazał również, że w świetle przepisów prawa oraz orzecznictwa Sądu Najwyższego figurujące na wekslu podpisy wystawców nie tylko nie wypełniają cech podpisu w rozumieniu prawa, ale budziły one wątpliwości i wymagały weryfikacji.
Sąd Najwyższy podzielił również argumentację Prokuratora Generalnego, który wskazał że weksel posiadał ewidentne cechy podrobienia. Dane pozwanych pod nieczytelnymi „podpisami” zamieściła bowiem osoba trzecia tj. pełnomocnik powodowej spółki. Nie był on jednak osobą upoważnioną do uzupełnienia weksla zatem jego działanie było bezprawne. Dopisanie danych rzekomych wystawców weksla stanowiło jego przerobienie.
Sąd Najwyższy podzielił również stanowisko Prokuratora Generalnego co do tego, że z uwagi na rzucające się w oczy wątpliwości co do prawidłowości i autentyczności weksla Sąd Okręgowy powinien skierować sprawę do postępowania zwykłego, czego nie uczynił. Zdaniem Sądu przemawia to za koniecznością uchylenia wadliwego nakazu zapłaty, którego nie da się pogodzić z zasadą demokratycznego państwa prawnego.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa