Skuteczna skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego od orzeczenia znoszącego współwłasność nieruchomości wydanego w oparciu o nieobowiązujące w dacie orzekania przepisy prawa
21.03.2022
Sąd Najwyższy podzielając zasadność skargi nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego wywiedzionej od prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Przemyślu, uchylił zaskarżone orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Okoliczności sprawy
20 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Przemyślu wydał postanowienie o zniesieniu współwłasności nieruchomości złożonej z dwóch zabudowanych działek położonych w gminie Medyka, przyznając wyłączną jej własność wnioskującej o takie rozstrzygniecie kobiecie. Dodatkowo zasądził od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni określoną kwotę tytułem spłaty jej udziałów. Na wspomnianej nieruchomości hipoteką przymusową zabezpieczone były nieuregulowane przez uczestnika postępowania należności podatkowe i wobec ZUS, które powstały w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, wnioskodawczyni natomiast nie była dłużnikiem hipotecznym.
Postanowienie stało się prawomocne wobec braku zaskarżenia go przez uczestnika, a następnie 7 marca 2017 roku zaopatrzono je w klauzulę wykonalności.
Skutkiem powyższej decyzji wygasły hipoteki przymusowe, które obciążały uczestnika, a następnie 6 listopada 2017 roku zostały one wykreślone z księgi wieczystej nieruchomości.
Rażące naruszenie prawa
Z rozstrzygnięciem tej treści nie zgodził się Prokurator Generalny. W skierowanej do Sądu Najwyższego skardze nadzwyczajnej zarzucił, że postanowienie zostało wydane z rażącym naruszeniem prawa, bowiem Sąd orzekający o zniesieniu współwłasności nieruchomości zastosował przepisy, które nie obowiązywały już w dacie orzekania.
W skardze nadzwyczajnej zauważono, że znowelizowana ustawa o księgach wieczystych i hipotece, która weszła w życie 7 sierpnia 2013 roku, unormowała w sposób jednoznaczny kwestię wpływu zniesienia współwłasności nieruchomości na hipotekę obciążającą jedynie udział jednego ze współwłaścicieli.
Regulacja ta powstała w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2012 roku (P 15/12) uznającego dotychczasowy przepis rozstrzygający tę kwestię – przede wszystkim korzystny dla wierzycieli hipotecznych – jako niezgodny z Konstytucją (art.76 ust 1 zd. 2 u.k.w.h.).
Przyjęto w niej rozwiązanie, że hipoteka ustanowiona dotychczas na udziale współwłaściciela obciąża nieruchomość, którą otrzymuje on w wyniku zniesienia współwłasności. Jeżeli w wyniku zniesienia współwłasności nieruchomość nie przypadnie dotychczasowemu dłużnikowi hipotecznemu, a postanowienie znoszące współwłasność, na mocy którego współwłaściciel nieruchomości, którego udział był obciążony hipoteką nie otrzymuje spłaty lub dopłaty jest nieważne.
Zamysłem ustawodawcy wprowadzającego tego rodzaju regulację była ochrona interesów wierzycieli hipotecznych przed pokrzywdzeniem ich przez współwłaścicieli zawierających umowy o nieodpłatne zniesienie współwłasności przewidujących zrzeczenie się dopłat lub spłat przez dłużników hipotecznych. Jak podkreślono wierzycielowi hipotecznemu przysługuje prawo zastawu na należnej dotychczasowemu współwłaścicielowi spłacie.
W ocenie Prokuratora Generalnego w realiach niniejszej sprawy orzeczenie sądu przyznające nieruchomość na wyłączną własność wnioskodawczyni, która nie była dłużnikiem hipotecznym i zasądzenie na jej rzecz spłaty w kwocie obejmującej doliczoną należność z tytułu hipotek przymusowych uczestnika, a tym samym pomniejszenie wartości udziału uczestnika bez orzeczenia spłaty na jego rzecz w tym zakresie było niezgodne z prawem.
Zdaniem skarżącego rozstrzygnięcie sądu doprowadziło do kuriozalnej sytuacji, w której wnioskodawczyni otrzymała nieruchomość na wyłączną własność bez konieczności spłaty udziału uczestnika, doszło do wykreślenia hipoteki przymusowej na nieruchomości, a uczestnika zobowiązano do dokonania spłaty wobec wnioskodawczyni, przy czym nadal pozostały mu zobowiązania wobec wierzycieli z tytułu zobowiązań podatkowych oraz składkowych na rzecz ZUS.
Prokurator Generalny podniósł, że rażące naruszenie prawa przez Sąd polegało na niewłaściwym zastosowaniu przepisów i błędnej ich wykładni, przez co ukształtowano sytuację uczestnika postępowania wbrew obowiązującemu prawu, a to stanowiło naruszenie konstytucyjnych zasad związanych z ochroną zaufania do państwa i jego organów.
Orzeczenie Sądu Najwyższego
Rozstrzygający sprawę Sąd Najwyższy w pełni podzielił argumentację Prokuratora Generalnego zawartą w skardze nadzwyczajnej stwierdzając, że orzeczenie Sądu Rejonowego w Przemyślu z 20 grudnia 2016 roku w rażącym stopniu naruszyło obowiązujące przepisy dokonując skrajnie niesprawiedliwego zasądzenia spłat w związku ze zniesieniem współwłasności i winno zostać usunięte z systemu prawnego. Z tych tez względów uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Przemyślu.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa