Wygrana kasacja Prokuratora Generalnego w sprawie usiłowania zabójstwa młodego mężczyzny
18.01.2022
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 31 października 2019 roku. Prokurator Generalny nie zgadzając się z orzeczoną przez ten sąd rażąco niską karą, wniósł kasację na niekorzyść recydywisty skazanego za usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu pokrzywdzonego.
Okoliczności sprawy
10 listopada 2017 roku doszło w Wałbrzychu do zdarzenia, podczas którego sprawca zaatakował pokrzywdzonego zadając mu dwukrotnie uderzenia kierowane w głowę, przy pomocy ostrego narzędzia. Działaniem tym doprowadził do postania u pokrzywdzonego ciężkich obrażeń ciała m.in. pleców i głowy, w tym czaszki i mózgu. Jak ustalono obrażenia te stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu. Dzięki udzielonej pomocy medycznej pokrzywdzonemu uratowano życie, jednak doznane obrażenia skutkowały trwałą niezdolnością do pracy w zawodzie. Sprawca jak się okazało był już uprzednio kilkakrotnie karany i działał w warunkach recydywy.
Wyroki sądów
Wyrokiem z dnia 2 lipca 2019 roku Sąd Okręgowy w Świdnicy uznał, że oskarżony dopuścił się przestępstwa usiłowania zabójstwa i skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności oraz orzekł środek kompensacyjny w postaci zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez pokrzywdzonego poprzez zapłatę przez jego rzecz kwoty 50 tysięcy złotych. Wyrok ten został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego, który wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Po rozpoznaniu wniesionej apelacji, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu obniżył oskarżonemu wymierzoną karę do 15 lat pozbawienia wolności.
Rażąca niewspółmierność kary
Prokurator Generalny nie zgodził się z tym rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Działając z upoważnienia Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego prokurator Robert Hernand – Zastępca Prokuratora Generalnego złożył w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego.
W kasacji podniesiono, że wymierzona sprawcy kara jest rażąco niewspółmierna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Podkreślono, że usiłowanie zabójstwa oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu jest zbrodnią, a zatem już na poziomie ustawowego zagrożenia przestępstwem o większym ciężarze gatunkowym i wyższym stopniu społecznej szkodliwości.
Czyn popełniony przez oskarżonego charakteryzował się wysoką społeczną szkodliwością z uwagi na rozmiar szkody i krzywdy jaką wyrządził przestępstwem, niespodziewany atak na pokrzywdzonego, brak agresji i zagrożenia ze strony pokrzywdzonego oraz okoliczności podmiotowe tj. umyślność, zamiar ewentualny zabójstwa, motywacja i bezkompromisowe agresywne działanie oskarżonego wobec pokrzywdzonego, brak jakiejkolwiek troski o stan jego zdrowia, zaniechanie wezwania pogotowia ratunkowego, dbanie o uniknięcie odpowiedzialności karnej.
W kasacji podkreślono, że czyn popełniony przez oskarżonego okazał się tragiczny w skutkach dla pokrzywdzonego. Mężczyzna jest niezdolny do pracy w zawodzie i w obecnym stanie zdrowia po długiej i intensywnej rehabilitacji być może będzie mógł wykonywać jedynie lekkie, proste prace fizyczne, o ile umożliwiono by mu takie zatrudnienie. Ponadto pokrzywdzony cierpi na padaczkę pourazową, co powoduje pogorszenie stanu jego psychiki. U pokrzywdzonego, z wykształcenia informatyka, po studiach wyższych, znającego język angielski, po zdarzeniu pojawiły się deficyty pamięciowe, nieumiejętność nazywania rzeczy i sformułowania potrzeb, komunikacji z otoczeniem oraz problemy ze wzrokiem.
Mężczyzna przed zdarzeniem prowadził aktywny, sportowy tryb życia, był w trakcie pisania doktoratu, prowadził dwie firmy, projekt dla osób niepełnosprawnych, który miał im umożliwić branie udziału w sportach motorowych, uczestniczył również w akcjach charytatywnych. Pokrzywdzony był ojcem kilkumiesięcznego wówczas dziecka.
Oskarżony swoim działaniem nieodwracalnie zmienił życie pokrzywdzonego, skazał go na długotrwałą rehabilitację i maksymalny spadek poziomu i standardu życia. Skutki działania sprawcy miały i mają również istotny wpływ na interakcje pokrzywdzonego, w tym zwłaszcza relacje z osobami najbliższymi. Niemożność pełnego uczestnictwa pokrzywdzonego w życiu syna, wobec ograniczonych możliwości kontaktu osobistego z dzieckiem, odbiera nie tylko pokrzywdzonemu możliwość spełnienia się jako rodzica, ale zwłaszcza dziecku możliwość budowania więzi rodzicielskiej, koniecznej do prawidłowego ukształtowania osobowości młodego człowieka.
Jak wskazano w kasacji, rażąco łagodna kara 15 lat pozbawienia wolności nie zrealizuje wobec oskarżonego celów wychowawczych ani zapobiegawczych. Mężczyzna dopuścił się popełnienia zamachu na życie pokrzywdzonego w warunkach powrotu do przestępstwa, jest on osobą wielokrotnie karaną, stosującą przemoc. W przeszłości popełnił przestępstwo przeciwko zdrowiu, posiada skłonność do instrumentalnego traktowania otoczenia. Jest on osobą reagującą agresją, wpadającą w furię. Ataku na pokrzywdzonego dokonał bez żadnego racjonalnego powodu. Komisja penitencjarna podczas odbywania przez niego uprzedniej kary zakwalifikowała go do kategorii osadzonych stwarzających poważne zagrożenie społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa aresztu.
Eskalacja agresywnych zachowań oskarżonego, które doprowadziły finalnie do popełnienia przez niego kolejnego czynu karalnego, tym razem zbrodni usiłowania zabójstwa jednoznacznie wskazuje, iż brak jest podstaw do wysnuwania dodatnich prognoz co do postępowania oskarżonego w przyszłości, a wymierzenie kary innej niż kara 25 lat pozbawienia wolności jest niesprawiedliwe.
Uwzględniając kasację Prokuratora Generalnego, Sąd Najwyższy uchylił wyrok w zaskarżonej części i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu we Wrocławiu.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa