Patron
Teodor Leszetycki (ur. 22 czerwca 1830 w Łańcucie, zm. 14 listopada 1915 w Dreźnie)
Przyszedł na świat 22 czerwca 1830 roku w Łańcucie. Jego rodzicami byli Józef i Teresa z domu Ullman. Rodzina Józefa Leszetyckiego wywodziła się z Czech, Teresa była Polką. Ojciec Teodora – zarekomendowany przez wybitnego kompozytora wiedeńskiego Karola Czernego, został zatrudniony jako nauczyciel muzyki córki Alfreda hr. Potockiego. Teodor rozpoczął naukę muzyki mając pięć lat. Leszetycki – senior myślał początkowo o karierze kompozytorskiej dla chłopca, i tak ucząc go gry na fortepianie, starał się rozwijać jego zainteresowania w tym kierunku. Piękny pałac i imponujący park łańcucki kształtowały wyobraźnię małego Teodora – tutaj przeżywał pierwsze fascynacje przyrodą, zachwycał się pięknem architektury, obcował z elitą towarzyską gromadzącą się w salonach i hrabiowskiej rezydencji. O tym jak szybko rozwijał się talent Teodora świadczy fakt, że już w 1839 roku po raz pierwszy wystąpił publicznie jako pianista, grając Concertino C-dur op. 78 Czernego. Debiut odbył się we Lwowie z miejscową orkiestrą, prowadzoną przez syna Mozarta – Franciszka Ksawerego. W roku 1841 rodzina Leszetyckich wyjechała do Wiednia, gdzie młody muzyk kontynuował naukę gry na fortepianie u Karola Czernego, a kompozycji u Simona Sechtera, nauczyciela m. In. Antona Brucknera. Dzięki Czernemu poznał Liszta, grał przed Thalbergiem. Mając 15 lat rozpoczął uniwersyteckie studia filozoficzne. Mimo absorbującej pracy pedagogicznej, Leszetycki dawał koncerty w Rosji, Polsce i Niemczech. Występował jako pianista i dyrygent. W 1864 roku zadebiutował w Anglii, wykonując partię fortepianu Kwintetu Es-dur op. 44 Schumana, oraz serię własnych kompozycji.
Leszetycki cieszył się w całym świecie muzycznym wielką sławą. Łatwość czytania nut a-vista, umiejętność improwizacji i transpozycji do dowolnej tonacji czynią zeń poszukiwanego partnera wielu instrumentalistów i śpiewaków. Podziwiany był jako pianista – wirtuoz, kompozytor, a przede wszystkim jako wymagający pedagog.
Obok działalności pedagogicznej Leszetycki od najmłodszych lat zajmował się kompozycją. Napisał blisko pół setki opusów, ale dokładnie nie wiadomo ile, ponieważ część utworów nadal jest w rękopisach. Ponad wszelką wątpliwość jest on autorem dwóch oper: “Bracia Marco” (wystawiona w Petersburgu) i “Pierwsza Zmarszczka”(po raz pierwszy wystawiona w 1867, a następnie w Mannheimie, w obecności Liszta w 1882), koncertu fortepianowego c-moll op.9 oraz kilkuset miniatur fortepianowych (etiudy, mazurki, impromtus, morceaux, preludia, arabeski, nokturny), często zestawianych w cykle. Zachowały się jego nagrania pianolowe (mechaniczne) zawierające Nokturn Des-dur op. 27 nr 1 i Poloneza B-dur op. 71 nr 2 Chopina, Fantazję c-moll Mozarta oraz utwory Delibesa, Hellera i kilka utworów własnych.
Niedawno odnaleziono utrwalony na cylindrze głos Leszetyckiego, który wygłasza po niemiecku credo artystyczne: “Nie ma życia bez sztuki, ani sztuki beż życia. Nie podbiję serc ludzi tylko gamami i szybkimi tercjami, lecz szlachetnym śpiewem, czystym i mocnym, delikatnie i cicho. Nie gamami i tercjami podbija się serca ludzkie, lecz pięknem pieśni, głębią uczucia i szlachetnością tonu”.
Teodor Leszetycki zmarł 17 września 1915 roku w Dreźnie.
Na czym polegała metoda lub szkoła Leszetyckiego nikt dokładnie nie odpowie, bo Leszetycki oprócz metody posiadał coś, co jest własnością tylko wielkich artystów: mianowicie umiejętność indywidualizowania, tj. pojmowania charakteru odkrytego talentu i zastosowania odpowiedniego systemu, przy pomocy którego talent ten mógłby się lepiej rozwijać.