Patron szkoły
MICHAŁ KLEOFAS OGIŃSKI - PATRON SZKOŁY
Michał Kleofas Ogiński urodził się w Guzowie (podobnie jak Żelazowa Wola położonym na ziemi sochaczewskiej) 7 października (25 września starego stylu) 1765 roku. Ogińscy (część z nich używała tytułu hrabiowskiego, cześć zaś książęcego) należeli do najznakomitszych rodów Rzeczypospolitej. Michał Kleofas odebrał staranne wychowanie domowe, a jego świetnym guwernerem był francuz Jean Rolay, jeden z guwernantów przyszłego austriackiego cesarza Leopolda, dbający nie tylko o wszechstronne wykształcenie ogólne, ale również o harmonijny rozwój fizyczny. Szczególny nacisk w nauce kładziono na języki obce i muzykę, do której młody Ogiński miał szczególne predyspozycje. Z muzyką obcował wiele w czasie wizyt w Wiedniu i Warszawie, dokąd podróżował z rodzicami. Na skrzypcach kształcił się u Jarnowicza, Viottiego, Campanellego, Lafonta i Baillota, jednak największy wpływ na jego muzyczny rozwój miał Józef Kozłowski, z którym później serdecznie się zaprzyjaźnił. O muzycznym talencie nauczyciela świadczy kariera, jaką zrobił on później w Petersburgu (jego marsz „Rozlega się grzmot zwycięstwa” pełnił szereg lat funkcję rosyjskiego hymnu narodowego). Jego zasługą było zaszczepienie poloneza w muzyce rosyjskiej.
W 1786 roku M. K. Ogiński rozpoczął działalność dyplomatyczną. Już po dwóch latach otrzymał order św. Stanisława a w następnym roku- Order Orła Białego. Zajmował szereg ważnych stanowisk, m.in. był posłem królewskim w Hadze i Londynie. Wybuch powstania kościuszkowskiego zastał go w Wilnie. Po przystąpieniu do insurekcji zamiast herbu zaczął używać dewizę „Wolność, równość, niezależność” a także ofiarował 18.000 złp na cele wojskowe. Stanął na czele oddziału 480 strzelców, których wyekwipował i walczył na Białorusi zdobywając uznanie Kościuszki. Po upadku powstania działał na emigracji, szukając sojuszników dla sprawy Polski. Próbował m.in. współpracy z Napoleonem (napisał nawet operę „Zelis i Valcour czyli Napoleon w Egipcie” na jego cześć). Z Wybickim współpracował w działaniach na rzecz Legionów we Włoszech. Zniechęcony postawą Francji udał się do Polski. Do rodzinnego majątku Zalesie koło Wilna mógł jednak powrócić dopiero w 1801 roku dzięki interwencji krewnego, Adama Jerzego Czartoryskiego. Uwolnienie Kościuszki z twierdzy, szereg innych gestów Cara Aleksandra I w stosunku do Polaków a także fakt, że ks. Adam J. Czartoryski wychowywał się razem z carem i cieszył się jego przyjaźnią spowodowały, że Ogiński swoją działalność związał z Rosją. Został tajnym radcą dworu w Petersburgu i senatorem rosyjskim. Dbał o rozwój wileńskiego uniwersytetu. M.in. uzyskał amnestię dla Jana Śniadeckiego, który wkrótce został rektorem. Po czasie okazało się, że również car nie był przychylny Polakom. W 1822 roku zniechęcony Ogiński ostatecznie udał się na emigrację. Osiadł we Florencji, gdzie zmarł 15 października 1833 roku. Początkowo został pochowany na cmentarzu przy kościele Santa Maria Novella, a potem przeniesiono go do grobowca z pomnikiem w kościele Santa Croce, w którym znajdowały się groby Dantego, Galileusza, Machiavellego a później Rossiniego. Na domu, w którym mieszkał we Florencji okazałą tablicę pamiątkową niedawno umieścili Białorusini. Całe życie intensywnie pracował dla kraju jako polityk i historyk. Przez wielu stawiany jako wzór patriotyzmu, na równi z Kościuszką, w późniejszym okresie, jako przeciwnik Napoleona, został prawie usunięty z polskiej historii. Poza działalnością polityczną Michał Kleofas Ogiński zajmował się również pisarstwem. Pisał „Pamiętniki” (po francusku) będące właściwie pracami historycznymi, „Listy o muzyce” oraz wiersze. Duża część spuścizny Ogińskiego jest nieznana, gdyż przeznaczona przez autora do publikacji po jego śmierci, została jeszcze w1833 roku, w związku z sytuacją polityczną, przekazana przez syna Ireneusza do archiwum w Moskwie.
Twórczość kompozytorska Michała Kleofasa Ogińskiego jest niewielką cząstką jego działalności, jednak stanowi istotny wkład w rozwój polskiej kultury. Ogiński znany jest przede wszystkim jako kompozytor około 20 fortepianowych polonezów, z których Polonez a-moll znany pod tytułem „Pożegnanie Ojczyzny” do dziś bije rekordy powodzenia w środkowej i wschodniej Europie. Ogiński rozpoczął ewolucję formy od użytkowego tańca do lirycznej miniatury, często dodając elementy heroiczne. Wprowadził część środkową- trio tworząc trzyczęściową formę. Niechęć Ogińskiego do epatowania słuchaczy techniką pozwala grać te perły polskiego sentymentalizmu nawet mniej zaawansowanym pianistom. Jego polonezy pisane z potrzeby serca stanowiły wzór nie tylko dla polskich kompozytorów jak: Kurpiński, Elsner, Lipiński czy Szymanowska, ale także np. dla Glinki. Stanowiły inspiracje dla młodego Chopina. Do czasów jego dojrzałej twórczości polonezy Ogińskiego były wzorem polskiej muzyki narodowej. Ogiński pisał również utwory wokalne. Niestety nie zachowały się pieśni pisane dla wojsk Kościuszki. Romanse, częściowo z tekstami kompozytora W. Poźniak uważa za najcenniejsze osiągnięcie pieśni polskiej przed Chopinem. W sześćdziesiątych latach XX wieku zostały wydane przez PWM z polskimi tekstami późniejszej noblistki Wisławy Szymborskiej.