Remontuj z głową!
Mimo corocznych apeli – ciągle się to zdarza. Niszczenie gniazd ptaków przy okazji remontów i termomodernizacji budynków. „Ofiarami” źle prowadzonych prac budowlanych często są jerzyki, ale nie tylko.
W zakamarkach naszych budynków gnieżdżą się również wróble, gołębie miejskie, kawki, jaskółki oknówki a nawet, pustułki. Miejsca ich gniazdowania są szczególnie chronione w sezonie lęgowym, który przypada właśnie teraz. Ptaki gnieżdżą się w szczelinach budynków, w otworach wentylacyjnych lub w stropodachach.
Prowadzenie prac w okresie lęgowym często prowadzi do śmierci zwierząt, zarówno piskląt, jak i dorosłych osobników. Zdarza się, że dostęp do gniazd jest zamurowywany, przez co giną nie tylko pisklęta, ale również ich rodzice, próbujący za wszelką cenę dostać się do młodych. Wykorzystane w tym artykule zdjęcie przedstawia jerzyka, który ubrudził się pianką montażową. Niestety, ptaka nie udało się uratować, mimo tego, że został on przekazany do ośrodka rehabilitacji zwierząt.
Jeśli prace budowlane wiążą się z niszczeniem siedlisk gatunków chronionych, wówczas konieczne jest zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Prowadzenie prac bez tej zgody jest złamaniem przepisów i wiąże się z koniecznością ich wstrzymania oraz możliwością poniesienia kary grzywny lub aresztu. W zezwoleniach tych zawsze określone zostają sposoby zabezpieczenia siedlisk tak, by w wyniku prowadzonych prac zwierzęta nie ucierpiały. W wielu przypadkach nakazujemy również montaż budek lęgowych.
Niestety, mimo wielu apeli przyrodników i ornitologów, ciągle otrzymujemy zgłoszenia niszczenia ptasich gniazd. Jedyne, co możemy zrobić, to zgłosić sprawę na policję i współpracować z nią w celu wyjaśnienia danego przypadku.
Dlatego apelujemy:
- do zarządców budynków i firm wykonujących remonty – o szczególną ostrożność i podejmowanie działań wyłącznie zgodnych z prawem, o odpowiednie przygotowanie i prowadzenie inwestycji,
- do ornitologów – o właściwy nadzór nad prowadzonymi pracami,
- do mieszkańców – jeśli jesteście świadkami niszczenia ptasich siedlisk, zgłaszajcie te sprawy bezpośrednio na policję lub straż miejską. Nawet jeśli my otrzymamy takie zgłoszenie, możemy je jedynie przekazać, nie zawsze od razu. A czasem te kilka godzin oczekiwania może okazać się kluczowe dla zatrzymania nielegalnie prowadzonych prac.