Skutery w rezerwatach
Ignorancja, bezmyślność, a może po prostu – głupota? W trakcie kończącego się sezonu zimowego w Beskidach nie brakowało ludzi, którzy na przejażdżkę skuterem śnieżnym wybrali się przez rezerwat przyrody.
W związku ze zgłoszeniami, które otrzymaliśmy w tej sprawie od zaniepokojonych turystów i mieszkańców terenów podgórskich, zwróciliśmy się do podbeskidzkiej policji o częstsze patrole w pobliżu rezerwatów przyrody i na położonych blisko nich parkingach.
Zarówno przepisy prawa ustawy o ochronie przyrody, jak i ustawy o lasach wyraźnie stanowią o zakazie poruszania się pojazdów mechanicznych na terenach leśnych, w szczególności na obszarach objętych ochroną. Dotyczy to wszystkich pojazdów, zarówno kołowych, jak i skuterów śnieżnych.
Skutki przejazdu skuterów i quadów dla przyrody są podobne – powodują ogromny hałas, który płoszy zwierzęta. W okresie zimowym, kiedy zwierzęta zapadają w sen zimowy, niepotrzebne wybudzenia mogą mieć dla zwierząt śmiertelny finał. Na terenie rezerwatów przyrody, gdzie dzika przyroda ma swoją ostoję, jest to wyjątkowo dotkliwe.
Hałas to jednak nie wszystko. Negatywnych oddziaływań przejazdu pojazdu pojazdów przez rezerwat jest zdecydowanie więcej. Należą do nich również: niszczenie mechaniczne roślinności i gruntu (erozja), potrącanie i rozjeżdżanie zwierząt, emisja spalin oraz przedostanie się do środowiska płynnych substancji szkodliwych, takich jak paliwa i inne płyny eksploatacyjne.
Łamanie zakazów obowiązujących w rezerwatach i lasach to wykroczenia, zagrożone mandatem do 500 zł lub grzywną w wysokości do 5.000 zł. Jeśli udowodni się, że dana osoba spowodowała istotną szkodę przyrodniczą, może na podstawie art. 181 kodeksu karnego odpowiadać jak za przestępstwo zagrożone konfiskatą pojazdu, a nawet więzieniem. Kodeks wykroczeń przewiduje kary nie tylko za wjazd, ale również za sam postój pojazdu w lesie.
Jednak to nie przepisy prawa powinny odstraszać kierowców przed wjazdem do lasu czy rezerwatu. W pierwszej kolejności chodzi przecież o dobro przyrody i wyrozumiałość dla zasad jej ochrony.
Aby zapobiegać nielegalnemu poruszaniu pojazdów po rezerwatach, ustawiamy w lasach rogatki i tablice informacyjne. Ponadto, we współpracy z Lasami Państwowymi, tworzymy naturalne bariery w postaci powalonych drzew.
Moda na rekreację motorową narasta, a działania instytucji zajmujących się ochroną przyrody niestety nie wystarczają. Nie wszędzie jest możliwe zablokowanie wjazdu do rezerwatu, a tablice informacyjne często są niszczone. Dlatego ważne jest zaangażowanie lokalnych społeczności oraz turystów, którzy widząc proceder, mogą zgłosić do miejscowej Policji czy Straży Leśnej. Dlatego apelujemy – jeśli jesteś świadkiem nielegalnego wjazdu do rezerwatu – reaguj!