Polska na Węgrzech

Wysocy przedstawiciele rządu węgierskiego (m.in. szef Kancelarii Premiera Gergely Gulyás) oraz świata nauki wzięli udział w miedzynarodowej konferencji poświęconej upamiętnieniu wydarzeń stanu wojennego w Polsce. Reprezentująca Ambasadę RP w Budapeszcie kierownik Wydziału Polityczno-Ekonomicznego Katarzyna Ratajczak-Sowa w swoim przemówieniu powiedziała: 

"W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku w Polsce komunistyczna władza wprowadziła stan wojenny. Jego celem było zdławienie ruchu „Solidarności”, który od lata 1980 roku połączył Polaków w nadziei, że coś od nich zależy, że mogą sami naprawić swój kraj, że są tutaj – u siebie – gospodarzami. Było to doświadczenie odzyskanej wolności i podmiotowości, czas moralnej odnowy narodu. Miliony Polaków stawały się lepszymi – przynajmniej chciały nimi być – uwierzyły, że wspólny wysiłek zmieni Ojczyznę. I zaangażowały się w tę pracę, nie licząc czasu, pieniędzy.... Najlepiej wyraził to Ojciec Święty Jan Paweł II podczas swej pielgrzymki do Ojczyzny w 1983 roku przypominając, iż podczas sierpniowej odnowy „chodziło przede wszystkim o sam ład moralny…”, a „Obrazy, jakie w 1980 roku obiegały świat, chwytały za serce i dotykały sumienia. Stało się tak dlatego, że podstawowym pytaniem było nie - skądinąd ważne - pytanie: „ile?”, lecz u podstaw znalazło się pytanie: „w imię czego?””. 

Kierownik Wydziału Polityczno-Ekonomicznego wspomniała również o węgierskim wsparciu podczas wydarzeń 1981 roku:

"Po 40 latach oddajemy hołd wszystkim, którzy zapłacili życiem i cierpieniem za pragnienie życia w niepodległej ojczyźnie. Jednocześnie pamiętamy o wszystkich, którzy byli wtedy z więzioną „Solidarnością”. Wśród nich nie zabrakło także przyjaciół w Budapeszcie. Pamiętamy o „Apelu o pomoc dla narodu polskiego” wystosowanym w końcu grudnia 1981 roku przez węgierskich opozycjonistów. „W tej tragicznej sytuacji niewyrażenie współczucia naszym polskim braciom oznaczałoby zaparcie się naszej wielowiekowej  przyjaźni i wspólnych tradycji narodowych. Spieszmy przynajmniej z pomocą dla ich dzieci. Wszystkich tych, którzy są w stanie podjąć się goszczenia dzieci polskich robotników lub mogą dopomóc w ich wyżywieniu i przewozie, prosimy o zgłaszanie się na adresy podane w tym apelu”. Efektem było zebranie funduszy na dwutygodniowy pobyt stu polskim dzieciom nad Balatonem i w Budapeszcie."

Wśród zaproszonych wykładowców znaleźli się również  przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej: Michał Przeperski z oddziału w Gdańsku i Małgorzata Choma-Jusińska z oddziału w Lublinie.

Fot. Renata Winerowicz-Papp / Ambasada RP w Budapeszcie