W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Upamiętnienie Katynia w Segedynie

09.04.2022

Na zaproszenie konsula honorowego RP w Segedynie Karola Biernackiego i tamtejszej Polonii Ambasada RP w Budapeszcie przyłączyła się do obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej w katedrze w Segedynie.

Upamiętnienie Katynia w Segedynie

Ambasadę reprezentowała chargé d`affaires a.i. Katarzyna Ratajczak-Sowa, która 9 kwietnia 2022 roku wzięła udział w mszy celebrowanej przez biskupa diecezji Szeged-Csanád László Kiss-Rigó w intencji ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej. Po mszy świętej pod Krzyżem Katyńskim złożone zostały wieńce.

Podczas uroczystości Ambasada RP przekazała jej uczestnikom przypinki z wizerunkiem orła, będące replikami guzików od płaszczy polskich oficerów zamordowanych w Katyniu.

Pomnik powstał z inicjatywy Karola Biernackiego, ówczesnego przewodniczącego Samorządu Polskiego w Segedynie. Wsparcia finansowego udzielił biskup diecezji Szeged-Csanád Kiss-Rigó László. Autorem projektu i wykonawcą jest Bogdan Samborski. Krzyż wykonany jest z dębu wyciętego w okolicy Jasła, tablice natomiast z granitu. Został oficjalnie odsłonięty i poświęcony 17 września 2010 r.

W przemówieniu pod krzyżem Katyńskim Charge d’affaires a.i. powiedziała:

„Katyń – sowiecka zbrodnia dokonana na ponad 21 tysiącach jeńców i więźniów porusza do dzisiaj. Rozstrzelanie przez NKWD na wiosnę 1940 roku polskich oficerów był największą w historii zbrodnią na jeńcach wojennych. Mimo że jako jeńcy byli chronieni międzynarodowymi konwencjami i prawami, wszyscy zostali zamordowani strzałem w tył głowy. Zginęli, bo nie zdradzili Polski, pozostali jej wierni.

Ofiary stanowiły wyselekcjonowaną elitę niepodległościową państwa polskiego. Jakże wielu z nich, miało za sobą udział w zmaganiach o niepodległą Polskę w latach 1914-1921, w tym walkę w wojnie polsko-bolszewickiej. Przegrana w niej oznaczałaby utratę nie tylko polskiej niepodległości, ale zagładę cywilizacji łacińskiej.

Tak się nie stało, gdyż bolszewicy zostali zwyciężeni pod Warszawą. Niestety dwie dekady później znaleźliśmy się w totalitarnych kleszczach. II wojna światowa zaczęła się napaścią na Polskę hitlerowskich Niemiec i Związku Sowieckiego we wrześniu 1939 roku. Obaj okupanci dopuścili się nieludzkich zbrodni chcąc zniszczyć naród, wśród nich jest Katyń. Wśród ofiar katyńskich byli również Węgrzy: major Aladar Emanuel Korompay i Oskar Rudolf Kühnel.

Po zakończeniu II wojny światowej świat dowiedział się o zbrodniach niemieckich. Sprawcy stanęli przed sądami. Inaczej potoczyła się sprawa Katynia. Nierozerwalnie z tym mordem łączy się kłamstwo. Związek Sowiecki nie tylko nie powiedział prawdy, ale we swe kłamstwo wciągnął rządy wolnego świata, które przez dziesiątki lat milczały w imię dobrych relacji z Sowietami. Tym samym wielka polityka uczyniła milczące rządy współwinnymi tego kłamstwa, chociaż wszyscy wiedzieli, że tak naprawdę sprawcą ludobójstwa jest Związek Sowiecki. Oczywiście nie zabrakło uczciwych ludzi, którzy głosili prawdę płacąc za nią, nie raz cenę najwyższą.

Po upadku komunizmu wróciła pamięć o Katyniu. W dramatyczny sposób została przypominana światu 10 kwietnia 2010 roku, kiedy w drodze na rocznicowe uroczystości zginął w Smoleńsku prezydent RP Lech Kaczyński i towarzyszące mu 95 osób.

Pamięć o Katyniu jest naszym wspólnym zobowiązaniem i przestrogą dla potomnych, by taka diaboliczna zbrodnia i kłamstwo już się nie powtórzyły. Dopóki przekazujemy prawdę o Katyniu i pamiętamy o bestialsko zamordowanych polskich oficerach, Polska jest wolna".

Zdjęcia (2)

{"register":{"columns":[]}}