W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Węgierska prezentacja książki „ Pamięć IV”

prezentacja książki „ Pamięć IV”

25 lutego b.r. w siedzibie Ambasady RP w Budapeszcie odbyła się promocja książki Krystyny i Grzegorza Łubczyków "Pamięć/Emlékezés" z udziałem obojga Autorów. Jest to czwarty, wydany jak poprzednie w dwóch językach (pol., węg.), tom wielkiego dzieła dokumentującego dzieje polskich uchodźców na Węgrzech w latach II wojny światowej.  Imprezę zorganizowała Ambasada, która również - podobnie jak Instytut Polski - wsparła publikację tej książki. Wśród bardzo licznej publiczności było wiele znamienitych postaci, w tym potomkowie uchodźców.

Autorem "Przedmowy" - jednej z trzech - do książki jest ambasador Jerzy Snopek.

Przytaczamy jej tekst:

 

PRZEDMOWA (1)

            Okres II wojny światowej to w tysiącletnich dziejach przyjaźni i  solidarności polsko-węgierskiej moment szczególny. Nasza przyjaźń została wystawiona na ciężką próbę. Specyfika interesów narodowych Węgier, widzianych z perspektywy traktatu trianońskiego, sprawiła, że rząd węgierski zdecydował się na sojusz z III Rzeszą, podczas gdy Polska – pierwsza wojenna ofiara nazistowskich Niemiec – znalazła się w obozie przeciwnym.

            A mimo to nasza przyjaźń przetrwała, pogłębiła się, zyskała dramatyczne oblicze i wykreowała bohaterów, których losy niejednokrotnie przywodzą na myśl bohaterów tragedii greckiej.

            Kiedy 17 września dotknęła Polskę agresja także ze strony sowieckiej Rosji, Węgry nie zawahały się otworzyć granicy przed polskimi uchodźcami. Przyjęły około stu tysięcy cywilów, żołnierzy, harcerzy, ludzi starszych i dzieci, ratując ich przed kaźnią i śmiercią, nie szczędząc środków finansowych na ich utrzymanie.

            Nim to się stało premier Pál Teleki – „najprzyjaźniejszy dla nas i najszlachetniejszy” jak go scharakteryzował ówczesny poseł polski na Węgrzech, Leon Orłowski – uprzedził Hitlera, że Węgry nie będą uczestniczyć w żadnej akcji skierowanej przeciw Polsce. Na różnych szczeblach władzy znaleźli się ludzie o podobnej odwadze i szlachetności. Dzięki nim – Józsefowi Antallowi, oficerom Zoltánowi Baló, Lorándowi Utassyemu i wielu innym – nasi rodacy zyskali na ziemi węgierskiej schronienie i możliwość działania na rzecz swej ojczyzny.

            Pamięć zbiorowa o losach jego uczestników, o aktach ich heroizmu i poświęcenia w różnych wymiarach życia była przez dziesięciolecia blokowana z powodów politycznych zarówno na Węgrzech, jak i w Polsce. Pojedyncze relacje uchodźców zaczęły się z wolna przebijać od lat osiemdziesiątych, a wcześniej udało się w Polsce wydać pionierską pracę węgierskiego historyka, Istvána Lagziego.

            Prawdziwy pomnik tym ludziom postawił jednak dopiero  Ambasador Grzegorz Łubczyk i jego Małżonka Krystyna w monumentalnym, autorskim cyklu zatytułowanym Pamięć / Emlékezés, którego czwarty tom Czytelnik ma przed oczyma. Współpracując m. in. z grafikiem Krzysztofem Duckim i jednym z uchodźców, Janem Stolarskim, swym ojcem i teściem – podjęli gigantyczny trud ocalenia od zapomnienia myśli i czynów, uczuć i emocji Polaków i Węgrów z tego szlachetnego kręgu przyjaźni i solidarności polsko-węgierskiej. Autorzy ci przywrócili naszej zbiorowej pamięci wiele niezwykłych postaci, że wymienię chociażby wielkiego bohatera wojennego Henryka Sławika. Dodam, że jego heroiczną i tragiczną współpracę z Józsefem Antallem Grzegorz Łubczyk przedstawił również w swych innych książkach i filmach.

            W czwartym tomie Pamięci  znalazły się m. in. sugestywnie i zwięźle naszkicowane sylwetki innych bohaterów, zarówno już znanych, jak „król kurierów” Wacław Felczak i dopiero odkrywanych jak ppłk Lóránd Utassy. Na mnie jednak najbardziej wstrząsające wrażenie wywarły karty poświęcone siedemnastoletniej – na początku jej wojennej epopei – harcerce Oldze Kamińskiej, której hart ducha i wybory życiowe znalazły przejmujące świadectwo w listach do Matki i przywodzą na myśl równie młodą i tragiczną bohaterkę dziejów nieco późniejszych – Inkę (Danutę Siedzikównę).

            Tom IV Pamięci zamyka cenny suplement, wypełniony wieloma ważnymi i ciekawymi dokumentami. Czy rzeczywiście jest to tom ostatni? Znając pasję poznawczą Autora, nie byłbym tego taki pewien. 

JERZY  SNOPEK,

                                                                                       Ambasador RP na Węgrzech

Zdjęcia (5)

{"register":{"columns":[]}}