Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu

Bułgarska ciężarówka z miejsca kontroli trafiła na wyznaczony parking strzeżony. Z kolei wobec przewoźnika będzie wszczęte postępowanie administracyjne. Zestawem przewożono haki holownicze z Polski do Kazachstanu bez wymaganego zezwolenia. Naruszenie stwierdzili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

49 ton zamiast dopuszczalnych 34 ważyła najcięższa z czterech przeładowanych wywrotek. Za duża masa przewożonego piachu spowodowała również znaczne przekroczenia dozwolonych nacisków osi napędowych. Przekroczenie nacisku osi napędowej stwierdzono także w zestawie z nieprawidłowo rozmieszczonym ładunkiem arbuzów. Nienormatywne ciężarówki wycofali tymczasowo z dalszej jazdy inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Trzeźwość blisko 200 kierowców ciężarówek, busów i autobusów, skontrolowali podczas porannych działań funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy zestawu, który był w stanie po spożyciu alkoholu. Mężczyznę przekazano do dalszych czynności policjantom z Siedlec.

Ukraińskie ciężarówki trafiły na parking strzeżony i wobec przewoźnika będą prowadzone postępowania administracyjne. Dwoma zespołami pojazdów były wykonywane międzynarodowe przewozy paszy kukurydzianej z Polski na Litwę bez wymaganego zezwolenia kr – 3. Naruszenia stwierdził patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Siedlec.

Miał zatrzymane prawo jazdy i pomimo tego przewoził ładunek z Niderlandów do Polski. Kierowcę busa z cofniętymi uprawnieniami zatrzymał do rutynowej kontroli patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Warszawy. Za stwierdzone wykroczenie mężczyzna odpowie przed sądem.

47 ton zamiast dopuszczalnych 40 ważył zestaw przewożący sfrezowany asfalt z nawierzchni drogi. Za duża masa ładunku spowodowała także przekroczenia dozwolonych nacisków osi zespołu pojazdów na drogę. Naruszenia stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego pomagał w ustaleniu przyczyny i okoliczności groźnego wypadku na ekspresowej „siódemce” w pobliżu Radomia. Ciężarówka uderzyła w busa stojącego na poboczu trasy. Dwie osoby odniosły obrażenia i trafiły do szpitala.

Zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego i wydaniem zakazu dalszej jazdy zakończyła się kontrola 40-tonowego zestawu ciężarowego. Powodem był duży wyciek oleju z silnika ciągnika siodłowego. Usterkę stwierdzili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Kierowca wywrotki i zarazem przedsiębiorca nie posiadał ważnego prawa jazdy wymaganej kategorii do prowadzenia pojazdów ciężarowych. Rejestrował swój czas pracy na konto innej osoby przy użyciu tachografu bez ważnej legalizacji. Ciężarówka z niesprawnym układem hamulcowym nie miała ważnego badania technicznego. Z kolei przedsiębiorca nie posiadał uprawnień transportowych. Serię naruszeń stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

0,49 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca zagranicznego zestawu ciężarowego. Dalszą jazdę w stanie po spożyciu alkoholu udaremnili mężczyźnie funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia. 61-latek został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji.