Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu

W piątek (23 lutego), na ekspresowej „siódemce” w pobliżu Szydłowca, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Zestawem były przewożone pustaki ceramiczne z Oleśnicy do miejscowości Rudzienko. Powodem tej kontroli było podejrzenie przekroczenia tonażu. Ciężarówkę skierowano zatem na wagi inspekcyjne. Zestaw z przewożonym ładunkiem ważył 47 t zamiast dopuszczalnych 40 t. Naciski osi pojazdu członowego nie przekraczały dozwolonych norm. W trakcie dalszej kontroli, inspektorzy stwierdzili również znaczny wyciek oleju z ciągnika siodłowego. Z powodu wykrytych naruszeń zatrzymano dowód rejestracyjny samochodu ciężarowego i zakazano dalszej jazdy. Kierowcę ukarano mandatem karnym. Za przekroczenie tonażu zostanie także wszczęte postępowanie administracyjne wobec przewoźnika drogowego. Grozi mu kara pieniężna.
W tym samym dniu oraz w tym samym miejscu, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał również samochód dostawczy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Bus przewoził zdecydowanie za dużo jabłek z okolic Ostrowca do Szydłowca. Auto ważyło 7,2 t zamiast dopuszczalnych 3,5 t. Oprócz tego z silnika wyciekał olej na jezdnię. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, zakazali dalszej jazdy z miejsca kontroli i ukarali kierowcę mandatem karnym.
Przeciążone pojazdy przyczyniają się do szybszej degradacji nawierzchni jezdni i konstrukcji obiektów inżynieryjnych w ciągu dróg. Poruszanie się po drogach przeładowanych pojazdów wpływa też na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Taki pojazd ma przede wszystkim dłuższą drogę hamowania i zaburzoną stateczność. Przewożenie za dużej ilości ładunku to również przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku transportowym.