Używał jednej wykresówki przez prawie pół roku
07.10.2024
Kierowca wywrotki i zarazem przedsiębiorca, rejestrował swój czas pracy na tej samej wykresówce, przez ponad pięć miesięcy! Pojazd nie miał ważnych badań technicznych niewiele krócej. Przegląd, potwierdzający jego zdatność do ruchu drogowego, był ważny do czerwca 2024 roku. Naruszenia ujawnili inspektorzy z mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego w Radomiu.
W piątek (4 października), na terenie Radomia, oznakowany patrol ITD zatrzymał do kontroli czteroosiową wywrotkę. Kierowca był zarazem przedsiębiorcą. W momencie podjęcia interwencji pojazd jechał bez ładunku.
W trakcie kontroli, inspektorzy stwierdzili, że kierowca i zarazem szef firmy, używał w tachografie wykresówki przez okres dłuższy niż ten, na który jest ona przeznaczona. Tarczka została wypisana i włożona do tachografu w maju 2024 roku i tak kręciła się w nim cały czas, aż do momentu zatrzymania do kontroli przez ITD. Wywrotka przez prawie pół roku poruszała się po drogach publicznych. Używanie wykresówki przez tak długi okres skutkowało tym, że nałożyły się na niej zapisy. W tej sytuacji nie dało się odczytać danych w zakresie aktywności kierowcy, prędkości pojazdu i przebytej drogi.
Oprócz tego dalsza kontrola wykazała, że ciężarówka nie miała aktualnych badań technicznych. Ostatni przegląd, potwierdzający jego zdatność do ruchu drogowego, był ważny do czerwca 2024 roku.
Wobec przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne z ustawy o transporcie drogowym. Teraz, za stwierdzone naruszenia podczas kontroli, grozi mu 5 000 zł kary. Z powodu braku ważnych badań technicznych, inspektorzy zatrzymali w elektronicznym systemie dowód rejestracyjny pojazdu.