Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu

We wtorek (21 marca), na łączniku autostrady A2 z drogą krajową nr 50 w Arynowie (powiat miński) inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do szczegółowej kontroli stanu technicznego ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Zestawem należącym do polskiego przedsiębiorcy wykonywano krajowy przewóz drogowy. Już zanim ciężarówka zdążyła wjechać na urządzenia wchodzące w skład Mobilnej Jednostki Diagnostycznej, kontrolerzy zauważyli na desce rozdzielczej pojazdu kontrolki oraz komunikaty sygnalizujące awarię układu hamulcowego i wydechowego. Szczegółowa kontrola na tzw. rolkach oraz szarpakach wykazała nadmierny luz na drążkach kierowniczych w ciągniku siodłowym. Z kolei w naczepie różnica sił hamowania kół na tych samych dwóch osiach przekraczała dopuszczalne parametry – wynosiła ponad 30 procent. Nie był to pełen katalog uchybień stwierdzonych w stanie technicznym zestawu. Kontrola z użyciem specjalistycznego testera diagnostycznego wykazała także usterkę systemu oczyszczania spalin. W skrzynce z bezpiecznikami inspektorzy znaleźli podłączony do instalacji elektrycznej emulator AdBlue. Jego zadaniem było symulowanie prawidłowego działania układu SCR, odpowiadającego za redukcję szkodliwych cząsteczek w spalinach emitowanych do atmosfery. Tester diagnostyczny wykrył również niesprawny czujnik prędkości koła na pierwszej osi samochodu ciężarowego. W ciągniku siodłowym były także niesprawne światła stop, przeciwmgłowe i uszkodzony klosz lampy kierunkowskazu. Z kolei w naczepie stwierdzono również opony o różnej rzeźbie bieżnika na tej samej osi oraz niesprawne światło przeciwmgłowe i pozycyjne boczne.
Z powodu stwierdzonych usterek, inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika siodłowego i naczepy. Kierowcy zakazano dalszej jazdy do momentu naprawy uchybień technicznych oraz ukarano go dwoma mandatami karnymi w wysokości 3 500 zł.