Wojewódzka Stacja Sanitarno-
Epidemiologiczna w Bydgoszczy

Obecnie kraje Europy Zachodniej zmagają się z coraz większą liczbą zakażeń COVID-19. W Polsce w ostatnim czasie odnotowujemy nieco powyżej 100 przypadków dziennie. Jak podkreślił premier Mateusz Morawiecki, sytuacja na zachodzie Europy stanowi ryzyko dla Polski. W trakcie trwania pandemii COVID-19 już niejednokrotnie przekonywaliśmy się, że nasza przewaga nad wirusem bywa krótkotrwała i krucha. Aktualna sytuacja epidemiczna została omówiona podczas posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Co ważne, podczas spotkania zostały podsumowane przygotowania do ewentualnej IV fali pandemii. Minister zdrowia poinformował, że Polska jest przygotowana na wzrost zakażeń koronawirusem. Nie zapominajmy jednak, że najskuteczniejszą bronią w walce z COVID-19 są szczepienia. Nie zwlekaj i zaszczep się – chroń siebie i innych

Europa Zachodnia – coraz trudniejsza sytuacja epidemiczna

Wakacje w pełni, jednak pomimo słonecznej i ciepłej pogody na zachodzie Europy odnotowywane są coraz wyższe wskaźniki zakażeń COVID-19.

– W Europie Zachodniej notuje się nawet ponad 20 tysięcy przypadków zachorowań na koronawirusa dziennie. Trendy oceniane są różnie. To, co dzieje się w Europie Zachodniej, wskazuje na ryzyko. Tym bardziej powinniśmy zdać sobie sprawę, że dzisiaj zaszczepienie się jest jedyną i skuteczną metodą walki z koronawirusem – poinformował premier Mateusz Morawiecki.  

– W ostatnich dniach w Polsce notujemy nieco powyżej 100 przypadków zakażeń koronawirusa dziennie. Łóżek mamy zajętych ok. 300, a respiratorów ok. 40. Jak poinformował minister zdrowia, wśród przebadanych próbek dominuje wariant delta – który w ostatnim miesiącu przekroczył już 60% - dodał szef rządu.

Polska jest przygotowana na wzrost zakażeń COVID-19

Podczas posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zostały podsumowane przygotowania do ewentualnej IV fali pandemii.

– Jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę zakażeń koronawirusem. Wszystkie służby są w pełnej gotowości. Dopracowane są również kwestie logistyczne systemu walki z COVID19 – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.

Posiadamy ok. 320 laboratoriów, które dziennie mogą wykonać ok. 170 tys. testów.  Dysponujemy także blisko 500 punktami drive-thru, a także siecią laboratoriów do weryfikacji mutacji wirusa.

Każdy wojewoda przy współudziale dyrektora właściwego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia przygotował plan działania dla województwa. Zgodnie z założeniami, planowane jest utrzymanie ok. 11 340 łóżek.

– Zadbaliśmy o dokontraktowanie nowych zespołów ratownictwa medycznego. Podczas poprzedniej fali koronawirusa dodatkowe środki pozwoliły na rozwinięcie potencjału o kolejne 160 zespołów – dodał minister. Oprócz tego prowadzone są także szkolenia dla personelu medycznego.

Zaszczep się i staw czoła IV fali pandemii COVID-19

–  Ofiarą koronawirusa padają w większości ludzie niezaszczepieni – to jest 99 proc. przypadków tych najbardziej dramatycznych. Trudno o lepszy dowód na to, jakim remedium faktycznie są szczepionki – przypomniał premier Morawiecki. Obecnie w Polsce przekroczyliśmy 34 mln wykonanych szczepień. Liczba osób w pełni zaszczepionych to ponad 17 mln. Jest to wciąż za mało, abyśmy mogli mówić o odporności zbiorowej.

– Bądźmy mądrzy przed szkodą, bądźmy tymi, którzy zaszczepią się jak najszybciej. Zbudowaliśmy infrastrukturę szczepień, która jest w stanie przyjąć 700 tys. pacjentów  dziennie. W ciągu tygodnia możemy zaszczepić ok. 5 mln Polaków. To dużo i to ta brakująca część dorosłej populacji – powyżej 16. i 12. roku życia – co do której nasza Rada Medyczna wskazuje, że moglibyśmy mówić o wskaźniku bliskim odporności zbiorowej – dodał szef rządu.

Organizacja punktów szczepień, kampanie informacyjne i profrekwencyjne – podsumowanie podjętych działań 

–  Te ponad 100% wzrostu osób gotowych do przyjęcia szczepienia – z niecałych 30% w listopadzie 2020 r. skok do niemal 70%w czerwcu – nie wziął się znikąd – podkreślił szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Zachęcanie Polaków do szczepień to jeden z głównych priorytetów rządu. W ostatnich miesiącach uruchomionych zostało ponad 6 tys. punktów szczepień populacyjnych, a także pół tysiąca punktów szczepień powszechnych. Wszystko po to, aby każdy chętny Polak mógł się zaszczepić.

Szczepienia odbywają się nie tylko w placówkach medycznych. Aby dostęp do preparatu chroniącego przed COVID-19 był jeszcze prostszy, do akcji szczepień przyłączyły się apteki, galerie handlowe oraz pracodawcy. Również podczas imprez masowych uczestnicy mogli przyjąć jednodawkową szczepionkę.

Obok tworzenia miejsc, gdzie można przyjąć szczepienie – rząd skupił się także na działaniach informacyjnych i promocyjnych. Uruchomiliśmy konkursy samorządowe z atrakcyjnymi nagrodami dla gmin, które uzyskają najwyższy poziom zaszczepienia mieszkańców.

– Uruchomiliśmy program wraz z Kołami Gospodyń Wiejskich, z Ochotniczą Strażą Pożarną, realizujemy także Wielką Loterię Narodowego Programu Szczepień. Zaangażowaliśmy szereg innych instytucji w te przedsięwzięcia – dodał minister Dworczyk.

W miastach i miasteczkach w całej Polsce realizowane są dwie kampanie – #SzczepimySię oraz Ostatnia Prosta. W przekazywanie rzetelnych informacji na temat szczepień zaangażowali się m.in. aktorzy i sportowcy.

Działania edukacyjne i dwa duże programy

Nie poprzestajemy na tym, co do tej pory udało się zrealizować. Działamy dalej, aby jak najwięcej osób zaszczepiło się przeciw COVID-19. We wrześniu w szkołach ruszy kampania informacyjna. Co ważne, nie chodzi jedynie o lekcje, ale też o webinaria – będą one dostępne dla rodziców.

– Uruchamiamy dwa duże programy. Blisko pół miliarda złotych zostanie przeznaczone na ten cel. Pierwszy program to #ROSNĄCAODPORNOŚĆ. To program dla samorządów. Trzy gminy w każdym powiecie ziemskim, które odnotują najwyższy wzrost poziomu zaszczepienia, otrzymują odpowiednio: milion złotych za pierwsze miejsce, pół miliona złotych za drugie miejsce i 250 tys. złotych za trzecie miejsce – poinformował minister Dworczyk.

– Kolejny program to uruchomienie objazdowych punktów szczepień w oparciu o urzędy wojewódzkie. Zostaną uruchomione mobilne punkty, które będą jeździły po tych gminach, gdzie jest najmniej osób zaszczepionych – dodał szef KPRM.