Młodzi ludzie mieli rozpoznać różne substancje trujące. Uczniowie na początku radzili sobie dobrze, jednak zadania były coraz trudniejsze. Uczniowie przyznali, że nie są w stanie rozpoznać, jakie substancje są zawarte w przedstawionej przez prof. Szumowskiego torebce suszu czy innej sproszkowanej substancji. Marek Posobkiewicz tłumaczył, że na tej samej zasadzie nikt nie jest w stanie ocenić tego, co kryje się w dopalaczach. „Kupujący dopalacze ma małe szanse, żeby zidentyfikować zagrożenie, ponieważ skład dopalaczy nie jest mu znany. Musi się opierać na zaufaniu do sprzedawcy, dla którego bezpieczeństwo nie jest ważne. Liczy się tylko zysk” – tłumaczył minister zdrowia.
Główny Inspektor Sanitarny, wspólnie z młodzieżą,  dyskutował o negatywnych skutkach brania dopalaczy. Uczniowie wskazywali m.in. na utratę kontroli, wyalienowanie, kłopoty w szkole, problemy zdrowotne i uzależnienie. Minister Łukasz Szumowski zapytał też uczniów, czym - według nich - jest uzależnienie.
„Nic o was bez was" – partnerska debata
Prowadzący lekcje dyskutowali z uczniami na temat zjawiska występowania i zażywania dopalaczy, wysłuchali opinii młodych ludzi. Młodzież mówiła o alternatywnych sposobach spędzania wolnego czasu – sporcie, opiece nad zwierzętami czy obozach. 
Uczniowie zgodnie stwierdzili, że nie warto podejmować decyzji pod wpływem chwili i impulsu. Wspólnie szukali też odpowiedzi na pytanie - co zrobić, by ograniczyć popyt na dopalacze wśród młodzieży
Minister zdrowia poruszył ważny dla społeczności szkolnej temat wyalienowania. „Jeśli zdarzy się tak, że ktoś z waszych znajomych uzależni się - to pamiętajcie, że to jest chora osoba, która padła ofiarą złych ludzi. Należy jej pomóc, nie wolno jej odrzucać ani odsuwać się od niej” – wyjaśniał prof. Szumowski. Wspomniał także o telefonie zaufania (nr 800 060 800) i zachęcił, by tam szukać pomocy dla siebie czy kolegów, którzy popadli w nałóg.