40 lat temu w Polsce rozpoczął się proces demontażu „Żelaznej Kurtyny”.
25.08.2020
Rocznica powstania NSZZ „Solidarność” - symbolu walki Polaków o wolność.
„Porozumienia Sierpniowe” zawarte w 1980 r. pomiędzy przedstawicielami strajkujących w ponad 170 zakładach pracy robotników a komunistyczną władzą były kolejnym etapem walki Polaków z opresyjną dyktaturą, narzuconą w wyniku ustaleń Konferencji Jałtańskiej. Tak jak w przypadku wolnościowych zrywów z października 1956 r., z marca 1968 r., z grudnia 1970 r czy z czerwca 1976 r. komunistyczny rząd wspierany przez Związek Sowiecki próbował przemocą zdławić dążenie polskiego społeczeństwa do wolności wprowadzając w dniu 13 grudnia 1981 r. stan wojenny.
W 1980 r. Gdańsk stał się dla całego demokratycznego świata symbolem niezłomności i solidarności, których konsekwencją był upadek komunistycznych reżimów tzw. Bloku Wschodniego. Znani i nieznani bohaterowie tamtego przełomowego dla dziejów świata czasu nie ugięli się przed mocą zła, o której w swoich homiliach mówił Papież Jan Paweł II. Mottem dla „Solidarności” - pierwszego wolnego związku zawodowego w krajach zza „Żelaznej Kurtyny” było „Zło dobrem zwyciężaj” - zasada, o której mówił w swoich kazaniach bł. ks. Jerzy Popiełuszko, bestialsko zamordowany przez oprawców aparatu przemocy PRL.
Nieugięta postawa dziesiątków tysięcy działaczy „Solidarności”, którzy w latach 1981 – 1988 tworzyli podziemne struktury oporu wobec komunistycznego reżimu doprowadziła w 1989 r. do rozmów przy Okrągłym Stole. Ich wynik ostatecznie przypieczętował demontaż nieludzkiego systemu narzuconego Polsce po 1945 r.
Zmiany ustrojowe, będące konsekwencją „Porozumień Sierpniowych” dokonały się w Polsce właśnie w drodze pokojowej, co także zyskało uznanie w oczach świata. Lech Wałęsa, który obok Anny Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdy, Bogdana Borusewicza, Tadeusza Mazowieckiego i Bogdana Lisa odegrał kluczową rolę w powstaniu „Solidarności” został w 1983 r. laureatem Pokojowej Nagrody Nobla.
Odbudowa instytucji państwa demokratycznego w Polsce zbiegła się z procesem demokratyzacji życia politycznego w Chile, którego początkiem było referendum z 5 października 1988 r. decydujące o jego współczesnym kształcie.
Rewolucja „Solidarności” to jeszcze jeden etap w historii Polski, z którego Polacy będą zawsze dumni.