– Cześć i chwała tym, którzy podczas II wojny światowej ryzykowali i poświęcali swoje życie, na czele z rodziną Ulmów, żeby ratować swoich, sąsiadów oraz bliźnich – mówił minister Przemysław Czarnek podczas uroczystości zorganizowanej z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Szef MEiN wskazywał, że ofiarność i pomoc drugiemu człowiekowi cechuje polskie społeczeństwo od pokoleń. Podkreślał, że obecnie wielu Polaków na różne sposoby wspiera uchodźców z Ukrainy uciekających przed wojną: – Bez tego nie byłoby też dzisiejszych wielkich czynów miłosierdzia Polaków, od najmniejszych do najstarszych, okazujących serce swoim ukraińskim sąsiadom – mówił Minister Edukacji i Nauki.

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką jest obchodzony od 2018 r. Data święta upamiętnia śmierć rodziny Ulmów, która zginęła 24 marca 1944 r. z rąk hitlerowców za ukrywanie swoich żydowskich sąsiadów. W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 2010 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Rodzina Ulmów jest symbolem polskiej pomocy Żydom w czasie II wojny światowej. Ich heroiczna postawa została upamiętniona w Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej.