Rok 2019 na plus w funduszach europejskich
23.01.2020
Prawie 450 miliardów złotych to wartość inwestycji, które do końca 2019 roku zostały dofinansowane funduszami unijnymi na lata 2014-2020. Polska zainwestowała już 83% dostępnych funduszy, a prawie 41% rozliczyła z Komisją Europejską. Pod względem rozliczonej kwoty 2019 rok był rekordowy.
„Ubiegły rok był dużo spokojniejszy niż 2018. Żaden program krajowy i żadne województwo nie straciły funduszy unijnych w 2019 roku z powodu niespełnienia zasady n+3” – poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Gilotyna n+3 nie zadziałała
Zasada n+3 dotyczy kwot, które w poszczególnych latach trzeba rozliczyć z Komisją Europejską. Nierozliczone na czas pieniądze przepadają. Szefowa MFiPR dodała, że sytuacja, w której państwo nie traci funduszy UE z powodu tak zwanej gilotyny n+3, nie jest standardem w UE. „Część środków z tego tytułu straciły już Wielka Brytania, Słowacja, Włochy, Grecja, Hiszpania, Węgry, Francja, Szwecja” – powiedziała Jarosińska-Jedynak.
Podkreśliła przy tym, że wciąż potrzebna jest mobilizacja. „Nie oznacza to, że wszyscy możemy odpocząć. Plany trzeba wykonywać z naddatkiem, bo w 2023 roku mamy skokowy wzrost funduszy, które trzeba rozliczyć. To będzie najtrudniejszy rok” – wyjaśniła Jarosińska-Jedynak.
Rezerwa wykonania – drobne korekty w programach regionalnych
Żadne województwo nie straciło funduszy w ramach tak zwanej rezerwy wykonania, którą można w skrócie nazwać premią za osiągnięcie założonych efektów inwestowania funduszy UE. Komisja Europejska sprawdzała, jak wdrażane są programy unijne na koniec 2018 roku, i na tej podstawie decydowała, czy fundusze się należą, czy nie. Jeszcze pod koniec 2018 roku ryzyko utraty rezerwy przez kilka województw było spore. „Skończyło się na tym, że w 5 województwach trzeba było przesunąć niewielkie kwoty w ramach programu. Pieniądze pozostały w regionach” – zaznaczyła minister. Województwa, w których dokonano tych niewielkich korekt, to kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, śląskie i łódzkie.
Rekordowy rok – jesteśmy wśród liderów
Poprzedni rok był też rekordowy, jeśli chodzi o kwotę rozliczoną z Komisją Europejską. Polska rozliczyła 51,2 miliarda złotych z funduszy UE. W 2018 roku było to 38,7 miliarda złotych. „Cel, który wyznaczyła Rada Ministrów, udało się wykonać w 103%” – powiedziała minister Jarosińska-Jedynak.
Mamy też bardzo dobre tempo pozyskiwania refundacji z Komisji Europejskiej, czyli zwrotu poniesionych wydatków na inwestycje współfinansowane z UE. „W liczbach bezwzględnych zawsze będziemy liderem, bo mamy największą pulę. Do końca zeszłego roku Komisja Europejska wypłaciła nam ponad 28 miliardów euro refundacji, czyli, co oczywiste, najwięcej w UE. Jeśli odnieść tę kwotę do wielkości puli, otrzymamy ponad 36%, co daje nam 7. miejsce na 28 państw UE” – poinformowała Jarosińska-Jedynak. Na każde 100 euro, które Komisja Europejska wypłaciła z funduszy unijnych na lata 2014-2020, Polska otrzymała około 26 euro – ponad jedna czwarta środków europejskich trafia do Polski.
Co dalej? Nowa perspektywa i plany na 2020 rok
Negocjacje wielkości puli funduszy UE na lata 2021-2027 oraz zasad, według których będzie można inwestować te pieniądze, wciąż trwają. „Negocjacje kształtu rozporządzeń określających, jak inwestowane będą fundusze unijne, prowadzi Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Mają one szanse zostać przyjęte jeszcze za prezydencji chorwackiej, która rozpoczęła się w styczniu. Jesteśmy w trakcie trilogów. Trzy obszary już udało się uzgodnić: programowanie, warunki podstawowe oraz zarządzanie i kontrola” – powiedziała szefowa MFiPR.
Jeśli chodzi o obecne rozdanie funduszy UE na lata 2014-2020, wszystkie krajowe i 12 regionalnych programów spełniło już zasadę n+3 na 2020 rok. Cztery pozostałe województwa – kujawsko-pomorskie, śląskie, podlaskie i warmińsko-mazurskie – nie powinny mieć z tym problemów. „Najważniejsze to wypracować jak największą nadwyżkę” – oceniła Jarosińska-Jedynak.
Cel dotyczący kwoty, którą trzeba rozliczyć w 2020 roku, jest obecnie konsultowany w ramach rządu i w najbliższym czasie będzie przedmiotem obrad Komitetu ds. europejskich. MFiPR proponuje, by było to 60,6 miliarda złotych.