Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR) po raz czwarty zaangażowało się w organizację sekcji kina norweskiego i islandzkiego w trakcie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty. Wydarzenie rozpoczyna się 12 sierpnia i potrwa do 22 sierpnia we Wrocławiu. Miłośnicy kinematografii mogą uczestniczyć w imprezie również online od 12 do 29 sierpnia.

Festiwal Nowe Horyzonty od początku swojego istnienia prezentuje filmy wizjonerskie, nagradzane na festiwalach, ale jednak nieznane szerszemu gronu odbiorców. Dlatego już po raz czwarty zdecydowaliśmy, że MFiPR będzie jednym z głównych partnerów. Dzięki tej współpracy, kolejny raz możemy cieszyć się filmami norweskimi i islandzkimi w sekcji Oslo/Reykjavik

– powiedział minister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty z biegiem lat stał się najczęściej odwiedzanym festiwalem w Polsce i jednym z najpopularniejszych w tej części Europy – ponad 100 tysięcy widzów każdego roku. Z uwagi na znakomicie rozwijające się wydarzenia, takie jak Polish Days i Studio Nowe Horyzonty, jest także ważnym miejscem spotkań międzynarodowej branży filmowej.

Podczas tegorocznej edycji Nowych Horyzontów zaprezentowanych zostanie pięć wyjątkowych filmów w czwartej odsłonie sekcji Oslo/Reykjavik.

• Lamb, reż. Valdimar Jóhannsson (Islandia)

Debiut islandzkiego reżysera rozgrywa się na samotnej farmie, gdzie młode małżeństwo opiekuje się stadem owiec. Ich surowe, wypełnione pracą życie zmienia się, gdy pewnej nocy w zagrodzie przychodzi na świat niezwykła istota. María (Noomi Rapace) i Ingvar (Hilmir Snær Guðnason) zabierają ją do domu, a ich decyzji o przejęciu opieki nad noworodkiem towarzyszy pełne gniewu i rozpaczy beczenie owczej matki.

• Gritt, reż. Itonje Søimer Guttormsen (Norwegia)

Debiut Itonje Søimer Guttormsen cudownie wymyka się klasyfikacjom gatunkowym. Jest błyskotliwą satyrą, punktującą absurdy świata sztuki, w którym Gritt jest równocześnie insiderką i outsiderką. Horrorem z życia prekariuszki walczącej z wyzwaniami codziennej egzystencji. Tragifarsą o zderzeniu marzeń z rzeczywistością projektów publicznych, w teorii inkluzywną, w praktyce nie dla wszystkich.

• Wiejski detektyw: cykl pieśni, reż. Bill Morrison (Islandia)

W czasach ZSRR Michaił Żarow był gwiazdorem, aktorem filmów Eisensteina i cieszących się wielką popularnością komedii. Taśma z jednym z jego filmów, Wiejskim Sherlockiem Holmesem, wyłowiona przypadkowo przez islandzkich rybaków, z punktu widzenia archiwistów była pozbawiona wartości. Dla Billa Morrisona okazała się doskonałym pretekstem do rozważań na temat tego, jak celuloid (i kino jako idea) staje się nie tylko nośnikiem pamięci, lecz również świadectwem upływu czasu.

• A-ha, reż. Thomas Robsahm (Norwegia)

Kilka charakterystycznych dźwięków zagranych na klawiszach sprawiło, że trzyosobowy norweski zespół znalazł się ponad 35 lat temu na ustach wszystkich. Te dźwięki to początek piosenki Take on Me, a zespołem jest oczywiście A-ha. W filmie A-ha Morten Harket i spółka wspominają swoje trudne początki, inspiracje (z Uriah Heep i Jimim Hendriksem na czele) i rozwój kariery, które sprawiły, że dziś są uznawani nie tylko za najpopularniejszy norweski zespół wszechczasów, ale też kwintesencję światowej muzyki rozrywkowej lat 80.

• On, reż. reż. Guro Bruusgaard (Norwegia)

Chłopca, bezrobotnego i reżysera dzieli pozornie wszystko, z wiekiem i pochodzeniem klasowym na czele, ale wszyscy trzej przeżyją tego dnia w Oslo moment emocjonalnego załamania. Przenika ich lęk, frustracja, agresja – przyczyn upatrują jednak na zewnątrz, czy to w systemie opieki społecznej, czy w feminizmie i parytetach. Reżyserka wnikliwie zadaje pytanie o rolę i kryzys mężczyzny we współczesnej Norwegii, kraju przodującego przecież w rankingach międzypłciowej równości.

Fundusze Norweskie i EOG są formą bezzwrotnej pomocy przyznawanej przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię piętnastu państwom członkowskim UE.

Polska jest największym odbiorcą tych Funduszy – w trakcie dwóch poprzednich i obecnej, trzeciej edycji otrzymaliśmy łącznie prawie 2 miliardy euro. Pieniądze te umożliwiły wsparcie wielu cennych przedsięwzięć. Kultura, ochrona środowiska, zdrowie, badania naukowe, wymiany studentów, rozwój regionalny czy przedsiębiorczość – to przykładowe obszary, które  dofinansowaliśmy

– podkreślił minister Waldemar Buda.

Głównym celem Funduszy Norweskich i EOG jest zmniejszanie różnic ekonomicznych i społecznych w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz wzmacnianie stosunków między państwem korzystającym z dofinansowania, a państwami darczyńcami.