Minister Kwieciński w Berlinie
11.09.2019
Wizytę zdominowały dwa tematy - fundusze unijne i rozmowy z biznesem.
Wizyta ministra inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego składała się z trzech punktów:
- dyskusji o raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego "Cohesion policy, or solidarity in action?", który dotyczy polityki spójności,
- spotkania z przedsiębiorcami zrzeszonymi w German Eastern Business Association,
- rozmów z przedstawicielami Federalnego Związku Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Jeśli porównać nasze stosunki gospodarcze z Niemcami do relacji w pracy, to zachodni sąsiedzi są naszym najbliższym współpracownikiem, kolegą siedzącym przy biurku obok. Warto dbać o te relacje, bo to inwestycja w przyszłość - powiedział Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju.
Niemcy to nasz największy partner handlowy. Obroty handlowe pomiędzy naszymi krajami w 2018 roku wyniosły prawie 115 miliardów euro, co oznacza prawie 10-procentowy wzrost w stosunku do 2017 roku. W I połowie 2019 roku 27% polskiego eksportu trafiło do Niemiec, a 22% importu pochodziło z tego kraju. Firmy zza Odry to drugi - po holenderskich - największy inwestor zagraniczny w Polsce. Inwestycje niemieckich przedsiębiorstw to często duże i innowacyjne przedsięwzięcia (na przykład inwestycje Mercedes-Benz w Jaworze).
Podczas tej wizyty wielokrotnie słyszałem ciepłe słowa pod adresem naszej polityki rozwoju. Niemieccy przedsiębiorcy nie mogli wyjść z podziwu dla tempa wzrostu naszej gospodarki, zwłaszcza w sytuacji, gdy niemiecka ociera się o recesję. Niemcy widzą też, że zaczynamy konkurować innymi wartościami niż niskie koszty pracy. Cieszę się, że zagranicą zauważają, że nasz model rozwoju po prostu działa - ocenił Kwieciński.
Dyskusja o raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego toczyła się wokół przyszłości polityki spójności. Ze strony niemieckiej wzięła w niej udział Claudia Dörr-Vöß, sekretarz stanu w Federalnym Ministerstwie Gospodarki i Energii.
Nieprzypadkowo dyskutowaliśmy o raporcie w Niemczech. Jesteśmy w trakcie negocjacji nowego rozdania unijnych funduszy. Niemcy to jeden z najważniejszych graczy w tych negocjacjach. Wiele wskazuje na to, że rozstrzygnięcia mogą zapaść dopiero podczas prezydencji niemieckiej w Radzie UE, czyli w drugiej połowie 2020 roku - ocenił minister Kwieciński.