Kierowca próbował przejechać inspektorów
14.02.2023
Inspektorzy ujawnili nielegalne składowisko, na którym znajdowało się aż 60 ton odpadów. Podczas interwencji jeden z kierowców próbował przejechać pracowników Inspekcji Ochrony Środowiska. Dzięki sprawnej akcji służb cztery osoby zostały zatrzymane.
Codziennością w pracy w Inspekcji Ochrony Środowiska jest prowadzenie interwencji oraz kontroli przestrzegania przepisów. Inspektorzy dysponują prawnie określonymi narzędziami, które usprawniają te działania. Mogą np. wejść na teren prowadzonej działalności gospodarczej w dowolnym momencie dnia, przeprowadzić pomiary, a także wykonać naloty dronem.
Poza tym, zgodnie z ustawą o Inspekcji Ochrony Środowiska, mają prawo np. zażądać wstrzymania ruchu czy uruchomienia instalacji lub urządzeń, jeżeli jest to niezbędne dla prowadzenie badań.
Wspólna akcja służb
Ze względów bezpieczeństwa inspektorzy nie uczestniczą w kontrolach w pojedynkę. Mimo to ich praca obarczona jest ryzykiem, czego dowodem jest ostatni przykład z woj. dolnośląskiego.
W dniu 9 lutego br. inspektorzy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej WIOŚ we Wrocławiu prowadzili działania na terenie kopalni piasku w miejscowości Żeleźniki (pow. Strzeliński). Razem z Inspekcją w interwencji uczestniczyli m.in. funkcjonariusze Policji oraz strażacy.
60 ton. odpadów na składowisku
Akcja była skuteczna – inspektorzy na gorąco, przy użyciu drona, ujawnili nielegalne składowanie aż 60 ton odpadów komunalnych na terenie kopalni. Jednak ze wstępnych ustaleń wynika, że może tam być zakopanych o wiele więcej różnego rodzaju odpadów.
Inspekcja udaremniła również wyładunek dwóch kolejnych transportów niesortowanych odpadów. Kierowcy pojazdów zostali zatrzymani, a transporty zabezpieczone do dalszych czynności. Próby do badań z miejsca zdarzenia pobrał pracownik Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Utrudnianie interwencji
W trakcie interwencji doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Działania inspektorów utrudniał jeden z zatrzymanych – kierowca prawie rozjechał inspektorów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Tego typu zdarzenia potwierdzają zasadność rozszerzania uprawnień Inspekcji Ochrony Środowiska. Dowodzą również skuteczności wspólnych działań prowadzonych przez różne instytucje, ponieważ reakcje na niebezpieczne zachowania kontrolowanych są wówczas natychmiastowe.