Minister Kurtyka o Europejskim Zielonym Ładzie
06.10.2020
„Czy Europejski Zielony Ład ma szansę na realizację w świetle pandemii?” to jedno z pytań, na które próbowali odpowiedzieć uczestnicy webinarium zorganizowanego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych we współpracy z Instytutem J. Delorsa. W wydarzeniu, które odbyło się 6 października 2020 r., udział wziął minister klimatu Michał Kurtyka.
„Po ponad półrocznej walce z pandemią, wiemy, że ma ona ogromny wpływ na gospodarkę w skali globalnej, w tym również Unii Europejskiej i pozostawi w przyszłości ogromny ślad, zmieniając styl życia ludzi oraz sposób prowadzenia biznesu. Istotnie wpłynie też na polityki państw oraz UE jako całości” – powiedział minister Kurtyka.
Jednak zaznaczył, nie może to być powodem do zaniechania zielonej transformacji, choć dzisiaj trudno jest ocenić, jak ostatecznie poważny będzie wpływ panującej pandemii na kwestie gospodarcze, społeczne i finansowe, a przez to na środowisko naturalne i jakość życia ludzi.
„Nie ma odwrotu od transformacji energetycznej, ponieważ taka sytuacja spowodowałaby w nadchodzących latach negatywne skutki zarówno dla Polski, jak i całej Unii Europejskiej” – podkreślił minister klimatu.
Jak dodał, Polska podziela stanowisko Komisji Europejskiej, że konsekwentne wdrażanie Europejskiego Zielonego Ładu, jako nowej strategii rozwoju gospodarczego UE, stanowi obecnie ważne narzędzie w walce UE z kryzysem gospodarczym spowodowanym przez COVID-19. Zwrócił jednak uwagę, że nie można pominąć faktu, że KE przedstawiała założenia Zielonego Ładu w grudniu ubiegłego roku, kiedy nikt na świecie nie spodziewał się z jakim wyzwaniem wszyscy będą musieli zmierzyć się w 2020 r.
„Obecna wyjątkowa sytuacja kryzysowa wymaga od nas nowego spojrzenia na założenia Europejskiego Zielonego Ładu, szczególnie w kontekście możliwości wsparcia finansowego dla zmagających się ze skutkami kryzysu gospodarek państw UE w skali mikro i makro” – wyjaśnił.
Zdaniem szefa resortu klimatu cele w zakresie transformacji muszą być nie tylko ambitne, ale przede wszystkim realistyczne i akceptowalne społecznie, a skutki reform nie mogą obciążać najbiedniejszych. W warunkach obecnego kryzysu jeszcze ważniejszy stał się nasz postulat zapewnienia sprawiedliwej transformacji. Jednocześnie niezmiennie jednym z naszych podstawowych celów powinno być utrzymanie konkurencyjności gospodarki UE w skali świata.
„Musimy tak dobrać środki działań antykryzysowych, by chronić klimat i środowisko bez szkody dla gospodarki oraz z poszanowaniem miejsc pracy. W warunkach kryzysu kluczowe znaczenie nabiera elastyczność wyboru drogi transformacji, która umożliwi państwom członkowskim osiągnięcie wspólnych celów przy uwzględnieniu ochrony tych obywateli i sektorów gospodarki, które najbardziej zostały dotknięte pandemią” – dodał.