Komenda Powiatowa
Państwowej Straży Pożarnej
w Łosicach

Dwa lata temu doszło do najdłużej trwającego zidentyfikowanego pożaru w dziejach powiatu łosickiego. 30 listopada 2020 roku do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Łosicach wpłynęło zgłoszenie o pożarze stogu słomy na terenie zakładu produkującego podłoża do uprawy pieczarek w miejscowości Chotycze.

60 000 - tyle bel znajdowało się w stogu, który się zapalił - połowa z nich ocalała. Ze względu na właściwości i ilość zgromadzonego materiału palnego akcja gaszenia pożaru była trudna i bardzo czasochłonna. Działania trwały łącznie 214 godzin.  

W gaszeniu pożaru brało udział w systemie naprzemiennym 233 zastępy PSP i OSP, w sumie ok. 500 strażaków. Zużyto 40 320 ton wody.

Na miejsce dotarło mnóstwo sił i środków z całego województwa - przybyło kilka grup operacyjnych Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Akcją w pewnym momencie dowodził zastępca MKW PSP st. bryg. Artur Gonera.

Akcja wymagała od ratowników, a także kierujących działaniem ratowniczym, wielkiego wysiłku i poświęcenia. Priorytetem działań były: niedopuszczenie do rozwoju pożaru na kolejne stogi, zapewnienie ciągłości dostarczania wody oraz przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa ratownikom. Na potrzeby działań zadysponowano 12 ładowarek oraz ciągniki z przyczepami będące na wyposażeniu właściciela firmy. Przypuszczalną przyczyną zaistnienia pożaru było samozapalenie biologiczno - chemiczne składowanej słomy.

Wczoraj 7 grudnia na terenie zakładu przeprowadzono ćwiczenia, w których udział wzięły wszystkie jednostki będące w Krajowym Systemie Ratowniczo - Gaśniczym z powiatu łosickiego.
Ćwiczenia obserwował Komendant Powiatowy PSP st. bryg. Mariusz Popławski. Dowodzącym działaniami był zastępca Komendanta Powiatowego PSP st. bryg. Tomasz Wojtaś.
Głównym założeniem przeprowadzonych ćwiczeń było sprawdzenie wydajności działania nowej magistrali wodnej zapewniającej ciągłość działań gaśniczych w przypadku pożaru do jakiego doszło dwa lata temu na terenie zakładu.
Warto dodać, że właściciel obiektu w ciągu tych ostatnich dwóch lat wykonał szereg działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpożarowego na terenie zakładu.
Strażacy sprawdzili możliwości gaśnicze swoich samochodów pożarniczych, wydajność działek wodnych, zdolność zaopatrzenia wodnego magistrali znajdującej się na terenie zakładu.

Opracowanie: st. sekc. Karol Suracki

Zdjęcia: Dominik Stecki