Dokąd nocą tupta jeż?
28.05.2021
Postawione w tytule pytanie od najmłodszych lat zadają w piosence przedszkolaki, dorosłym zaś, jak się okazuje, przychodzi czasem w tym tuptaniu pomagać. Tak było w godzinach porannych 28 maja, gdy do sochaczewskich strażaków z prośbą o pomoc zwróciła się mieszkanka jednego z budynków przy ul. 1 Maja, która odnalazła tego kolczastego zwierzaka zaklinowanego na klatce schodowej.
Ratownicy przy użyciu sprzętu burzącego powiększyli otwór, w którym unieruchomiony był jeż, tym samym oswobadzając go ze śmiertelnego potrzasku.
Przedstawiony przypadek to kolejny dobitny przykład na to, że monotonii strażackiej służbie nie można odmówić, a bagaż różnego rodzaju doświadczeń rośnie z każdym kolejnym, całodobowym dyżurem.