Powrót

Wystąpienie Przewodniczącego KRRiT podczas konferencji regulatorów audiowizualnych Europy Środkowo-Wschodniej poświęconej walce z rosyjską dezinformacją (English version below)

05.10.2023

Konferencja KRRiT - Przewodniczący Maciej Świrski przemawiający

Rozwiązanie kryzysu dezinformacyjnego w Europie Środkowej i Wschodniej

"Panie i panowie, szanowni goście, dziękuję, że przybyliście na Anti-Disinformation Warsaw Summit,  poświęcony tematowi, który jest żywotnie ważny dla utrzymania wolności naszych państw i społeczeństw. Poświęcimy ten czas  kwestii rosyjskiej dezinformacji w naszym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Świat się zmienia wokół nas, to banał, widzimy to gołym okiem. A wraz z tymi zmianami pojawiają się nowe problemy. I tak gwałtowny rozwój środków masowego przekazu, niemal powszechny dostęp do mass mediów, łatwość kreowania i rozpowszechniania treści skutkują zalewem olbrzymiej ilości tychże treści i trudnością ich weryfikacji. Informacji jest mnóstwo, a ich wiarygodność bardzo często jest trudna do zweryfikowania, a dla indywidualnego użytkownika – wręcz niemożliwa. Oprócz powielania informacji nieścisłych czy omyłkowych, mamy do czynienia z fejkami i celowo rozpowszechnianymi fałszywymi informacjami – z dezinformacją. Dezinformacja w Europie Środkowo-Wschodniej to problem, którego nie można ignorować. Można powiedzieć, że obecnie nasze państwa i społeczeństwa są szczególnie narażone na dezinformację kreowaną przez Rosję, dlatego też na niej się chciałbym się skupić.

Powszechność rosyjskiej dezinformacji i rosyjskich „środków aktywnych” w naszym regionie doprowadziła do zamieszania, wzrostu obaw i podziałów wśród naszych obywateli. Demokratyczne wartości, które są nam drogie, są podważane, zaufanie do mediów i instytucji publicznych ulega erozji. Przez to osłabiana jest także moc obronna naszych państw. Konieczne są natychmiastowe działania, aby zwalczyć ten kryzys. W moim przekonaniu, rosyjskie środki aktywne wykorzystywane przeciwko Polsce mają na celu podkopanie fundamentów państwowości, po to, by nasze kraje stały się łatwym łupem dla rosyjskiego imperializmu. Jak wiemy – podobne jakościowo działania miały miejsce przed agresją Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Doświadczenie i obserwacja uczą, że Putin zapowiada, co będzie robił. Podobnie jak Hitler, który w swojej książce napisanej jeszcze w latach 20 XX wieku zapowiedział swoje działania."

Podkreślanie zagrożenia rosyjską dezinformacją w regionie Europy Środkowo-Wschodniej

„Środki aktywne” o których mówiłem, to celowe i skoordynowane wysiłki mające na celu destabilizację społeczeństw i państw, przeciw którym są skierowane, przy pomocy nowych technologii oraz mediów społecznościowych. Używają ich szczególnie takie państwa, jak na przykład Rosja i Chiny do manipulowania i skłócania zachodnich społeczeństw. „Środki aktywne” to szereg taktyk, w tym rozprzestrzenianie dezinformacji, propagandy i dzielących narracji w celu destabilizacji spójności społecznej i podważenia zaufania do instytucji demokratycznych.

Rosja ma długą tradycję stosowania „środków aktywnych”, sięgającą czasów zimnej wojny.  Wraz z rozwojem technologii taktyki te stały się jeszcze bardziej wyrafinowane i skuteczne. Wielu uciekinierów z sowieckiego KGB, takich jak Golitsyn Besmienov czy generał rumuńskiego wywiadu Ion Pacepa, dostarczyło informacji na temat szerokiego stosowania „aktywnych środków” przez Rosję - wówczas Związek Sowiecki. Jak wiemy z doświadczenia naszych narodów w czasach reżimu komunistycznego, Związek Sowiecki stosował te taktyki nie tylko w celu podważenia zachodnich rządów i systemów politycznych, ale także w celu zwalczania wartości społecznych i norm kulturowych. Nic się nie zmieniło od tamtych czasów, w erze cyfrowej Rosja nadal wykorzystuje „aktywne środki”, aby podważać i atakować nasze zachodnie wartości, w każdy możliwy sposób. Tylko teraz nowe technologie sprawiają, że może to robić na o wiele większa skalę i znacznie skuteczniej.

Jedną z kluczowych taktyk jest manipulacja i rozpowszechnianie dezinformacji za pośrednictwem platform mediów społecznościowych oraz plasowanie dezinformacyjnych przekazów w mediach profesjonalnych. Rosyjscy agenci i ich pełnomocnicy tworzą fałszywe konta i sieci, aby rozpowszechniać wprowadzające w błąd informacje z zamiarem siania zamieszania i nieufności wśród opinii publicznej. Tu przykład: w czasach jeszcze przed pandemią COVID-19 takim działaniem było rozpowszechnianie fałszywych przekazów o szkodliwości szczepienia dzieci, ponieważ szczepionki rzekomo powodują autyzm. W tej operacji wykorzystano szalbierczy artykuł opublikowany w szanowanym piśmie „The Lancet” w który opisano odkrycie tej rzekomej szkodliwości – jak się później okazało - na podstawie sfałszowanych badań. Następnie, za pomocą „pętli dezinformacyjnej” sprawa przedostała się do mediów społecznościowych i powstał cały ruch antyszczepionkowy. Kulminacja tego zjawiska miała miejsce w momencie, gdy niekontrolowany napływ nielegalnej imigracji do Europy sprowadził na ten kontynent albo nieznane tu do tej pory choroby, albo takie, które wcześniej były tu już zwalczone, takie jak odra albo koklusz. Jasnym jest, że takie działanie dezinformacyjne było w interesie Rosji, państwa zbójeckiego, które za wszelka cenę chce osłabić i zdemobilizować Zachód. Atak na najmłodszych jest dla nich najbardziej opłacalny. Starają się też wykorzystać istniejące podziały społeczne i wzmocnić głosy skrajne, aby wywołać niezgodę i podważyć spójność społeczeństw. Te kampanie dezinformacyjne służą zniekształcaniu rzeczywistości, kontrolowaniu narracji i manipulowaniu opinią publiczną, aby ostatecznie – nasze społeczeństwa były bezradne w obliczu agresji.

Wiemy, że Rosja działania dezinformacyjne prowadzi od dawna na dużą skalę. Wszyscy słyszeliśmy o „farmach trolli”, w których wielu ludzi, korzystając z bardzo wielu fałszywych kont, całodobowo się tym zajmuje. Stworzenie i moderowanie takich farm było jedna z dziedzin działalności Progożyna.

Pamiętajmy, że od czasów Piotra I głównym celem Rosji było rozbicie jedności naszych narodów - kiedyś zjednoczonych w Rzeczpospolitej Wielu Narodów. i sprzymierzone z nią. Jeśli nasze narody, narody Środkowo-Wschodniej Europy są zjednoczone ku budowaniu własnej pomyślności, wolności we wzajemnej przyjaźni – to Rosja nie ma szans być kolonialnym imperium, jakim zawsze być chciała i chce być. Dla tych imperialnych mrzonek Rosja zaatakowała Ukrainę i przedstawia w fałszywym świetle nasze państwa i instytucje publiczne, torpedując tym samym zaufanie naszych obywateli do mediów i władz publicznych. Oskarżenia o rzekomą dyskryminację Rosjan, oskarżenia o wywołane II wojny światowej, czy chęć zaboru terytorium walczącej o wolność Ukrainy niszczy zaufanie nie tylko wewnątrz naszych państw, ale także zaufanie naszych sojuszników do nas (szczególnie chodzi tu o Stany Zjednoczone). Polska, podobnie jak sąsiedzi, doświadczyła destrukcyjnego wpływu rosyjskich kampanii dezinformacyjnych. Dopiero jeśli spojrzy się na te ataki dezinformacyjne z punktu widzenia strategicznych interesów militarnych Rosji to rzecz cała staje się jasna: Artykuł 5 Traktatu NATO zapewnia pomoc militarną naszym krajom w przypadku rosyjskiej agresji. Jest to artykuł ściśle polityczny i to politycy będą decydować czy w przypadku rosyjskiego ataku na Polskę, Litwę czy też inny kraj regionu, że zobowiązania sojusznicze wobec nas zostaną wypełnione. Politycy bowiem będą działać zgodnie z ich własnym interesem politycznym i jeśli ich wyborcy nie będą chcieli nam pomóc w obliczu rosyjskiej agresji – to politycy z udzieleniem tej pomocy będą się wahać. Taki jest ostateczny wymiar rosyjskich działań dezinformacyjnych rozprzestrzenianych na świecie skierowanych przeciwko naszym narodom. Pierwszorzędnym celem Rosji jest alienacja naszych krajów w NATO, następnie – osłabienie naszej gotowości obronnej przez rozprzestrzeniani przekazów o wszechmocy Rosji, albo o złej jakości naszego uzbrojenia. Musimy się temu jako regulatorzy przeciwstawić.

Dezinformacja pojawia się nie tylko w Internecie i w mediach społecznościowych, ale także - niestety - w mediach profesjonalnych, w radiu, telewizji i prasie. Niektóre redakcje bezkrytycznie publikują informacje, które zostały wytworzone przez rosyjskie służby, lub powiązane z Rosją ośrodki dezinformacyjne. Operacje inspiracyjne ze strony Rosji też nie są rzadkością. Dlaczego na przykład w polskich mediach tuż przed agresją rosyjską na Ukrainę pojawiły się fałszywe przekazy o fatalnej jakości produkowanego w Polsce karabinka „Grot? Informacja ta była oczywiście fałszywa i wydaje się, że mieliśmy tu do czynienia z inspiracją. Karabinki „Grot” doskonale sprawdzają się w rękach ukraińskich żołnierzy.  Podkreśla to potrzebę wprowadzenia silnych środków regulacyjnych w celu zwalczania dezinformacji i zapewnienia, że nasz krajobraz medialny jest wolny od manipulacji i fałszywych narracji.

Proponowane rozwiązanie: wspólny wysiłek

Aby skutecznie zwalczać rosnące zagrożenie dezinformacją w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, proponujemy współpracę organów regulacyjnych sektora audiowizualnego w naszych krajach.

Współpracując, dzieląc się zasobami i wiedzą fachową, organy regulacyjne mogą wzmocnić swoją zdolność do identyfikowania i przeciwdziałania kampaniom dezinformacyjnym. Dzięki współpracy, przejrzystości i wdrożeniu silnych środków regulacyjnych możemy zbudować bardziej odporny region Europy Środkowo-Wschodniej, który zjednoczy się przeciwko dezinformacji i jej szkodliwym skutkom. Dzieląc się najlepszymi praktykami i koordynując wysiłki, możemy opracować kompleksową strategię radzenia sobie z wyzwaniem dezinformacji. Do tego potrzebna jest nasza wspólna deklaracja, którą redagowaliśmy przed przystąpieniem do obrad. Deklaracja ta posłuży jako ramy dla naszych wspólnych wysiłków, określając wspólne wartości i zasady, które będą kierować naszymi działaniami.

Musimy także inwestować w programy i inicjatywy związane z umiejętnością korzystania z mediów. Edukując naszych obywateli na temat technik i taktyk stosowanych w kampaniach dezinformacyjnych, możemy umożliwić im krytyczną ocenę przekazów, które konsumują i podejmowanie świadomych decyzji w oparciu o wiarygodne źródła. Ponadto kluczowe znaczenie ma wspieranie partnerstwa z organizacjami medialnymi, społeczeństwem obywatelskim i firmami technologicznymi w celu opracowania skutecznych strategii przeciwdziałania dezinformacji. Niezbędna jest też współpraca z korporacjami medialnymi, z rynkiem, który regulujemy, tak aby przypadki powielania rosyjskiej dezinformacji nie powtarzały się. Dzięki tym partnerstwom możemy zwiększyć wysiłki w zakresie weryfikacji faktów, promować uczciwe dziennikarstwo i wykorzystywać technologię do identyfikowania i obalania fałszywych przekazów. Ważne jest również zajęcie się kwestią przejrzystości finansowania w środowisku medialnym. Obecnie dostępne technologie mogą – ale nie muszą – być wykorzystane do finansowania kampanii dezinformacyjnych, w oparciu o znane z innych dziedzin metody. Jest zatem potrzebna ścisła współpraca z krajowymi regulatorami rynków finansowych. Nasze polskie doświadczenia wskazują, że przejrzystość struktury właścicielskiej ma ogromne znaczenie – obywatele muszą wiedzieć, kto tak naprawdę ma wpływ na twórców przekazów. Przytoczę tu znane powiedzenie, które można znaleźć w książce Boba Woodworda i Carla Bernsteina: „Follow the money!”.

Budowanie odporności i przywracanie zaufania w mediach Europy Środkowo-Wschodniej

Panie i Panowie, szanowni członkowie Krajowych Regulatorów Audiowizualnych Europy Środkowo-Wschodniej oraz szanowni goście,

Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę, że dezinformacja to nie tylko problem medialny, ale także społeczny. Niszczenie kapitału społecznego, propagowanie nieufności, uprzedzeń i przesądów – te skutki niszczą nasze wspólnoty polityczne. Jeśli obywatele nie będą sobie ufać, a swoje kraje nie będą uważac za warte obrony – kto wtedy przeciwstawi się agresji? Jak już powiedziałem wcześniej, wymaga to kompleksowego i wieloaspektowego podejścia, które obejmuje współpracę między audiowizualnymi organami regulacyjnymi, organizacjami medialnymi, społeczeństwem obywatelskim, firmami technologicznymi i instytucjami edukacyjnymi. Wymiana informacji pomiędzy nami musi być szybka i oparta na standardach, które pozwolą na niezwłoczne przeciwdziałanie. Tak samo ustandaryzowana powinna być analiza treści, pozwalająca na szybkie rozpoznanie rosyjskiej dezinformacji.

Z naszej strony przy współpracy Polskiej Agencji Prasowej proponujemy wykorzystanie polskiego serwisu Fake Hunter jako platformy wymiany informacji na temat kampanii dezinformacyjnych i obalania fałszywych narracji. O szczegółach będziemy dyskutować jutro. Serwis ten może być zkastomizowany do potrzeb każdego kraju. Powinniśmy stworzyć krajowe punkty kontaktowe, umożliwiające szybkie otrzymywanie i przekazywanie informacji na temat szerzących się kampanii dezinformacyjnych i dostarczanie niezbędnej wiedzy platformie, którą będziemy wykorzystywać do prostowania fałszywych przekazów. Dzięki temu będziemy mogli szybko wspólnie występować przeciwko orkiestrowanym przez Kreml i jego popleczników działaniom niszczącym nasze wspólnoty, zaufanie do rządów i sojuszników, niszczące dobre imię naszych narodów. Powinniśmy także - oprócz wymiany informacji i wspólnych działań przeciwko pojawiającym się w mediach fałszywym informacjom na temat naszych krajów i naszej współpracy -  przeprowadzać wspólne kampanie edukacyjne na temat rosyjskiej dezinformacji, tak, aby obywatele w naszych krajach wiedzieli, że jest jasne i bezpośrednie zagrożenie. W tej mierze, aby osiągnąć odporność na rosyjską dezinformację, musimy podjąć kilka kluczowych kroków:

Po pierwsze: wzmocnienie umiejętności korzystania z mediów i krytycznego myślenia: kluczowe znaczenie ma wyposażenie obywateli w umiejętności niezbędne do nawigacji i oceny informacji w erze cyfrowej. Obejmuje to promowanie programów umiejętności korzystania z mediów w szkołach i na uniwersytetach, a także prowadzenie publicznych kampanii uświadamiających obywateli na temat taktyk stosowanych w kampaniach dezinformacyjnych oraz sposobów ich rozpoznawania i przeciwdziałania im.

Po drugie: wzmocnienie współpracy transgranicznej. Dezinformacja nie zna granic, podobnie jak nasze wysiłki na rzecz jej zwalczania. Celem tego spotkania jest wzmocnienie współpracy i koordynacji między krajami Europy Środkowo-Wschodniej i ich audiowizualnymi organami regulacyjnymi.

Obejmuje to dzielenie się informacjami, najlepszymi praktykami i zasobami w celu skutecznego identyfikowania, przeciwdziałania i obalania kampanii dezinformacyjnych.

Po trzecie: poprawa ram regulacyjnych. Musimy zapewnić, żeby nasze ramy regulacyjne były przygotowane do skutecznego zwalczania dezinformacji. Obejmuje to przegląd i zmianę istniejących przepisów w celu dostosowania ich do zmieniającego się charakteru dezinformacji, promowanie przejrzystości w zakresie własności i finansowania mediów oraz nakładanie surowszych kar, także w wymiarze Unii Europejskiej, na tych, którzy angażują się w rozpowszechnianie dezinformacji.

Po czwarte: promowanie etycznego dziennikarstwa. Etyczne dziennikarstwo odgrywa kluczową rolę w przeciwdziałaniu dezinformacji. Dziennikarze muszą przestrzegać wysokich standardów etycznych w swoich przekazach, zapewniając dokładność, obiektywizm i uczciwość. Muszą także być czujni w weryfikowaniu informacji i obalaniu fałszywych narracji. Ponadto media powinny przedkładać interes publiczny nad sensację i dążyć do zrównoważonego relacjonowania wydarzeń.

Po piąte: komunikowanie działań. Musimy skutecznie informować opinię publiczną o naszych wysiłkach na rzecz przeciwdziałania dezinformacji. Dlatego proponuję powołanie wspólnego dla naszego przedsięwzięcia newslettera informacyjnego, który raz w miesiącu wysyłałby informacje o działaniach przeciwstawiających się rosyjskiej dezinformacji, lub też o rozpoznanych przez nasze kraje dezinformacjach rosyjskich. Biuletyn byłby rozpowszechniany do kluczowych redakcji i dziennikarzy na świecie zainteresowanych tematem poprzez Polską Agencję Prasową do pozostałych agencji w regionie oraz do pozostałych mediów w Europie i na całym świecie. Dezinformacja przestaje działać, jeśli jest zidentyfikowana i wyeksponowana. Świat się dowiaduje, że coś jest dezinformacją. To obnażenie dezinformacji musi być poparte autorytetem naszych urzędów – nie wystarczy tylko wiarygodność jakiegoś think tanku lub grupy blogerów i entuzjastów w rodzaju Bellingcat. Jeśli mamy skutecznie przeciwstawić się rosyjskiej dezinformacji w naszym regionie, zahamować zalew kłamstw, musimy dotrzeć do do ludzi, którzy poprzez media odbierają te fałszywe przekazy i powiedzieć im prawdę.

Zakończenie

Podsumowując: przeciwdziałanie dezinformacji wymaga wielopłaszczyznowego podejścia, które obejmuje rządy, media, dziennikarzy i społeczeństwo. Wdrażając kroki opisane powyżej, możemy wzmocnić naszą obronę przed dezinformacją i promować bardziej świadome i odporne społeczeństwo.

Kluczowe znaczenie ma inwestowanie w programy umiejętności korzystania z mediów, aby edukować społeczeństwo w zakresie krytycznej oceny informacji i rozróżniania wiarygodnych źródeł od fałszywych wiadomości. Ponadto rządy muszą opracować solidne przepisy w celu zwalczania dezinformacji i pociągania sprawców do odpowiedzialności za rozpowszechnianie fałszywych narracji.

Niezbędne jest wprowadzenie ram prawnych pozwalających obywatelom pozyskać pełną wiedzę na temat struktur właścicielskich i źródeł finansowania mediów, tak aby przejrzystość w tej mierze zapobiegła finansowaniu przez Rosje kampanii dezinformacyjnych w naszych krajach.

Etyczne dziennikarstwo odgrywa istotną rolę w przeciwdziałaniu dezinformacji. Utrzymując wysokie standardy dokładności, obiektywizmu i uczciwości, dziennikarze mogą przyczynić się do budowania zaufania i wiarygodności w krajobrazie medialnym. Nie mniej ważna jest nasza wzajemna współpraca, o której mówiłem wcześniej, a której szczegóły omówimy jutro podczas wspólnego panelu.

Panie i Panowie, bardzo dziękuję za uwagę."

Tackling the disinformation crisis in Central and Eastern Europe

Ladies and Gentlemen, Distinguished Guests, Thank you for coming to the Anti-Disinformation Summit in Warsaw, which is dedicated to an issue of vital importance for preserving the freedom of our countries and societies. This time we are going to focus on the issue of Russian disinformation in our Central and Eastern European region.

The world is changing around us, it's a cliché, we can see it with the naked eye. And with these changes come new problems. For example, the rapid development of mass media, the almost universal access to mass media, the ease of creating and disseminating content resulting in a flood of huge amounts of such content and the difficulty of verifying it. Information is abundant and its reliability is very often difficult to verify and even impossible for the individual user. In addition to the reproduction of inaccurate or erroneous information, we have to deal with fake news and deliberately spread false information – disinformation. Disinformation in Central and Eastern Europe is a problem that cannot be ignored. It can be said that our countries and societies are currently particularly vulnerable to disinformation created by Russia. Of course, there are other actors on this stage, but today I would like to focus on Russia.

The spread of Russian disinformation and Russian active measures in our region has led to confusion, increased fear and division among our citizens. Democratic values we hold dear are being undermined,while trust in the media and public institutions is being eroded. It is also weakening the defences of our countries. Immediate action is needed to counter this crisis. In my opinion, Russia's active measures against Poland and your countries are aimed at undermining the foundations of statehood in order to make our countries easy prey for Russian imperialism. As we know – similar qualitative actions took place before Russia's aggression against Ukraine in 2022. Experience and observation show that Putin announces what he is going to do. Just like Hitler, who announced his actions in his book written in the 1920s.

Highlighting the threat of Russian disinformation in Central and Eastern Europe

The ‘active measures’ I mentioned are deliberate and coordinated efforts to destabilise the societies and states they target, using new technologies and social media. They are used in particular by states such as Russia and China, for example, to manipulate and divide Western societies. ‘Active measures’ cover a range of tactics, including the dissemination of disinformation, propaganda and divisive narratives to destabilise social cohesion and undermine confidence in democratic institutions.

Russia has a long tradition of using ‘active measures’, dating back to the Cold War.  As technology has developed, these tactics have become more sophisticated and effective. A number of defectors from the Soviet KGB, such as Golitsyn, Besmyenov and the Romanian intelligence general Ion Pacepa, have provided information on the extensive use of 'active measures' by Russia ­– at the time, the Soviet Union. As we know from the experience of our peoples under the Communist regime, the Soviet Union used these tactics not only to undermine Western governments and political systems, but also to combat social values and cultural norms. Nothing has changed since then; in the digital age, Russia continues to use ‘active measures’ to undermine and attack our Western values by any means necessary. Only now, new technologies mean it can do so on a much larger scale and much more effectively.

 One of the key tactics is the manipulation and dissemination of disinformation through social media platforms and the placement of dis-informative messages in professional media. Russian agents and their supporters create fake online accounts to spread misleading information with the intention of sowing confusion and mistrust among the public. For example, in the days before the COVID-19 pandemic, one such operation was to spread false messages about the harm of vaccinating children because vaccines allegedly cause autism. This operation made use of a fraudulent article published in the prestigious journal The Lancet, which described the discovery of this alleged harm – as it later turned out – based on falsified studies. Then, through a ‘disinformation loop’, the issue made its way to social media and an entire anti-vaccine movement was born. This culminated when an uncontrolled influx of illegal immigration into Europe brought either previously unknown diseases  to the continent that had already been eradicated, such as the measles or whooping cough. It is clear that such a disinformation operation was in the interests of Russia, a rogue state that wants to weaken and demobilise the West – at all costs. An attack on the youngest is the most profitable for them. They also seek to exploit existing social divisions and amplify fringe voices to sow discord and undermine the cohesion of societies. These disinformation campaigns are designed to distort reality, control the narrative and manipulate public opinion, ultimately leaving our societies helpless in the face of aggression.

We know that Russia's disinformation activities have been going on for a long time and on a large scale. We have all heard of the 'troll farms' where many people, using many fake accounts, work around the clock. Creating and moderating such farms was one of Prigozhin's activities.

Let us remember that since the time of Peter I, Russia's main objective has been to break the unity of our nations – once united in and allied with the Polish-Lithuanian Commonwealth. If our peoples, the peoples of Central and Eastern Europe, are united to build their own prosperity and freedom in mutual friendship – then Russia has no chance of being the colonial empire it has always wanted to be and wants to be. For the sake of these imperialist fantasies, Russia has attacked Ukraine and portrayed our states and public institutions in a false light, thus torpedoing our citizens’ trust in the media and public authorities. Russian accusations of alleged discrimination against Russians, accusations of provoking the Second World War, or the desire to seize the territory of freedom-fighting Ukraine destroy not only trust within our states, but also the trust of our allies (especially the United States) in us. Poland, like its neighbours, has experienced the destructive effects of Russian disinformation campaigns. Only when you look at these disinformation attacks from the point of view of Russia’s strategic military interests does the whole thing become clear: Article 5 of the NATO Treaty provides for military assistance to our countries in the event of Russian aggression. This is a purely political article, and it is the politicians who will decide whether the Alliance’s commitments to us will be fulfilled in the event of a Russian attack on our countries. Politicians will act according to their own political interests, and if their voters do not want to help us in the face of Russian aggression – then politicians will be reluctant to provide that help. This is the ultimate dimension of the Russian disinformation campaign against our peoples that is spread around the world. Russia’s primary objective is to alienate our countries in NATO and then to weaken our defence preparedness by spreading messages about Russia's omnipotence or the poor quality of our armaments. We, as regulators, must oppose this.

Disinformation appears not only on the Internet and social media, but also – unfortunately – in the specialised media, on radio, television and in the press. Some editorials uncritically publish information produced by Russian security services or disinformation centres linked to Russia.  Please note that Russian-inspired operations are not uncommon. Why, for example, did false reports about the disastrous quality of the Polish-made 'Grot' carbine appear in the Polish media just before the Russian aggression against Ukraine? This information was obviously false, and it seems to have been inspired. The 'Grot' carbines are performing excellently in the hands of Ukrainian soldiers.  This phenomenon shows the need for strong regulatory measures to combat disinformation and ensure that our media landscape is free from manipulation and false narratives.

Proposed solution: a concerted effort

To effectively combat the growing threat of disinformation in the CEE region, we propose that audiovisual regulators in our countries work together.

By working together, sharing resources and expertise, regulators can strengthen their ability to identify and counter disinformation campaigns. By working together, being transparent and implementing strong regulatory measures, we can build a more resilient CEE region, united against disinformation and its harmful effects. By sharing best practices and coordinating efforts, we can develop a comprehensive strategy to address the challenge of disinformation. To do this, we need our joint declaration, which we drafted before joining the deliberations. This declaration will serve as a framework for our joint efforts, setting out common values and principles to guide our actions.

We also need to invest in media literacy programmes and initiatives. By educating our citizens about the techniques and tactics used in disinformation campaigns, we can empower them to critically evaluate the messages they consume and assist in making informed decisions based on credible sources. It is also crucial to foster partnerships with media organisations, civil society and technology companies to develop effective strategies to counter disinformation. It is also important to work with media companies, with the market we regulate, so that instances of duplication of Russian disinformation are not repeated. Through these partnerships, we can increase fact-checking efforts, promote honest journalism, and use technology to identify and debunk false news. It is also important to address the transparency of funding in the media environment. Currently available FIN-TECH technologies can – but do not have to – be used to finance disinformation campaigns based on methods known from other fields. Close cooperation with national financial market regulators is therefore necessary. Our Polish experience shows that transparency of the ownership structure is of paramount importance – citizens need to know who really has influence over the creators of messages. To quote a well-known saying from the book by Bob Woodward and Carl Bernstein: ‘Follow the money!

Building resilience and restoring trust in the media of Central and Eastern Europe

Ladies and gentlemen, Members of the National Audiovisual Regulatory Authorities of Central and Eastern Europe, Distinguished guests,

First, we must acknowledge that disinformation is not only a media problem, but also a social problem. The destruction of social capital, the promotion of mistrust, prejudice and superstition – these effects are destroying our political communities. If citizens do not trust each other and do not see their countries as worth defending, who will resist aggression? As I said earlier, this requires a comprehensive and multifaceted approach, involving cooperation between audiovisual regulators, media organisations, civil society, technology companies and educational institutions. The exchange of information between us must be rapid and based on standards that allow immediate counter-measures. Similarly, content analysis should be standardised so that Russian disinformation can be quickly identified.

For our part, in cooperation with the Polish Press Agency (PAP), we propose to use the Polish Fake Hunter service as a platform for sharing information on disinformation campaigns and debunking false narratives. We will discuss the details tomorrow. This service can be adapted to the needs of each country. We should set up national focal points to quickly receive and share information about spreading disinformation campaigns and provide the necessary knowledge to the platform, which we will use to correct false messages. In this way, we will be able to quickly speak out together against actions orchestrated by the Kremlin and its henchmen that are destroying our communities, our trust in governments and allies, and the good name of our nations. We should also – in addition to sharing information and taking joint action against misinformation in the media about our countries and our cooperation – conduct joint education campaigns against disinformation, so that citizens in our countries know that this is a clear and direct threat. To build resilience against Russian disinformation, we need to take several key steps:

First:  strengthen media literacy and critical thinking: It is vital to equip citizens with the skills they need to navigate and evaluate information in the digital age. This includes promoting media literacy programmes in schools and universities, as well as public awareness campaigns to educate citizens about the tactics used in disinformation campaigns and how to recognise and counter them.

Second: strengthening cross-border cooperation. Disinformation knows no borders, and neither do our efforts to combat it. The aim of this meeting is to strengthen cooperation and coordination between Central and Eastern European countries and their audiovisual regulatory authorities.

This includes sharing information, best practices and resources to effectively identify, counter and debunk disinformation campaigns.

Third: improve the regulatory framework. We need to ensure that our regulatory framework is equipped to effectively combat disinformation. This includes reviewing and revising existing regulations to adapt them to the changing nature of disinformation, promoting transparency in media ownership and funding, and imposing tougher sanctions, including at the European Union level, on those involved in the dissemination of disinformation.

Fourth: promote ethical journalism. Ethical journalism plays a key role in combating disinformation. Journalists must adhere to high ethical standards in their reporting, ensuring accuracy, objectivity and fairness. They must also be vigilant in verifying information and debunking false narratives. In addition, the media should prioritise the public interest over sensationalism and strive for balanced coverage of events.

Fifth: communicate these actions. We need to effectively communicate our efforts to counter disinformation to the public. For this reason, I propose the creation of a joint newsletter for our efforts, which would provide information once a month on actions to counter Russian disinformation or on Russian disinformation identified by our countries. The newsletter would be distributed through the Polish Press Agency (PAP) to key editors and journalists in the world who are interested in the issue, to other agencies in the region, and to other media in Europe and around the world. Disinformation stops working when it is identified and exposed and the world learns that something is disinformation. This exposure of disinformation must be backed up by the authority of our administrations – the credibility of a think tank or a group of bloggers and enthusiasts like Bellingcat is not enough. If we are to effectively counter Russian disinformation in our region, if we are to stem the tide of lies, we must reach out to the people who receive these false messages through the media and tell them the truth.

Conclusion

In summary, combating disinformation requires a multi-faceted approach involving governments, media, journalists and the public. By implementing the steps outlined above, we can strengthen our defences against disinformation and promote a more informed and resilient society.

It is crucial to invest in media literacy programmes to educate the public on how to critically evaluate information and distinguish between credible sources and fake news. Governments must also develop robust laws to combat disinformation and hold perpetrators of false narratives accountable.

It is essential to create a legal framework that allows citizens to have full knowledge of media ownership and funding sources, so that transparency in this regard prevents Russia and other actors from funding disinformation campaigns in our countries.

Ethical journalism has an important role to play in countering disinformation. By maintaining high standards of accuracy, objectivity and honesty, journalists can help build trust and credibility in the media landscape. No less important is our mutual cooperation, as I mentioned earlier, the details of which we will discuss in a joint panel tomorrow.

Ladies and gentlemen, thank you for your attention.

{"register":{"columns":[]}}