„Pragniemy, aby ofiary i więźniowie obozów męczeństwa i zagłady odzyskali głos”. Otwarcie Muzeum i Miejsca Pamięci w Sobiborze
29.10.2020
Oddajemy wszystkim zainteresowanym zachowaniem pamięci o ofiarach sobiborskiego obozu muzeum i wystawę, a w najbliższej przyszłości także całe założenie pomnikowe, aby każdy mógł pochylić się nad tą zbrodnią z zadumą i smutkiem – napisał wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin w słowie na otwarcie wystawy stałej Muzeum i Miejsca Pamięci w Sobiborze. Ekspozycja „SS-Sonderkommando Sobibor. Niemiecki obóz zagłady 1942–1943” upamiętnienia i przywraca podmiotowość tysiącom – w większości bezimiennych – ofiar z pomocą swoistej archeologii pamięci.
Pomimo usilnego zacierania śladów zbrodni przez funkcjonariuszy państwa hitlerowskiego, podczas prowadzonych w Sobiborze prac archeologicznych udało się odnaleźć relikty komór gazowych wysadzonych w powietrze w 1943 r. i nakreślić przebieg prowadzącej do nich drogi. Ustalenie topografii obozu pozwoliło również na przestrzenne zaplanowanie upamiętnienia. Jesteśmy właśnie świadkami jego powstawania. Kończąc ten etap, znajdujemy się w historycznym momencie – napisał Sekretarz Stanu w MKiDN Jarosław Sellin.
Otwarcie przygotowanej przez Państwowe Muzeum na Majdanku ekspozycji historycznej stanowi uwieńczenie działań zapoczątkowanych jeszcze w 2008 r. przez Polskę, Holandię, Słowację i Izrael. Przedstawiciele tych państw podpisali wówczas list intencyjny w sprawie upamiętnienia ofiar obozu, w którym podkreślili potrzebę urządzenia w Sobiborze „Muzeum – Miejsca Pamięci przekazującego historię masowej zagłady obecnym i przyszłym pokoleniom”.
Państwo polskie troskliwie opiekuje się śladami po miejscach Zagłady pozostawionych przez niemieckiego okupanta – zarówno terenami byłych obozów, obszarami gett, jak i pozostałościami po innych miejscach kaźni. Spodziewamy się, iż wysiłek ten skutkować będzie wzrostem świadomości na temat trudnego dziedzictwa, jakie na ziemiach polskich pozostawiła zbrodnicza nazistowska polityka. Niesiemy dalej pamięć odchodzących świadków – podsumował wiceminister kultury.
„SS-Sonderkommando Sobibor. Niemiecki obóz zagłady 1942–1943”
Wystawa unaocznia i przybliża realia funkcjonowania niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze jako części zakrojonego na szeroką skalę planu eksterminacji ludności żydowskiej w okupowanej przez III Rzeszę Europie. Na 16 panelach tematycznych omówione zostały najważniejsze zagadnienia pozwalające zrozumieć historię Zagłady – od założeń nazistowskiej polityki rasowej i planów eksterminacji Żydów pod kryptonimem „Einsatz Reinhardt”, poprzez organizację wysiedleń i masowych mordów, po szczegółowe zagadnienia dotyczące funkcjonowania obozu oraz zorganizowanego w październiku 1943 roku powstania więźniów.
Wystawa pozwala nie tylko zrozumieć historię, ale również ukazać indywidualne losy jej uczestników. Stało się to możliwe dzięki zaprezentowaniu relacji byłych więźniów, przywołaniu nazwisk ofiar, miejsc ich pochodzenia, przedstawieniu fotografii niektórych z nich. Niemal setka zdjęć i dokumentów odtwarza topografię obozu, wygląd znajdujących się na jego terenie zabudowań, utrwala dramat deportacji i transportu więźniów, pokazuje twarze sprawców zbrodni i ich ofiar. Tę misternie skonstruowaną bazę wspomnień dopełniają przedmioty osobiste pomordowanych, odnalezione podczas prac archeologicznych. Wystawa podkreśla ich szczególne znaczenie.
Centralną część przestrzeni ekspozycyjnej stanowi dwudziestopięciometrowa gablota. Za szybą, w jej mlecznobiałym wnętrzu przywodzącym na myśl laboratorium, zgromadzono ponad 700 obiektów. Są to głównie rzeczy należące do zgładzonych: biżuteria, klucze, okulary, fragmenty ubrań, przybory piśmiennicze – niektóre można przypisać konkretnym osobom, większość jednak stanowi archiwum anonimowych świadectw śmierci. Przedmioty te opowiadają własną historię, tworzą równoległą narrację, pozwalającą widzowi na konfrontację z dualizmem Zagłady: jej przekraczającą wyobraźnię masowością i indywidualnym doświadczeniem śmierci. Ich kumulacja działa przytłaczająco – są jak kamienie pobliskiej polany mogił symbolizujące mnogość ofiar. Jednak na każdy z nich można też spojrzeć osobno – pełen znaczenia drobiazg uruchamia wyobraźnię, która w tym małym fragmencie pozwala poczuć głębię indywidualnej tragedii. Na taki bezpośredni, wręcz osobisty kontakt pozwalają także oddzielne, niewielkie gabloty wmurowane w ściany. Umieszczone w nich artefakty – zegarek, który się zatrzymał, dziecięca zabawka – reprezentują losy pojedynczych osób. Ten ludzki wymiar wystawy wydaje się najważniejszy.
W założeniu twórców ekspozycji to właśnie muzealne obiekty są podstawą budowania historycznej narracji, emocjonalnym punktem wyjścia dla wysiłku zrozumienia historii, przedmiotem wnikliwego namysłu i interpretacji, otwierającym możliwość lepszego poznania miejsca i ludzi. Rzeczy stały się tu nośnikami pamięci.
Ważnym elementem wystawy jest makieta, będąca efektem mozolnej pracy historyków i archeologów, która możliwie najwierniej odtwarza topografię obozu, dając poczucie namacalnego obcowania z przeszłością. Z kolei projekcje multimedialne umożliwiają odbiorcom interakcję z materiałami dokumentalnymi i własne poszukiwania w bogatym repozytorium.
Architektura i scenografia ekspozycji, nawiązujące do historycznego wyglądu obozu – konstrukcja przypominająca rampę kolejową, czy pomieszczenie ze ścianami wyłożonymi zwęglonym drewnem – budują nastrój, podkreślają treść i przekaz. Pomagają odtworzyć wizualną pamięć miejsca.
Prace nad wystawą zatytułowaną „SS-Sonderkommando Sobibor. Niemiecki obóz zagłady 1942– 1943” prowadzone były w znacznej mierze w gronie międzynarodowym (recenzje, dyskusje, pozyskiwanie źródeł), ale scenariusz przygotowali historycy PMM: Tomasz Kranz (kurator wystawy), Dariusz Libionka i Krzysztof Banach. Za jej techniczną realizację odpowiadał zespół pracowników Muzeum z Izabelą Tomasiewicz na czele.
O budowie Muzeum-Miejsca Pamięci na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze
W latach 2000–2017 na terenie dawnego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady w Sobiborze prowadzono badania archeologiczne, których głównym celem było ujawnienie miejsc z prochami pomordowanych i rozpoznanie topografii obozu.
Państwowe Muzeum na Majdanku, które od 2012 r. sprawuje opiekę nad terenami byłego obozu zagłady w Sobiborze, przejęło dotychczas od archeologów 34 tys. zabytków. Większość z nich to tzw. zabytki masowe (destrukty, drobne fragmenty szkieł, ceramiki, cegieł, drutu kolczastego itp.). Natomiast sześć tysięcy obiektów to przedmioty całe lub z niewielkimi ubytkami, które wpisano do ksiąg inwentarzowych jako tzw. muzealia wydzielone.
Badania archeologiczne przyniosły także ważne znaleziska dotyczące zabudowy obozowej. Udało się m.in. ustalić przebieg drogi do komór gazowych (tzw. Schlauch). Odkryciem o ogromnym znaczeniu historycznym było odsłonięcie we wrześniu 2014 r. fundamentów budynku komór gazowych, który Niemcy wysadzili w powietrze jesienią 1943 r. w trakcie likwidacji obozu.
Budowa muzeum i nowe zagospodarowanie przestrzenne miejsca pamięci w Sobiborze to przedsięwzięcie o charakterze międzynarodowym, którego realizacja jest uzgadniana w ramach Komitetu Sterującego. Powstał on w 2008 r. i składa się z przedstawicieli czterech państw: Polski, Holandii, Słowacji i Izraela. Podpisali oni wówczas porozumienie (Memorandum of Understanding) w sprawie projektu utworzenia Muzeum – Miejsca Pamięci na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze.
W 2013 r. Państwowe Muzeum na Majdanku zorganizowało i rozstrzygnęło międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt muzeum. Do realizacji wybrano (zgodnie z procedurami przewidzianymi w Ustawie o zamówieniach publicznych) koncepcję architektoniczną zespołu z Warszawy – laureatów pierwszej nagrody konkursu.
Realizację projektu rozpoczęto w 2016 r. Budowa budynku muzealnego z zapleczem edukacyjnym i salą ekspozycyjną została sfinansowana z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwocie blisko 15 mln zł.