Dlaczego warto postawić na innowacje?
Kto stoi w miejscu, ten się cofa. Ta zasada nigdzie nie sprawdza się tak dobrze, jak biznesie. Może jeszcze w wojsku, kiedy nad głową mamy wrzeszczącego kaprala: „Maszeruj albo giń!”. Przywołanie armii nie jest tu bezzasadne, jeśli pamiętamy, że najbardziej doniosłe wynalazki w dziejach ludzkości powstały lub zostały zaadaptowane dla potrzeb wojskowych.
A prowadzenie firmy nierzadko przypomina prowadzenie kampanii wojskowych. Tak czy inaczej, albo jesteś jako firma w czołówce postępu, albo pożera cię ktoś większy i silniejszy. To prawo dżungli i nigdy wcześniej nie było to tak wyraźne, jak w ostatnich dekadach, kiedy na świadomość i otoczenie biznesowe wpływają silnie procesy globalizacji. Jest to złożony i wielowymiarowy proces, czy wręcz szereg procesów, które prowadzą do powstania jednolitego i „ściśniętego” w przestrzeni i czasie globalnego, światowego rynku, pochłaniającego właściwie wszystkie kraje i regiony. I nie łudźsię, że pandemia czy globalne kryzysy te zasady zmieniły. Wręcz przeciwnie - kłopoty z tzw. łańcuchami dostaw czy dramatyczne zmiany geopolityczne powodujące przesunięcia gospodarek w kierunku zbrojeń tym bardziej wzmocniły nieubłagane zasady rynków. Idź do przodu, rozwijaj się, zdobywaj nowe rynki albo zamykaj biznes.
Wszystkie dobre kapitalistyczne przedsiębiorstwa zaczynają swój dzień od myśli: >>Jak możemy stworzyć lepszy produkt? Co dobrego robi konkurencja? My zrobimy to lepiej, taniej, prościej, szybciej<<.
Bill Gates
Z punktu widzenia naszego przedsiębiorstwa kluczowa jest odpowiedź na jedno pytanie: Kto na współczesnym rynku ma szansę wygrać? Kto jest „wygranym”, a kto jest „przegranym” w zglobalizowanej ekonomii? W uproszczeniu do wygranych w wyścigu gospodarczo-globalizacyjnym należą ci, którzy dysponują czymś unikalnym, czymś, co nie daje się skopiować, czymś, co jest opatentowane, dobrze zabezpieczonym standardem, marką, gwiazdorskim walorem, najwyższą jakością (wyimaginowaną bądź prawdziwą). Zwycięzcami są zatem ci, którzy oferują coś – produkty, usługi, procesy, zasoby – co nie ma substytutów albo substytuty są kiepskiej jakości lub w wyższej cenie. Zgodnie z „efektem św. Mateusza” - to ogólna zasada, że bogaci stają się coraz bogatsi, a biedni coraz biedniejsi - są to zazwyczaj największe przedsiębiorstwa i koncerny korzystające z efektu skali.
Kto jest przegranym? Cała reszta. Każdy, kto nie oferuje niższej ceny, wyższej jakości, zabezpieczonej prawnie unikalności i technologicznej doskonałości, a przynajmniej walorów marketingowych.
Aby obniżyć cenę, zwiększyć jakość, zapewnić wyjątkowość, potrzebne są nowe technologie wytwarzania i nowe produkty. Niezbędna jest innowacyjność. Potocznie jest ona rozumiana jako odnajdywanie i wdrażanie czegoś nowego. Tak definiuje to pojęcie słownik języka polskiego: „wprowadzenie czegoś nowego lub też rzecz nowo wprowadzona”. W klasycznym podejściu, wychodzącym od jego twórcy, J.A. Schumpetera, innowacje są rozumiane szeroko jako tworzenie zmian fundamentalnych lub radykalnych, obejmujących transformację nowej idei lub technologicznego wynalazku (produkt lub proces o charakterze rynkowym). „Biblia innowacji”, czyli tzw. Podręcznik Oslo (Oslo Manual)[1], mówi, że innowacja to „wdrożenie nowego lub znacząco udoskonalonego produktu (wyrobu lub usługi) lub procesu, nowej metody marketingowej lub nowej metody organizacyjnej w praktyce gospodarczej, organizacji miejsca pracy lub stosunkach z otoczeniem”.
Firmy, które rosną dzięki rozwojowi i ulepszeniom, nie zginą. Ale kiedy firma przestaje być twórcza, kiedy uważa, że osiągnęła doskonałość i teraz musi tylko produkować – już po niej.
Henry Ford
Wspólne dla tych oraz innych definicji innowacyjności jest po pierwsze to, że innowacją jest coś, co zostało wdrożone – wprowadzone na rynek. A po drugie to, że innowacja jest w zakresie produktów, procesów, organizacji lub marketingu zmianą jednorazową i niepowtarzalną – jej wdrożenie w innych miejscach jest już tylko naśladownictwem. Imitatorzy z definicji są przegranymi, bo w wyścigu konkurencyjnym dobiegają do mety na drugim, trzecim, n-tym miejscu. Innowatorzy są zwycięzcami, bo pierwsi wchodzą na rynek ze swoim produktem. O to toczą ze sobą wojny giganci, na tym polegają „wojny patentowe” – kto pierwszy będzie mógł wprowadzić na rynek swoje rozwiązanie, jak uniemożliwić, a przynajmniej utrudnić konkurencji wystartowanie z tożsamym produktem. Skąd czerpać nowe pomysły na innowacyjne produkty? Choćby i z garażu, w którym powstawał Microsoft i pierwsze okienkowe przymiarki do zbudowania „menedżera interfejsu” dla cyfrowych maszyn. I dalej, naprzód, do kolejnej wersji, następnego udoskonalenia, kolejnego produktu. A wyścig nigdy się nie kończy.
Co sprzyja zwycięzcom? Oczywiście pomysł, o którym już wspominaliśmy w przedmowie, a poza pomysłem – zasoby, w tym pieniądze, a przede wszystkim ludzie, którzy potrafią wcielić w życie tę ideę. I wiele jeszcze innych rzeczy, o których przeczytać można w kolejnych rozdziałach.
Innowacyjności sprzyja też polityka – i chociaż współcześnie nie jest to słowo modne, to jeżeli uznamy politykę za świadome, celowe, rozważne i oparte na wiedzy zarządzanie fragmentem rzeczywistości dotyczącej ogółu ludzi, to można się zgodzić, że polityka publiczna nastawiona na innowacyjność, która służy rozwojowi gospodarczemu, może stać się istotnym bodźcem rozwoju. Stąd biorą się mechanizmy i narzędzia, zwłaszcza instrumenty finansowe wspierające rozwój innowacyjności. Takie jest źródło unijnej polityki strukturalnej, jak również podstawy krajowych strategii rozwoju. Można takie myślenie ująć w ten sposób: rozwój poprzez innowacyjność, wzrost gospodarczy i dobrobyt społeczny dzięki innowacjom. Innowacja jako suma nowych rozwiązań wdrożonych do gospodarki.
Mam pomysł, czyli co?
Co może być źródłem innowacji, czyli jak generować innowacyjne pomysły
Proces tworzenia innowacji często stanowi odpowiedź na wyzwania, jakie przed biznesem stawia jego otoczenie. Jest też ściśle związany ze zmianami zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz organizacji. Jednak nie zawsze innowacje są wymuszane czynnikami zewnętrznymi. Mogą pojawić się jako wewnętrzne inicjatywy, gdy dostrzeżemy szansę w jakichś obszarach biznesowych, które właśnie odkryjemy lub dogłębnie przenalizujemy. Jeśli firma ma być konkurencyjna, dochodowa i wysoko wyceniana na rynku, prowadzenie działalności innowacyjnej jest właściwie obowiązkowe. Polityka innowacyjna przedsiębiorstwa może dotyczyć zarówno nowych produktów, technologii, procesów, jak i zarządzania zasobami firmy, usprawniania procesów biznesowych, wzmacniania lub uelastyczniania struktury organizacyjnej. Krótko mówiąc, prowadzenie innowacyjnej polityki polega na usprawnianiu, ulepszaniu, ciągłym doskonaleniu technik, technologii czy metod w prowadzonej działalności gospodarczej, a także na stałej weryfikacji wdrażanych zmian i ich efektów. W konsekwencji czego powstają nowe lub znacząco ulepszone koncepcje technologiczne, procesy biznesowe i rozwiązania produktowe, które w założeniu pozytywnie wpływają na konkurencyjność i dochodowość przedsiębiorstwa.
Działalność innowacyjna to całokształt działań naukowych, technicznych, organizacyjnych, finansowych i komercyjnych, które rzeczywiście prowadzą lub mają w zamierzeniu prowadzić do wdrażania innowacji.
Definicji innowacji, jak i dróg dojścia do innowacyjnych rozwiązań jest całe mnóstwo. Ale gdy jako przedsiębiorca stawiasz pierwsze kroki w świecie innowacyjności, najprostszym rozwiązaniem jest zadać sobie szereg pytań, które pomogą w zidentyfikowaniu problemów lub potrzeb. Poniżej kilka przykładowych pytań:
- Czy w mojej firmie / w mojej branży istnieją problemy, których rozwiązanie znacznie ulepszyłoby jej funkcjonowanie, poprawiłoby dochodowość?
- Czy widzę potencjał w rozwoju nowych lub udoskonalaniu dotychczasowych produktów? Jakich nowych produktów lub jakich ulepszeń dotychczasowych produktów oczekują moi odbiorcy?
- Jakie są możliwości rozwoju mojego przedsiębiorstwa, jeśli weźmie się pod uwagę kierunki rozwoju rynku i przeszkody/problemy, które ten rozwój hamują?
- W czym widzę główny potencjał swojego przedsiębiorstwa: czy chcę wytwarzać nowe produkty/usługi/technologie, dotychczas niedostępne na rynku, czy wolę pozostać przy swojej ofercie, ale np. tak zmodyfikować procesy wytwórcze, żeby zwiększyć dochodowość produkcji?
- Czy widzę potencjał dla zastosowania w mojej działalności biznesowej nowych technologii?
- Czy procesy biznesowe w moim przedsiębiorstwie wymagają usprawnień lub zmian?
- Jak widzę swoją działalność za kilka lat?
- Jaki przekaz chciałbym skierować do swoich klientów i/lub pracowników?
Planując innowacyjne rozwiązania pod kątem nowych produktów, uwzględnij w swoich rozważaniach zapotrzebowanie odbiorców na przyszły produkt czy usługę. Niezwykle ważne jest przecież określenie, czy zamierzamy zaoferować swoim klientom całkowicie nowy produkt, niedostępny dotychczas na rynku, czy też dopiero chcemy kreować potrzeby odbiorców, przekonać ich, że to, co im oferujemy, odpowiada na potrzeby, których do tej pory nie odczuwali albo nie dostrzegali. A może chcemy zaoferować produkt lepszy niż konkurencja i zająć część rynku już wykreowanego przez wcześniej dostępne produkty?
Spójrzmy na przykłady przedsiębiorstw, które zajmują się działalnością produkcyjną. W ich przypadku warto przeanalizować każdy element procesu produkcji, zidentyfikować możliwe do wprowadzenia usprawnienia, używane przez siebie metody i środki produkcji. Należy także zastanowić się, zwłaszcza w obecnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej, czy możliwe jest np. skrócenie łańcucha dostaw, uniezależnienie się od dostawców zewnętrznych, nawiązanie bliższego kontaktu z docelowymi klientami. Warto zastanowić się również, czy korzystne dla przedsiębiorstwa nie byłoby np. zlecić zewnętrznym firmom części procesu produkcji i skupić się na innych, kluczowych dla dochodowości przedsiębiorstwa elementach procesu? Czy konieczne są inwestycje w nową infrastrukturę, produkcyjną lub dystrybucyjną?
Czy mój pomysł jest innowacyjny? Dlaczego inwestycja nie jest innowacją
Jeśli chcemy stwierdzić, czy nasz pomysł ma innowacyjny potencjał, musimy najpierw odpowiedzieć na pytanie, czy koncepcja ta wymaga przeprowadzenia prac badawczo-rozwojowych. Gdy do realizacji pomysłu konieczne będą jedynie drobne usprawnienia w zarządzaniu przedsiębiorstwem lub inwestycje (np. zakup dostępnych już na rynku technologii czy maszyn), wówczas prawdopodobnie mamy do czynienia z nowością na poziomie firmy, ale nie z innowacją. Jeśli odpowiedzią na zidentyfikowany problem lub potrzebę przedsiębiorcy jest unowocześnienie zasobów technicznych firmy, np. zakup nowej linii technologicznej, która zwiększy możliwości produkcyjne lub ograniczy pracochłonność produkcji, będzie to niewątpliwie korzystna dla przedsiębiorcy inwestycja. Ale w tym przypadku nie możemy mówić o innowacji.
Innymi przykładami działań, których nie możemy nazwać innowacjami są rutynowe zmiany i aktualizacje oprogramowania, usuwanie błędów z oprogramowania (debugging), niewielkie zmiany używanego w firmie sprzętu albo drobne zmiany w designie produktu. Innowacjami nie są również produkty zwykłej działalności przemysłu kreatywnego: książki, filmy, raporty.
Jeśli zastanawiamy się, czy zakwalifikować nasz pomysł jako innowacyjny, musimy przeanalizować co najmniej trzy czynniki. Pierwszy z nich to nowość samego rozwiązania. Powinniśmy mieć pewność, że rozwiązanie, o którym myślimy, będzie nowe na rynku, to znaczy, że albo nie znajdziemy podobnych produktów czy usług, albo docelowo będzie ono znacząco lepsze od tych, które na rynku są dostępne.
Drugim warunkiem uznania naszego pomysłu za innowacyjny jest konieczność pozyskania nowej wiedzy, najczęściej dzięki przeprowadzeniu prac badawczo-rozwojowych (prac B+R). A czym są wspomniane prace? Stanowią one istotną część działalności innowacyjnej firm i obejmują pracę twórczą, podejmowaną w sposób systematyczny po to, żeby zdobyć wiedzę na dany temat. Prace badawczo-rozwojowe to także wykorzystanie zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań. Mówiąc o pracach badawczo-rozwojowych mamy na myśli praktyczne wykorzystanie zdobywanej wiedzy, a nie czysto teoretyczne rozważania dotyczące zjawisk przyrody, co charakteryzuje badania podstawowe. Działalność badawczo-rozwojowa cechuje się również niepewnością rezultatów prac i związanym z tym ryzykiem. Jeśli za pomocą znanych i sprawdzonych metod dążymy do pewnego rezultatu, to wtedy nasze działania nie mają charakteru badawczo-rozwojowego. Gdy podejmujemy prace nad innowacyjnym rozwiązaniem, naturalną konsekwencją nowości i badawczego charakteru jest niepewność co do ich efektu końcowego.
Jeśli nasze pomysły nie wymagają przeprowadzania prac B+R, które pociągają za sobą ryzyko badawcze, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że ich innowacyjność będzie wątpliwa lub bardzo ograniczona.
Trzecią kwestią do przeanalizowania jest użyteczność. Już na samym początku trzeba się zastanowić, czy realizacja tego pomysłu zaowocuje rozwiązaniem możliwym do użycia przez odbiorcę końcowego. Mówiąc wprost - czy pomysł jest „wdrażalny”. Ukierunkowanie na praktyczne zastosowanie pomysłów odróżnia proces tworzenia innowacji od procesu wynalazczego. Wynalazek musi spełnić kryterium nowości, nieoczywistości (rozwiązanie nie może być zbyt trywialne) oraz musi istnieć możliwość jego zastosowania, przynajmniej teoretycznie.
Jednak wynalazek nie musi być przy tym, w szerokim rozumieniu, użyteczny, a tym bardziej opłacalny w zastosowaniu, nie musi być też efektywny. Najdziwniejsze wynalazki obejmują wiele rozwiązań, które potencjalnie mogłyby zostać wdrożone, ale ich użyteczność i racjonalność są bardzo niewielkie. Internet pełny jest opisów wynalazków typu radio w kapeluszu, rower wodno-lądowy, kostium kąpielowy z drewna. Wszystkie te wynalazki spełniają kryterium nowości i odpowiadają na jakąś potrzebę, są też możliwe do wytworzenia i zastosowania, ale mimo tego nie zostały wdrożone na szeroką skalę.
Podsumowując, na innowacyjność składają się trzy kluczowe komponenty: 1. nowa wiedza jako jej podstawa, 2. nowość rozwiązania oraz 3. jego użyteczność, rozumiana jako możliwość wdrożenia innowacji po jej opracowaniu.
Rodzaje innowacji
Istnieje wiele systemów klasyfikacji innowacji:
w odniesieniu do ich przedmiotu - innowacje produktowe, procesowe, marketingowe, organizacyjne, społeczne,
w odniesieniu do mechanizmów pobudzania do innowacji - podażowe i popytowe), oryginalności zmian – innowacje kreatywne i innowacje imitujące
w odniesieniu do oddziaływania innowacji - przyrostowe, czyli inkrementalne, oraz innowacje przełomowe).
Idąc za klasycznymi opracowaniami dotyczącymi innowacyjności, takimi jak wspomniany wcześniej Podręcznik Oslo, można wyróżnić dwa rodzaje innowacji: innowację produktową i innowację procesową (innowację w procesie biznesowym).
Innowacja produktowa
Jeśli zdefiniowaliśmy problem lub potrzebę, na którą odpowie nowy lub ulepszony produkt, wyrób lub usługa, i stwierdziliśmy, że produkt ten różni się znacząco od dotychczasowych wyrobów lub usług, to możemy założyć, że mamy pomysł na innowację produktową. Innowacje produktowe muszą zapewniać znaczące ulepszenie jednej lub kilku właściwości lub cech produktu, sposobu jego działania. To znaczy, że parametry naszego planowanego rozwiązania korzystnie odróżniają się od dotychczasowych parametrów podobnych produktów/usług na rynku, w tym, rzecz jasna, od naszych własnych, uprzednio produkowanych dóbr. Już na tym wczesnym etapie nasza wizja musi być na tyle konkretna, abyśmy potrafili powiedzieć, co zapewni danemu produktowi przewagę rynkową.
Innowacja produktowa to nowy lub ulepszony wyrób lub usługa, które różnią się znacząco od dotychczasowych wyrobów lub usług przedsiębiorstwa i które zostały wprowadzone na rynek. Innowacje produktowe muszą zapewniać znaczące ulepszenie jednej lub kilku właściwości lub specyfikacji działania.
Powinniśmy, przynajmniej ogólnie, być w stanie określić, jakie cechy planowanego rozwiązania i jakie ich parametry jednoznacznie zakomunikują odbiorcy końcowemu, że produkt jest lepszy od dostępnych na rynku i różny od produktów konkurencyjnych. Te parametry mogą dotyczyć jakości produktu, jego specyfikacji technicznej, trwałości, niezawodności i efektywności działania, a nawet przyjazności dla użytkownika i dla środowiska.
Świetnym przykładem innowacji produktowych jest smartfon, urządzenie, które sprowokowało ogromne zmiany w tym, jak się komunikujemy, jak korzystamy z sieci, czy nawet na to, jak zarabiamy.
Podstawową funkcją smartfona jest wykonywanie połączeń, ale bardzo niewiele osób używa tego urządzenia wyłącznie w takim celu. Telefony komórkowe od lat podlegają ulepszeniom. Przykładem jest zastosowanie w nich funkcji aparatu fotograficznego i ciągłe jej udoskonalanie. Od lat najbardziej znaczące innowacje na rynku smartfonów wprowadza Apple, które – dążąc do maksymalnego upraszczania swoich rozwiązań w duchu lean management – udoskonaliło iPhony przez usuwanie z nich niepotrzebnych funkcji (minimalna liczba przycisków na telefonie, brak klawiatury, brak rysika). Co ciekawe, od niedawna obserwujemy pojawianie się na rynku smartfonów, które wracają do swoich podstawowych zadań, zamiast oferować kolejne funkcje. Dobrym przykładem są tzw. smartfony dla seniorów, które oferują podstawowe, niezbędne funkcje, a przez to są proste w obsłudze oraz dostosowane do pewnych ograniczeń związanych w wiekiem, np. zwykle mają duże klawisze.
Przywołajmy też kilka innych przykładów innowacji, które doprowadziły do powstania nowych produktów i usług:
- czytniki e-booków - produkty, które zaspokajają znaną potrzebę, ale w zupełnie nowy sposób w porównaniu z tradycyjnymi, papierowymi książkami,
- wirtualni asystenci lub chatboty, które pozwalają na automatyczną obsługę klienta,
- drony, których potencjał wykorzystania jest ogromny w praktycznie każdym aspekcie życia – od zastosowań komercyjnych, rozrywkowych, aż po monitoring infrastruktury energetycznej, o wykorzystaniu militarnym nie wspominając,
- usługi chmurowe ograniczające konieczność wykorzystania własnych mocy obliczeniowych i sprzętu komputerowego.
Innowacja procesowa
Innowacje te obejmują tworzenie nowych lub ulepszanie istniejących procesów biznesowych, tak aby rozwinąć co najmniej jedną z funkcji przedsiębiorstwa. Przy czym mogą to być zarówno jego podstawowe funkcje, związane z produkcją dóbr i usług, jak i funkcje dodatkowe, takie jak dystrybucja, logistyka, marketing, sprzedaż i usługi posprzedażowe, usługi ICT (technologie komunikacyjno-informacyjne), funkcje związane z administracją i zarządzaniem, usługi techniczne i inżynieryjne, rozwój nowych procesów.
Jeśli mamy pomysł na nowe wykorzystanie lub ulepszenie technologii lub procesu obecnego w naszym przedsiębiorstwie lub dostępnego na rynku, a do jego realizacji trzeba pozyskać lub zastosować nową wiedzę, to można założyć, że powstanie innowacja w procesie biznesowym.
Innowacje w procesie biznesowym mogą mieć na celu wzrost jakości lub użyteczności wytwarzanych produktów i usług, redukcję kosztu ich produkcji, zwiększenie efektywności produkcji, poprawę warunków pracy w przedsiębiorstwie czy unowocześnienie strategii biznesowej. Nowe lub ulepszone procesy biznesowe, które wdroży się do działalności gospodarczej, mogą dawać efekty zarówno wewnątrz samej firmy np. usprawnienia w zarządzaniu przedsiębiorstwem, jak i w jej otoczeniu np. ulepszone procesy wytwórcze i marketing kierowany do klientów zewnętrznych.
Innowacje w procesie biznesowym obejmują tworzenie nowych lub ulepszanie istniejących procesów biznesowych, co ma doprowadzić do rozwinięcia co najmniej jednej z funkcji przedsiębiorstwa.
Innowacje w procesie biznesowym to również ulepszenie technologii lub procesów już obecnych w przedsiębiorstwie lub dostępnych na rynku, a także znalezienie nowych sposobów ich wykorzystania. Nie musimy więc koniecznie odkrywać nowych procesów, wystarczy tylko ulepszyć je w takim stopniu, jaki znacząco i korzystnie odróżni je od tych, które funkcjonują zazwyczaj w działalności gospodarczej. Nawet seria niewielkich ulepszeń, które złożą się na znaczącą zmianę, może stanowić innowację. Klasycznym przykładem innowacji procesowej stanowiącej serię ulepszeń jest system przygotowywania kanapek w restauracji McDonald’s, w którym perfekcyjnie dopasowano rozmieszczenie stanowisk przygotowania poszczególnych składników posiłku, tak aby zmaksymalizować szybkość ich wydawania.
Istnieje wiele innych przykładów innowacji w procesie biznesowym:
- Ulepszenie procesów wytwarzania w przedsiębiorstwie, w tym przyspieszenie produkcji, poprzez zastosowanie nowych elementów linii produkcyjnej lub ograniczenie strat produkcji przez wprowadzenie rozwiązań optymalizujących zużycie surowców. Jednym z najsłynniejszych przykładów tego typu innowacji jest wynalezienie przez Henry'ego Forda w 1913 roku pierwszej na świecie ruchomej linii montażowej do produkcji samochodów. Zmiana ta nie tylko uprościła montaż pojazdu, ale również skróciła czas potrzebny do wyprodukowania jednego pojazdu z 12 godzin do 93 minut[2].
- Zmiana modelu biznesowego w zakresie oferowanych usług. Przykładem może być Airbnb[3], które zrewolucjonizowało usługi noclegowe na całym świecie i w ciągu kilkunastu lat stało się konkurencją dla dużych sieci hoteli. Ta innowacja zmieniła ogólnoświatowy rynek usług hotelarskich i z tego powodu należy do tzw. innowacji przełomowych. Podobnie przełomowy charakter miało wejście na rynek dostawców telewizyjnych - multimedialnych platform streamingowych, typu Netflix czy HBO. Usługi te tak silnie zmieniły nawyki widzów, że z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że rynek nie wróci już do rozwiązań, które były powszechne przed ich wprowadzeniem.
- Wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań w logistyce, w tym powszechne zastosowanie technologii RFID w łańcuchu dostaw, pozwalające na prześledzenie drogi produktu od jego wytworzenia, aż do odbiorcy docelowego.
- Ciągłe udoskonalanie procesów obsługi klienta - innowacja marketingowa, w które celuje wiele dużych firm, np. IKEA. Kilka lat temu firma uruchomiła aplikację, dzięki której klienci mogli zaprojektować swoją przestrzeń, łącząc realistyczne zdjęcia mebli szwedzkiego producenta z rzeczywistą przestrzenią w domu klienta za pomocą telefonu[4]. Kolejnym przykładem innowacji marketingowych jest stosowanie przez producentów produktów spożywczych opakowań, które w całości podlegają recyklingowi, a wcześniej nie były stosowane do danego typu żywności: tak zrobiło Nestlé, wprowadzając w duchu gospodarki cyrkularnej, stalowe puszki na lody Häagen-Dazs[5].
- Innowacje w wewnętrznych procesach w firmie, dotyczące na przykład zarządzania zasobami ludzkimi; tutaj świetnym przykładem innowacyjnego podejścia do zarządzania jest Google, który w 2004 roku zaoferował pracownikom możliwość poświęcenia 20% czasu pracy na własne projekty, niezwiązane z ich podstawowym zaangażowaniem. Dzięki temu powstały flagowe produkty firmy jak Gmail, czy Google Maps[6].
Zawsze jednak powinniśmy pamiętać o jednej głównej zasadzie: o naszych pomysłach możemy mówić w kategoriach innowacji, gdy do ich realizacji konieczne jest przeprowadzenie prac badawczych, rozwojowych lub innych, w tym inżynieryjnych, projektowych, marketingowych opartych na zdobywaniu i praktycznym stosowaniu nowej wiedzy.
Granica między wymienionymi rodzajami innowacji jest płynna, a innowacje produktowe i innowacje procesowe często łączą się ze sobą. Wytworzenie nowego produktu nierzadko jest efektem znaczącej zmiany technologii albo też wymaga wytworzenia wspierającej go innowacji marketingowej. Dlatego obydwa te rodzaje innowacji łącznie można określać jako innowacje biznesowe[7].
Co firmie może dać realizacja projektu B+R i jego wdrożenie?
Nie ma wątpliwości, że pierwszą korzyścią, jaka przychodzi na myśl przedsiębiorcy rozważającemu działalność innowacyjną i wdrożenie innowacji, jest zysk. Warto pamiętać, że wdrożenie innowacji często przynosi także inne znaczące korzyści dla przedsiębiorstwa, zarówno krótkoterminowe, jak i długotrwałe. Wdrożenie innowacyjnego pomysłu może wzmocnić pozycję firmy na rynku albo pozwolić jej wejść na nowe rynki, a nawet takie rynki utworzyć. Może doprowadzić do uelastycznienia lub dywersyfikacji produkcji, która uniezależni przedsiębiorstwo od zmian w otoczeniu biznesowym. Innowacja może także wpływać pozytywnie na wizerunek przedsiębiorstwa wśród odbiorców końcowych, służyć klientom, choć bez bezpośredniego przełożenia na krótkoterminowy zysk. Z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy nasz pomysł doprowadzi do powstania produktu bardziej użytecznego, ergonomicznego czy funkcjonalnego od już dostępnych, a do tego ten nowy produkt będzie oferowany klientom w tej samej lub nawet niższej cenie. Ważną rolą innowacji w dzisiejszych czasach jest także dostosowywanie działalności przedsiębiorstw do zmieniających się wymogów prawnych i oczekiwań społecznych, np. dotyczących oddziaływania przemysłu na środowisko. Nie można też pominąć roli innowacji w kształtowaniu się nowoczesnej kultury organizacyjnej firm – kultury nastawionej na zrównoważony rozwój w każdym aspekcie działalności, zarówno w ramach podstawowych funkcji wytwórczych czy usługowych firmy, jak i w ramach wewnętrznej struktury i organizacji pracy.
Realizacja projektu B+R, kończącego się wdrożeniem innowacji do działalności gospodarczej, wymaga od przedsiębiorcy wiele wysiłku, zaangażowania nie tylko zasobów własnych, ale często także współpracy z podmiotami zewnętrznymi np. dostawcami, podwykonawcami, jednostkami naukowymi. Warto jednak postrzegać to w kategoriach szansy, a nie problemu. To szansa na uczenie się proaktywnego podejścia do prowadzenia nowoczesnego przedsiębiorstwa, szansa na nieustający rozwój firmy i długofalową satysfakcję z jej działalności.
Dodatkowe pytania do przemyślenia:
- Jakie są rodzaje innowacji i co wskazuje, że mamy do czynienia z innowacyjnym rozwiązaniem?
- Jakie czynniki decydują o innowacyjności rozwiązania?
- Jakie są różnice pomiędzy innowacją a inwestycją?
- Jakie korzyści przyniesie przedsiębiorstwu wdrożenie innowacji?
[1] Podręcznik Oslo (Oslo Manual) to przygotowany przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organisation for Economic Co-operation and Development, OECD) zbiór wytycznych dotyczących tego, jak gromadzić, raportować i wykorzystywać dane na temat innowacyjności i innowacji. Najnowsze, czwarte wydanie, pochodzi z roku 2018, można ja pobrać za darmo ze strony OECD (w wersji angielskiej): https://www.oecd.org/science/oslo-manual-2018-9789264304604-en.htm.
[2] Zob. The Moving Assembly Line and the Five-Dollar Workday, https://corporate.ford.com/articles/history/
moving-assembly-line.html.
[3] Model biznesowy Airbnb i to, jak wpłynął on na rynek wynajmu mieszkań oraz branżę hotelarsko stało się przedmiotem wielu analiz; zob. np. Stephan Reinhold, Sara Dolnicar, The evolution of Airbnb’s business model, https://uq.pressbooks.pub/airbnb-978-1-74272-321-1/chapter/the-evolution-of-airbnbs-business-model/; albo: Katarzyna Śledziewska i in., Airbnb w Warszawie, https://www.delab.uw.edu.pl/raporty/airbnb-w-warszawie-charakterystyka-rynku-i-wyzwania-dla-miasta/.
[4] Zob. https://www.ikea.com/au/en/customer-service/mobile-apps/say-hej-to-ikea-place-pub1f8af050. Aplikacja jest dostępna wyłącznie dla użytkowników systemu IOS.
[6] Zasadę 20% wielokrotnie analizowano, spierając się także, jak realnie wpływa na pobudzenie innowacyjności, a także równowagę między życiem zawodowym a prywatnym; zob. np. Bill Murphy, https://www.inc.com/bill-murphy-jr/google-says-it-still-uses-20-percent-rule-you-should-totally-copy-it.html.
[7] Podręcznik Oslo (Oslo Manual), https://www.oecd.org/science/oslo-manual-2018-9789264304604-en.htm.